Strona 1 z 15

TOFIK-maly kotek z ataksją móżdżkową-dostal szanse. Ma dom

PostNapisane: Pon cze 28, 2010 18:20
przez natur11
Tofik pochodzi z miotu kotkow, ktore urodzily sie 8 marca tego roku.
Kotki urodzily sie z porazeniem.
Lekarz weterynarii postawil diagnoze - ataksja mozdzkowa.
Tu wiecej http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... tow-5.html

Nie bylo to widoczne w pierwszych tygodniach zycia. Jednak kotki wykazywaly mniejsza ruchliwoscia, dlugo nie umialy nauczyc sie samodzielnie jesc.
Kotkow byly 4 - z ktorych 2 maja juz swoje domy (jeden zmarl nagle 10 dobie zycia :( )

Na pomoc czeka juz tylko Tofik.

Tofik, to sliczny buro bialy kotek, z odcieniem rudego.
jest samodzielny, troszke nie poradny.
Potrzebuje dobrego domu bez mozliwosci wyjscia, ktory zapewni mu dobra opieke.

Filmik http://www.youtube.com/watch?v=6sd1tYsis_k

Kocurek przebywa u wandul66 w Bytomiu.
Mam jego zdjecia przeslane mmsem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moze ktos sie zakocha?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mamusia

Obrazek

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Pon cze 28, 2010 20:29
przez mawin
śliczny jest :-) :ok: za dobry domek

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Pon cze 28, 2010 21:27
przez natur11
:ok:

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Wto cze 29, 2010 8:15
przez mawin
kto da domek temu słodziakowi?

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Wto cze 29, 2010 20:54
przez Ines_Chorzow
Zrobiłam mu ogłoszenia:

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/5841567 ... owego.html
http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota- ... 0bWw=.html
adopcje/profil.php?p=6487
http://www.e-zwierzak.pl/oddam/0,1,0,2,0,0/13459/
i jeszcze na przygarnijzwierzaka.pl (czeka na zatwierdzenie przez admina)

Wiadomo coś więcej o koteczku? Czy ta choroba będzie się pogłębiać, czy ma szansę się zatrzymać, jak przypuszczalnie będzie wyglądała jego przyszłość, jakie są perspektywy? Nigdy się nie spotkałam z tą chorobą, więc jestem ciemna.

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Śro cze 30, 2010 19:32
przez natur11
ja musze sie wiecej dowiedziec o tej chorobie

na chwile obecna, wyglada to tak, ze kotek ma problemy z koordynacja, doszlo do porazenia jakichs nerwow, pewnie nie da sie tego odbudowac, jednak nie powinno sie to bardziej poglebiac

weci mowia, powinien jesc duzo mozdzku (bodajze swinskiego), moze pomoze to odbudowac brakujace elementy
ale czy bedzie poprawa?

to kotek do domu, na zewnatrz moze sobie nie poradzic
na pierwszy rzut oka nic mu nie dolega, jest sprawny, zdrowy maly kotek
ale sa chwile ze ma problem z zejsciem po schodach...

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Czw lip 01, 2010 17:05
przez alessandra
jaki cudny !
zakochac to jedno, bo mnie maluszek strasznie ujął, pewnie dlatego,że jest taki inny , bo mnie jakoś takie normalne nie bardzo przyciągaja (pewnie ze mną tez coś nie tego :mrgreen: ):roll:
a wziąc to drugie (6 futer ) :(

może dam Tofika do moje galerii kotków wyjatkowych na nk, mogę-zawsze to kolejna szansa na dom? tylko poproszę jakies namiary, gdyby ktos go pokochał i zechciał skontaktowac sie w sprawie kotka, dziekuje

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Czw lip 01, 2010 21:30
przez LSVC
:ok: za cudownego kociego słodziaka :)

:ok: :kotek: :ok: :kotek: :ok: :kotek: :ok:

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Czw lip 01, 2010 21:37
przez ryśka
Jolu, jeśli ten problem miały wszystkie kocięta z miotu, to można założyć, że doszło do tego, ze względu na wirusowe zakażenie kotki w ciąży (panleukopenia). Dobra wiadomość w takim wypadku, to to, że nie powinno się to już pogłębiać :ok:

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Czw lip 01, 2010 22:32
przez natur11
wlasnie - panleukopenia tez jest brana pod uwage
zapomnialam napisac w pierwszym poscie ze byl jeszcze jeden kotek, on zmarl nagle w 10 dobie zycia


poprosilam o dokumenty z badan i leczenia kociaka
powinnam je miec jutro, najdalej w sobote (przyjada do mnie z Bytomia)

przyjada tez nowe zdjecia :)


alessandra, dziekuje za umieszczenie kociaka w galerii kotow wyjatkowych :D
bedzie tam pasowal!

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Pt lip 02, 2010 10:34
przez LSVC
A jak się miewa czwórka rodzeństwa Tofika? Ta w swoich domkach? Też chorują czy z nimi lepiej?

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Pt lip 02, 2010 20:05
przez anita5
Jaki słodziak... :1luvu:

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Sob lip 03, 2010 7:37
przez CoToMa
Jola_K pisze:Obrazek

:1luvu:

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 10:16
przez Bakeneko
Śliczny...

Re: Tofik, kilkunastotygodniowy kotek z ataksją móżdżkową

PostNapisane: Nie lip 04, 2010 23:28
przez _bubu_
Miałam przyjemność poznać Tofika osobiście ;) Przekochany z niego kociak. Straszny pieszczoszek. Ciągle się przewraca, koziołkuje i obija o podłogę. Mimo swojej choroby świetnie sobie radzi . nawet z kuwetki potrafi ładnie korzystać. Był już w adopcji ale wrócił po 4 dniach. W pokoiku jest ze swoją mamusią.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mamusia

Obrazek