Strona 1 z 2
Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Śro cze 30, 2010 23:34
przez JoAnn
A dokładnie w okolicy ulicy Lenartowicza.Ma rok ,jest niewykastrowany.Zaginął 23 czerwca.Ma bardzo różowy nosek
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Sob lip 03, 2010 8:13
przez JoAnn
Nikt nic o nim nie wie?

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Nie lip 04, 2010 22:13
przez JoAnn
?
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Pt lip 09, 2010 22:47
przez JoAnn
Myślicie ze jest szansa ze jeszcze zyje,ze go znajde?

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Sob lip 10, 2010 8:28
przez Myszka.xww
A szukasz go?
Chodzisz po piwnicach? W nocy, z latarką i ulubionym jedzeniem?
Kot był wychodzący? jakieś zdjęcie? Czemu niekastrowany? Chory? Kocur czy kotka?
Pytałaś okolicznych karmicielek?
Bo wiesz, biało burych z różowym noskiem, to jest bardzo dużo
Zajrzyj też do wątku "kocie ABC przyklejonego u góry strony. Jest tam bardzo dużo porad, JAK skutecznie szukać zaginionego kota.
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Pon lip 12, 2010 22:51
przez JoAnn
Szukam go, pytam sasiadow, zrobilam ogloszenia.Byl wychodzącym kocurem,zdrowym, w lipcu miał miec kastracje.
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Wto lip 13, 2010 11:11
przez Myszka.xww
To jeszcze zdjęcie dodaj.
Całkiem możliwe, że jak tak sobie był wypuszczany z jajami, to pognał za kocicą w rui. Taki gnający rozpłodowiec może i kilkanaście km pokonać gnany instynktem, także wywieś ogłoszenia nawet na sąsiednich osiedlach.
W lecznicach też - może coś złego go spotkało i ktoś go do lecznicy przyniósł?
Zorientuj się, czy ktoś w okolicach nie wyłapywał kotów wolnożyjących do kastracji - mógł się Twój kocur załapać na odjajczanie.
Sprawdź, czy karmicielki nie dokarmiają w okolicy kotów - też zapytaj, zostaw numer telefonu, jakby zauważyły.
Zapytaj w schroniskach w okolicy.
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Wto lip 13, 2010 22:11
przez JoAnn
Pracuje nad zdjęciem.
Jeśli pognał kilka kilometrów za kocicą, to odnajdzie droge powrotną???????????????
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Śro lip 14, 2010 22:25
przez JoAnn
Prosze napiszcie czy bedzie umial znalezc droge do domu?????????

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Śro lip 14, 2010 22:48
przez Myszka.xww
Jeśli go coś nie rozjechało/zjadło/zabiło, to jest jakaś szansa.
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Śro lip 14, 2010 23:14
przez Iweta
Dorotka z Kociej Chatki była dziś w schronie, zapytałam czy moze widziała tam takiego kota, może odpowie tu na watku, albo na wątku Kociej Chatki. Wklej zdjecie, zeby mozna ewentualnie porównać, jesli ktos zobaczy na swojej drodze takiego kota.
Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Czw lip 15, 2010 6:41
przez MIKUŚ
Bez zdjęć nic nie wskuramy

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Czw lip 15, 2010 6:46
przez Madziula
no to trzymam kciuki żeby kocio się odnalazło

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Czw lip 15, 2010 10:58
przez Dorota Wojciechowska
W schronie z bialo burych jest tylko taka kotka - bardzo wystraszona.
Basia ją zaewidencjonowała 28.06.10 i jest nadal w boksie adopcyjnym.
A z kąd i od kiedy to nie wiem
To ta kicia

Re: Zaginął biało-bury kot w Sosnowcu-Zagórzu

Napisane:
Czw lip 15, 2010 11:24
przez Iweta
Dorota Wojciechowska pisze:W schronie z bialo burych jest tylko taka kotka - bardzo wystraszona.
Basia ją zaewidencjonowała 28.06.10 i jest nadal w boksie adopcyjnym.
A z kąd i od kiedy to nie wiem
To ta kicia

To ma byc kocurek z różowym noskiem, więc na pewno nie ten
