Strona 1 z 6

W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 10:15
przez Jana
kassja pisze:
Jana pisze:
kassja pisze:Witam warszawskie koleżanki :ok:
Jestem członkiem brygady łapiącej z białostockiego KOTKOWA. Przed chwilą wychodziłam z KINOTEKI i w krzaczkach zobaczyłam chudzieńką szarą kotkę z malutkim kociakiem. Nie widziałam, czy ma więcej kociąt. Dałam kotce trochę jedzonka (saszetkę). Czy jesteście w stanie pomóc kotce i jej dzieciom?


kassja, lepiej założyć nowy temat z bardziej szczegółowymi informacjami.

Ja nie bardzo mam jak pomóc, o tymczasowaniu nie ma mowy, jedyne co mogę to załatwić tańszą sterylkę bez przetrzymania i pomóc w łapaniu. A jeżeli kotka ma kociaki, to trzeba najpierw zająć się nimi - gdzieś je umieścić :(


W Warszawie jestem jeszcze dziś i wracam do Białegostoku, więc nie mam mozliwości zajmowania się kotką po sterylce. A szukaniem miejsc dla kociaków łatwiej zająć się w swoim mieście. Ja tak robię w Białymstoku.

Opiszę jak najdokładniej miejsce, gdzie była kotka z jednym kociakiem, którego widziałam:
Wychodziłam z PKiN z KINOTEKI i na wprost wyjścia jest ogrodzone miejsce z jakimiś rurami. Wokół ogrodzenia rosną gęste krzewy, przy których stoją ławeczki. Jeżeli stoimy tyłem do PKiN a przodem do ogrodzenia z rurami, to w krzakach po lewej stronie przy samym ogrodzeniu była kotka z kociakiem. Dziś idąc na głosowanie dam im jeść, ale nic więcej zrobić nie mogę. Kotka już wczoraj tak miałczała, jakby szukała kociąt. Może już jakieś straciła. Miejsce jest ruchliwe, szkoda tej kici i kociaków :cry:


Czy warszawskie koleżanki mają jakąś możliwość pomocy?

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 11:01
przez Jana
up :roll:

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 11:11
przez rudomi
Ja nie mam zgody na tymczasowanie :(
Mogę jakoś inaczej pomóc?
Nie łapałam nigdy, ale gdyby była potrzebna pomoc...

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 12:25
przez Jana
Potrzebna pomoc...

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 12:29
przez rudomi
mogę tam podjechać przed Grawitacją, ale wolałabym nie sama.
no i na pewno bez TŻa, bo nie byłby zadowolony...

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 12:33
przez Jana
kassja ma tam dziś znowu być, poczekajmy na informację od niej.

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 15:47
przez kassja
Jana pisze:kassja ma tam dziś znowu być, poczekajmy na informację od niej.


Byłam ok. 13, jedzonko wczorajsze wyjedzone. Dziś wyłożyłam całą puszkę, postawiłam też pojemnik z wodą. Kotki ani kociaka nie widziałam, być może wychodzą wieczorem.

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 11:43
przez Kaprys2004
Ło matko :( Podrzucam..

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 15:53
przez Agneska
Dołączam do prośby o pomoc.

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 17:13
przez Kaprys2004
Podrzucamy, kto mógłby złapać maluszka i mamusię?
Kto da mu DT?

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 18:45
przez Jana
Może ktoś mógłby zajrzeć tam pod wieczór i sprawdzić, czy kotka z kociakiem tam w ogóle są...

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 20:08
przez Agneska
Kto mieszka niedaleko palacu kultury?

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 20:12
przez rudomi
ja mogę zajrzeć wracając z pracy, ale to będzie tak ok. 18 mniej więcej...
no i tylko zajrzeć, bo nie łapałam nigdy + nie ma DT póki co...

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Pon lip 05, 2010 23:32
przez anulka111
I jak byl kociak i mama?

Re: W-wa. Kotka z kociakiem przy Kinotece - kto pomoże?

PostNapisane: Wto lip 06, 2010 6:44
przez rudomi
dopiero dzisiaj mogę tam zajrzeć, to jest gdzieś przy Kinotece?
nie będzie mnie raczej tutaj w ciągu dnia...