BOZENAZWISNIEWA pisze:Nie wiem ile u maluszla, ale u nas ok-200-300
Temida dzisiaj w stasznej srace No i nie kuwetkuje...wszystko robi pod siebie....nawet tam gdzie leży
Temidko co się stało. Wracaj do zdrowia
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BOZENAZWISNIEWA pisze:Nie wiem ile u maluszla, ale u nas ok-200-300
Temida dzisiaj w stasznej srace No i nie kuwetkuje...wszystko robi pod siebie....nawet tam gdzie leży
Dyktatura pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Nie wiem ile u maluszla, ale u nas ok-200-300
Temida dzisiaj w stasznej srace No i nie kuwetkuje...wszystko robi pod siebie....nawet tam gdzie leży
Temidko co się stało. Wracaj do zdrowia
Dyktatura pisze:Mam pytanie, do Was. Ile może kosztować operacja usunięcia gałek ocznych u miesięcznego maluszka? Czy taki kociak będzie szczęśliwy w przyszłości, czy znajdzie się dla niego dom? Na razie to wielki miziak i mruczuś. Mieszkaniec koszalińskiego schroniska. Te oczka bardzo mu krwawią wystarczy, że uderzy się o pręt klatki. Cały czas ma smarowane oczy maścią Tobrex.
Zdjęcia zrobię mu w niedzielę, bo wtedy będę w schronisku.
Dyktatura pisze:Mam pytanie, do Was. Ile może kosztować operacja usunięcia gałek ocznych u miesięcznego maluszka? Czy taki kociak będzie szczęśliwy w przyszłości, czy znajdzie się dla niego dom? Na razie to wielki miziak i mruczuś. Mieszkaniec koszalińskiego schroniska. Te oczka bardzo mu krwawią wystarczy, że uderzy się o pręt klatki. Cały czas ma smarowane oczy maścią Tobrex.
Zdjęcia zrobię mu w niedzielę, bo wtedy będę w schronisku.
dellfin612 pisze:Wśród tych wszystkich apeli jeden jest szczególnie dramatyczny.
Od 3-ch tygodni w klatce w lecznicy mieszkają 3 kociaki. Podobno 2 z nich maja po jednym oczku, trzeci jest całkiem ślepy. Lecznica jest zapchana po dach i od tygodnia monitują o zabranie dzieciaków. A nie ma dokąd
Są już zdrowe, nie licząc oczu. Myślę, że tu można byłoby jeszcze podziałać, powalczyć.
Dzieciaki są bardzo ze sobą zżyte. Wiadomo. Od zawsze razem.
Założę im wątek. Może jakiś cud....
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mam wrazenie (zrobiłam zdjecie),ze siuska napletek został obciety...strasznie to wyglada...Jest straszny...wystawiony....wysusza sie....Dlatego wazne jest jak najszybciej go dokładnie zbadac....nie podstawy Delfin 612...(wiem o tym)-Oni robili jakies badania...Według tych Panów(gejów)on sie tam ugryzł jak miał atak padaczkowy Tyle wiemy...wyglada na uraz mechaniczny....
Mały 'kału 'nie ma -sama woda.zółtawa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 480 gości