Strona 1 z 33

Liczi - odeszła ['] :((((((

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:06
przez WarKotka
Nie znam jej historii...
Nie wiem dlaczego trafiła do schronu...
Ale wiem jedno: jeżeli nie znajdzie się dla niej dom - umrze....

Bo Liczi nie je samodzielnie.
Bo Liczi jest przerażona schroniskiem, chowa się pod kocami, w budkach, w domkach
Bo Liczi chce zniknąć.

Jeden człowiek
Jeden dom
I piękna, ok. 7-8 miesięczna trójkolorowa kotka ma szansę na przeżycie, ma szansę na to, żeby jeszcze cieszyć sie życiem

Przecież ona ma tylko 7-8 miesięcy, to jeszcze kocie dziecko.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek


ruru pisze:Baner:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h7r66][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/3499/liczi.jpg[/IMG][/URL]


ruru pisze:są pierwsze wiadomości od Liczi:
Na razie jesteśmy po wizycie w klinice na Pojezierskiej. Kotka ma
gorączkę i obrzęk gardła - dostała antybiotyki i trochę odżyła - na
tyle, że miała siłę się wściekać i czasem ugryźć;)

Wieczorem spróbujemy ją nakarmić, a jutro po południu idziemy na badanie krwi.

Na pewno wymaga opieki medycznej choć nie wiadomo jeszcze w jakim
zakresie.


Przed Liczi i Domkiem długa droga i pewnie nie małe koszty
Kicia jest pod opieka finansową Kotyliona, ale niestety, na koncie
Kotylionowym pustki..
dlatego będziemy wdzięczni za wszelka pomoc, bazarki, wpłaty
tutaj nr. konta, gdyby ktoś chciał wspomóc Malutką:

38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
KRS 0000135274
Bank DnB NORD Polska S.A.

koniecznie z dopiskiem- Dla Liczi

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:14
przez atla
podnoszę, bo bardzo ważne! Liczi to śliczna kotka, ale w schronisku sobie nie radzi. stres ją zabija. ponieważ nie je i nie pije samodzielnie, schudła potwornie... to szkielecik obciągnięty skórą... niech ktoś da jej dom! dla niej dom to ratunek przed śmiercią.
domku znajdź się póki jeszcze nie jest za późno!

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:17
przez Anna61
Bardzo prosimy o pomoc dla koteczki :!:

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:18
przez magdaradek
Liczi.......może być ozdobą domu, dumą swoich Dużych, radością rodziny......
o ile dostanie szansę.
Na życie.
To nie przesada.
Liczi postanowiła umrzeć. Ze stresu. I dlatego, że nikt jej teraz nie kocha. A ona potrzebuje miłości i uwagi.

BŁAGAMY - URATUJCIE KOCIE ŻYCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:20
przez boniantos
z wątku schroniskowego:
CoolCaty pisze: Liczi umiera. Taka jest prawda. Kotka jest szkieletem obciągniętym skórą. Jest tak słaba, że dziś dała się wziąść na ręce, sama założyłam jej wenflon. Kotka nie je i nie pije. Tety FelV/FiV ma ujemne.
teraz warunki na kociarni są tragiczne. Brak możliwości izolacji spowodowany przepełnieniem przez akcję z psami powoduje olbrzymie nasilenie stresu i co za tym idzie - jeszcze większy spadek odporności. A przy takim wychudzeniu, nie jedzeniu i nie piciu koteńka zaraz opadnie zupełnie z sił.... :(
ruru pisze:Liczi to szkielet- po prostu płakać się chce
CC zrobiła jej kroplówkę, ja wcisnęłam jej trochę strzykawka jedzonka
nawet połykała, ale sama nic nie je...
ruru pisze:Liczi wygląda fatalnie
ale jeszcze jak jej się daje strzykawka
płynne jedzenie to łyka
i współpracuje
jeszcze mozna ja wyprowadzić..ale to jest moment
:( :( :( :(
Duszek686 pisze:Liczi - bardzo źle. To naprawdę szkielet. Ale głaskana ożywia się troszkę... Dt dla niej to wybawienie... Tylko gdzie go znaleźć... :(

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:22
przez ruru
Wczoraj karmiłam ją strzykawką
łykała, współpracowała
ale sama nic nie chce jeść
Dom to dla niej życie!!!

Obrazek

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:25
przez WarKotka
Tatianko kochana, błagam o bannerek...

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:36
przez Cameo
Szkoda że u nas takie zakocenie :( :( :(

Dom dla tej kotki = życie :!: :!: :!:

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:39
przez joluka
Liczi nie przeżyje bez DT!!! Czy ktoś może przejąć ze schroniska tę biedną, wychudzoną do granic możliwości koteczkę i dać jej szansę??? :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:40
przez WarKotka
KTO MOŻE DAĆ JEJ DOM, CHOCIAŻ TYMCZASOWY?? KTO MOŻE URATOWAĆ JEJ ŻYCIE?? BŁAGAMY!!!!

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:40
przez magdaradek
bardzo, bardzo prosimy!!!
Czy ktoś chciałby darować kotu życie??????????????????????

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:53
przez ruru
Baner:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h7r66][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/3499/liczi.jpg[/IMG][/URL]

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:55
przez WarKotka
ruru :1luvu:

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:58
przez gosiaa
Mogę tylko wkleić banerek i trzymać kciuki :(

Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 13:59
przez magdaradek
Banerek wklejony.
Oby przyniósł kotuni szczęście :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: