Sterylizowac czy nie...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2002 8:22 Sterylizowac czy nie...?

Mam dylemat !
Odwiedziłam wczoraj pania weterynarz w moim mieście, nie powiem, żeby była ona dla mnie jakimś 100% autorytetem, bo nie raz według mnie opowiada pierdoły.
Powiedziała, żebym nie sterylizowała Stefy, a ja miałam zamiar to zrobić niebawem. na nie rodowodowa nie mogę znależć jej chłopaka, a hormony też ponoć nie są najlepsze. Przyznam się szczerze, że kompletnie zgłupiałam, nie wiem co robić, coś będę musiała, bo niebawem dołączy do nas młode dachowe kocisko :) Normalnie mam nerwa...
Poza tym, zauważyłam 2 razy w dużych odstępach czasu, że jej z okolic narządów rodnych poleciało coś dziwnie pachnącego, ale Stefa nie czuła sie źle, czy to jest jakieś oczyszczanie się ??? Ona tak powiedziała.
Pomóżcie kofani.... :(
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt cze 14, 2002 8:52

Yyyy.... 8O Szczerze mowiac- pierwszy raz takie teorie slysze... A jak wetka uzasadnila zalecenie, zeby Stefy nie starylizowac????

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39246
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt cze 14, 2002 8:54

No właśnie, co powiedziała???

A jak coś jej leci... ja się nie znam, ale to chyba nie normalne?

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt cze 14, 2002 8:59

No właśnie, ja też jestem ciekawa?
Dlaczego nie sterylizować?
Z dróg rodnych wydzielina i to pachnąca...no nie wiem, mnie się zdaje że to tylko przy ropomaciczu może się cokolwiek sączyc...
Nigdy nie słyszałam o żadnym czyszczeniu...
Możesz skonsultować to z innym wetem?
Gdyby to jednak było ropomacicze, a może się zdarzyć nawet u młodej kotki (patrz Cumka), to trzeba migiem działać...

Kazia

 
Posty: 13726
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2002 9:11

O ja ale jaja !
Stefi to polecialo tylko 2 razy ale chyba udam sie jak najszybciej do weta w bydzi, tu maja jednak wieksze doswiadczenie !
A mowila zeby nie sterylizowac, bo okalecze czy cuś :?
ze potem tego kociaka tez bede kastrowac zapewne i dwa okalecze :?
Dzizesss! Ona zla baba nie jest w sumie, ale nie rozumiem jej czasem... :?
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt cze 14, 2002 9:39

Moja Saba jest wysterylizowana i uważam, że jej barzdiej pomogłem niż okaleczyłem. ta baba wet. musi być jakaś dziwna, albo boi się przeprowadzać takich zabiegów. Z takim czymś też się kilka razy spotkałem.
Organizacja Obrony Praw Zwierząt
adres www: http://gesio74.republika.pl
Zapraszam

Grzesio

 
Posty: 516
Od: Sob maja 04, 2002 22:41
Lokalizacja: Radom

Post » Pt cze 14, 2002 9:44

o ona takich zabiegow chyba nie robi, z reszta w takich sprawach to ja do bydgoszczy wole jezdzic... Mam większe zaufanie.
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt cze 14, 2002 9:45

Skontaktuj się szybko z innym wetem. To może być objaw ropomacicza i to z tego, co czytałam to już zaawansowanego, bo na początku ropomacicze nie ma dostrzegalnych objawów.
Ta wetka, to jakieś brednie opowiada :evil:

Falka

 
Posty: 32599
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt cze 14, 2002 9:57

Falka ma rację. Skontaktuj sie z innym wetem. Bo ta to powinna zmienić zawód lub pomyliła sie z powołaniem :evil:
Organizacja Obrony Praw Zwierząt
adres www: http://gesio74.republika.pl
Zapraszam

Grzesio

 
Posty: 516
Od: Sob maja 04, 2002 22:41
Lokalizacja: Radom

Post » Pt cze 14, 2002 10:02

Ciotka Cumka Dobra Rada :wink: :lol:

Jeżeli chodzi o ropomacicze to są dwa jego rodzaje: zamknięte i otwarte. Groźniejsze jest zamknięte, bo nie daje widocznych objawów, a macica się psuje. Dopiero ogólne pogorszenie stanu zdrowia sugeruje chorobę, którą może potwierdzić tylko lekarz.
W ropomaciczu otwartym są widoczne wycieki z pochwy. Ropomacicze otwarte zwykle zaczyna się niedługo po rujce, kiedy jeszcze jest wysoki poziom estrogenów. Generalnie - jeśli wycieka to nie jest to ropomacicze zamknięte.
Zdarza się czasem, że po rujce są małe wycieki oczyszczające, ale nie "pachnące"!!! To już jest niepokojący objaw. Ważny jest też kolor wydzieliny. Jeśli jast to bursztynowo - brunatna, to fatalnie.
Wetka najwyraźniej jest przeciwniczką takich zabiegów. Może religia jej nie pozwala :roll: :wink: Albo brak umiejętności :wink:
Jeżeli kotka nie ma rodzić to powinno się ją wysterylizować i to jak najszybciej.
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2002 10:03

Jessuuu! :(
A jeśli to ropomacicze to co....??????????????????????
:cry: co bedzie, ktoś juz si z tym spotkał ??????????????????/
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt cze 14, 2002 10:08

To trzeba Stefę wysterylizować dopóki nie jest za późno.

Dzięki Cumko za wykład :D Mnie tak gdzieś dzwoniło ;)

Falka

 
Posty: 32599
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt cze 14, 2002 10:11

Nie ma co aż tak się przejmować. Dużo się nauczyłam o ropomaciczu, niestety z doświadczeń z Cumką.
Skoro i tak planowałaś sterylizację, to wogóle nie ma się czym martwić.
A z ciekawości: kiedy miała ostatnią rujkę i jakiego koloru jest ta wydzielina?
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2002 10:11

O bosz 8O :cry: dzieki kofani! jak sie uda to jeszcze dzis wezme stefe do lekarza!!!!!!!!!!!! i jak trzebe bedzie to jak najszybciej zabieg, zaraz dzwonie do weterynarza!
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt cze 14, 2002 10:12

bosz slabo mi :cry:
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 529 gości