mikrosporoza

Czesc,
Przede wszystkim chcialabym sie przywitac; wczoraj sie zarejestrowalam, a to jest moj pierwszy post na forum.
Druga sprawa : czy ktos z Was mial doswiadczenia z leczeniem zagrzybionego kota? W listopadzie mielismy przez chwile w domu przygarniete kotki, i nasz kot "stacjonarny" potem strasznie chorowal : mial koci katar (mimo szczepionki!), nadzerki na jezyku, zapalenie ucha, a na sam koniec tej czarnej serii ujawnila sie jeszcze grzybica. Zarazil zreszta cala rodzinke. Ja i moj maz juz sie wyleczylismy, ale nasz synek ma jeszcze to paskudztwo na wlosach (leczony Lamisilem doustnie i Hascofunginem zewnetrznie), a kota grzybek tez sie trzyma, mimo leczenia.
Jak dotad, kot zostal ogolony (co za widok zalosny, mowie Wam!), i przeszedl cykl kapielowy z lekiem o nazwie Imaverol. Dzis bylismy u weterynarza, i dal nam zapas na nastepne 8 kapieli.
Czy ktos z Was uprawial juz taki sport ekstremalny jak kapiele kota w srodku odgrzybiajacym ? Czy kot przezyl? A jak grzyb?
Prosze o rady!
Przede wszystkim chcialabym sie przywitac; wczoraj sie zarejestrowalam, a to jest moj pierwszy post na forum.
Druga sprawa : czy ktos z Was mial doswiadczenia z leczeniem zagrzybionego kota? W listopadzie mielismy przez chwile w domu przygarniete kotki, i nasz kot "stacjonarny" potem strasznie chorowal : mial koci katar (mimo szczepionki!), nadzerki na jezyku, zapalenie ucha, a na sam koniec tej czarnej serii ujawnila sie jeszcze grzybica. Zarazil zreszta cala rodzinke. Ja i moj maz juz sie wyleczylismy, ale nasz synek ma jeszcze to paskudztwo na wlosach (leczony Lamisilem doustnie i Hascofunginem zewnetrznie), a kota grzybek tez sie trzyma, mimo leczenia.
Jak dotad, kot zostal ogolony (co za widok zalosny, mowie Wam!), i przeszedl cykl kapielowy z lekiem o nazwie Imaverol. Dzis bylismy u weterynarza, i dal nam zapas na nastepne 8 kapieli.
Czy ktos z Was uprawial juz taki sport ekstremalny jak kapiele kota w srodku odgrzybiajacym ? Czy kot przezyl? A jak grzyb?
Prosze o rady!