Miau.PL

Witam. Odkad mam koteczke Zuzie (pers) zauwazylem iz jak lzawi to przywiycieraniu kolor tej cieczy jest brazowy. Nie dzieje sie to czesto moze 3,4 razy dziennie wycieram jej oczka. Czy taki kolor jest normalny?
Druga sprawa to zauwazylem na plaszczyznie samego oka jak sie dobrze przyjrzec ma dziwny znaczek tak jakby to byl kawaleczek siersci. Boje sie tego usunac isprawdzic co to jest zeby mu cos nei zrobic.
Co radzicie w takiej sytuacji?
Przemek

Brazowy kolor lez oznacza ze wdalo sie tam jakies powiklanie - bakteryjne, grzybicze. I ze trzeba pobrac probke, przebadac ja - co w niej siedzi - a nastepnie zastosowac odpowiednie leczenie.

A wloski na galce ocznej... Zdarza sie... Taka wada wrodzona, ze komorki z ktorych wyrastaja wlosy umiejscawiaja sie na galce ocznej. Tyle ze bez pomocy dobrego weta kot bedzie Ci sie bardzo meczyl, oko bedzie stale podraznione, diabli wiedza co sie stanie jesli ten stan bedzie trwal latami...
Trzeba to usunac.

Koniecznie musi to obejrzeć wet. Może to tylko wygląda jak włos. A wydzielina z oka brązowa to często zakażenie grzybicze więc żadnych styerydów ( Dicortineff, Atecortin)

Bylem u weterynaza ale powiedzial ze taki kolor tej cieczy to normalne.
Zreszta poczytalem troch i w necie pisalo ze tez to jest normalne. Na poczatku ta ciesz jest normalna lekko zoltawa dopiero pozniej robi sie brazowa a pozniej twardnieje. Co do wloskow na oczach mam krople i zakrapiac dwa razy dziennie. CO o tym myslicie?

Jakie krople zostały przepisane? Mam persa od niedawna, dorosły kot i on ma poważne kłopoty z oczami ale to dlatego, że ma herpes wirus. Lekarz mówił, że persy mają przez całe zycie kłopoty z oczami, ale nie takie poważne jak przy wirusach.
powodzenia
trzymam kciuki za kicię