Strona 1 z 3

Mama i 6 kociąt! Ogród, piwnica pilnie potrzebne! Tychy

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 9:35
przez mada:)
Edit:

bardzo pilnie potrzebna jest osoba, która zapewni schronienie dzikiej kotce i jej szóstce dzieciaków, kocich osesków, które jeszcze mają zamknięte oczka. Nie szukamy typowegodomu tymczasowego
Koty mieszkają przy jednej z tyskich firm na paletach! Grożą im pracownicy firmy...

Nie mamy gdzie umieścić kotów.

Kociaki muszą być przy matce jeszcze spory kawałek czasu, aż będą samodzielne. Potem matkę wysterylizujemy, a maluchom znajdziemy nowe domki.

Sprawa jest bardzo pilna, bo niestety koty nie są bezpieczne... Z każdą chwilą drżymy, czy rodzinka jeszcze żyje.

Prosimy o pomoc.... ;(

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 10:06
przez bazyliszek
Jeśli dałoby się dowieźć kociaki do Inowrocławia i ktoś byłby w stanie wspomóc mnie finansowo to jestem w stanie zaoferować karmienie butelką...

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 10:36
przez mada:)
Karmienie butelką niestety odpada... Próbowaliśmy już kiedyś odchować oseski, niestety nie udało się mimo wielkich starań... :(

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 10:59
przez Erin
Ale jeżeli nie znajdzie się mamka, a ktoś chce spróbować, to chyba warto?
One nie zasłużyły na taki koniec :(

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 11:05
przez Agulas74
Czasem się jednak udaje! Znam sporo takich przypadków.

Choć nawet później warto rozglądać się za mamką.

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 11:34
przez mada:)
Nam się niestety jeszcze nigdy nie udało odratować takich sierotek... :(

Nie mamy tez możliwości dowozu kociaków, ni też pomocy finansowej.
Dlatego szukamy kogoś z pobliskich okolic...

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:04
przez Zakocona
Udało mi się lata temu odchować 2 dniowe kocię na butelce i na mieszance własnoręcznie wyprodukowanej wg opisu w książce o kotach. Potem jeszcze był drugi kociak.

Teraz jest lepiej, bo jest mixol-mieszanka dla kotów.Można kupić u weta.

Jak najbardziej mozna odchować takie kociaki. Ich szansa jest większa im dłuzszy był czas od narodzin. Z tego co piszesz wynika, że kociaki maja kilka dni, a więc były juz karmione przez kotke i otrzymały dawkę siary. Trzeba karmić co 2 godziny po łyżeczce, a po2 tygodniach można podać więcej i zrobić dłuższe przerwy.

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:09
przez marija
Uśpijcie je - wiem, to okrutne. Ale i tak mają niewielkie szanse na przeżycie.
A za dwa, może cztery dni znajdziecie kociaki np 5tygodniowe, i chore - i nie będziecie mieć jak im pomóc, bo miejsce zajmą te oseski..
Taki błąd popełniłyśmy w Łodzi - udało się wykarmić smoczkiem 6 osesków (koszt blisko tysiąc zł), ale kilka dni temu trzeba było uśpić malca z wypadku samochodowego - bo nie było dla niego miejsca....

Annskr niepzelogowana.

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:15
przez seidhee
Być może wygłoszę niepopularny pogląd, ale ja bym je uśpiła.
Są maleńkie, szanse na ich odchowanie minimalne, DT przepełnione, w adopcjach zastój.

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:21
przez Erin
Nie wierzę :roll:

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:34
przez daggie
w góóóóórę!

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:36
przez daggie
marija pisze:Annskr niepzelogowana.


nie rozumiem, piszesz tutaj pod dwoma nickami? :)

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:40
przez Zofia.Sasza
seidhee pisze:Być może wygłoszę niepopularny pogląd, ale ja bym je uśpiła.
Są maleńkie, szanse na ich odchowanie minimalne, DT przepełnione, w adopcjach zastój.


Z wielkim żalem - popieram :cry:

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:41
przez marija
Erin pisze:Nie wierzę :roll:


Erin, zapchaj sobie wszystkie kąty kociakami ratowanymi na siłę, na smoczku, wydaj na nie kupę kasy (jedno mleko 40-50zł, wet, podkłady, nieprzespane noce), a potem spójrz w oczy kotce, której nie zdązyłaś wysterylizować, bo karmiłaś malce, i nie miałaś kiedy jej złapać, spójrz w oczy kociakom kilkutygodniowym, które właśnie zajdujesz w piwnicy z kk i nie możesz im pomóc, bo nie masz dla nich miejsca ani pieniędzy, kociakowi, który mógły żyć po amputacji stópek - gdybyś miała miejsce i pieniądze na to.

I uwierz.
I nie pisz, że forum pomoże - bo te kociaki cierpią, bardzo cierpią, nie mogą czekać, decyzje trzeba podejmować natychmiast, Jeśli chce się je ratować - trzeba mieć rezerwowe miejsce i rezerwową kasę dla nich. A wskutek błędu, jakim było ratowanie osesków, nie mamy ani miejsca, ani pieniędzy.

Gorzkie - ale realne. Tzw rzeczywistość skrzeczy.
Ta rzeczywistość to prawie 50 kotów czekających w naszych dt na adopcje - chcą na bieżąco jeść, być leczone, szczepione. Dziennie jakieś 5kg suchej karmy, miesięcznie - 150 - jakię 1.5-2tys. Nie whiskasa. Żwirek, puszki, mięso.

Kilkanaście kotek w ciąży czekających na pilne sterylki - potrzebny czas, by je zlapać, pieniądze, by je ciachnąć.

I nie zrozumiesz tego, póki nie staniesz przed konecznością uśpienia kota z bezsilności, braku miejsca i pieniędzy. Też nie rozumiałam - do czasu tego kociaka spod samochodu.

Zanim zechcesz dyskutować - poczytaj nasze wątki - np łódzki, adopcyjny, ludojady - znajdziesz po nickach marija, annskr.

annskr nieprzelogowana

Re: PILNIE POTRZEBNA KOTKA KARMIĄCA dla 6 maluchów! mamy 2 godz!

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 12:43
przez marija
daggie pisze:
marija pisze:Annskr niepzelogowana.


nie rozumiem, piszesz tutaj pod dwoma nickami? :)

Piszę z komputera Mariji, nie chce mi się wylogowywać, bo wolny internet.
A pinieważ Marija ma w tu poglądy identyczne, pozwala :D
Annskr