Strona 1 z 2

Sierść (Kić sie sypie)

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:22
przez harpia
Witam.
Moja kota ma 4.5 roku (wybaczcie niemam przecinka) Największy problem to jej sierść. Strasznie sie sypie byliśmy u weta czy przypadkiem coś jej brakuje dostała witaminki i nic sie nie zmieniło. Jej włoski sa bardzo delikatne jak angorka sam puch., Niewiem czy to normalne? włoski wypadają z całego ciała niema łysych placków.

Kić jest kompletnie zdrowa., Kudełki lśniące., Czy takie angoropodobne kotiska tak linieją???

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:23
przez Wojtek
Teraz koty zmieniają futerka na zimowe. U moich to normalne o tej porze roku.

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:24
przez Monika
Moze to stres (Cykoria sie sierci jak sie czegos boi), albo centralne ogrzewanie, albo grzybica (odpukac).

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:25
przez harpia
Tylko u mojej to jest praktycznie problem na cały rok teraz tylko sie wzmogło.

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:25
przez Macda
Mysza "sypie się" 365 dni w roku i jest to w pełni normalne.
Teraz kotuchy, jak napsał Wojtek, zmieniają futro, latem im za gorąco w tym zimowym... ;)
Ot - kocia natura :)

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:33
przez Wojtek
Polecam częste szczotkowanie kotka :s1:

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:41
przez harpia
Polecam częste szczotkowanie kotka


Hehe będe musiałą podnieść sobie ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. :twisted:

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:46
przez Myszka.xww
A oliwe / olej próbowałaś dawać? Simba mamie chmurzył sierścią okrutnie. Przez trzy miechy dawała pół łyżeczki co dwa dni. Przestał chmurzyć. Teraz sierści jak normalny, zdrowy kot :lol:

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:51
przez Wojtek

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:52
przez harpia
A oliwe / olej próbowałaś dawać?


A wiesz że nie próbowałam? Tylko jakim cudem jej to podam :? w wątrobie :roll:

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 12:59
przez Ella
Witaj Harpio :D
Na włos koci dobra jest oliwa z oliwek, to już wiesz.
A także masło i żółtka jajek
Jeśli Koteczka ładnie je, bez trudu dodasz jej do karmy.
Mój kocoorek lubi żółtko wprost z łyżeczki ( z jajka na miękko)
I witaminy, ale to już doskonale wiesz :)
Polecam Calo-Pet, zawsze i niezmiennie, bo mój niejadek pokochał tę pastę, cieszę się z tego nieustająco :wink:
Pozdrawiamy, Ella i Drakula :D

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 13:01
przez Oberhexe
U nas sprawdza sie polanie mięska odrobiną oliwy z oliwek, no i, jak pisała Ella, żółto z jajek, raz na jakiś czas. Chłopaki ciamkają wtedy, aż echo po Bydgoszczy idzie...

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 13:11
przez harpia
Jeśli Koteczka ładnie je, bez trudu dodasz jej do karmy.


Niestety nie je ładnie suchą karme omija z daleka (jak sypne świeżej i pachnącej to chrupnie troche) z mięs tylko wątrobe wieprzową(wojuje jak głupia żeby ja tego oduczyć, narazie przegrywam) troche wołowinki pierś z kurczaka i to tyle. :(
Może jej chlupne w łyżeczki do gardziołka.

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 18:18
przez Ella
A może spróbuj tak jak ja daję Drakuli:
z łyżeczki malutkiej na początek?
Żółtko pięknie znika :)
Harpio, kochanie, ja tez mam kota niejadka.
Mój tylko nie je zupełnie mięsa :(
Tak z dwojga złego,
to wolałabym się zamienić z Tobą na kocie jedzenie :wink:
Trzymam kciuki za Kocisko :D E&D.

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 19:29
przez Inka
Wojtku, bosh, jakie piekne pozy :lol: