Strona 1 z 1

znowu problem z kupą - tym razem luźną

PostNapisane: Pt gru 12, 2003 23:26
przez mrhyde
Mam problem z konsystencją stolców u Esterki 8O - praktycznie zawsze oddaje stolce luźne , papkowate i mocno cuchnące. Wyeliminowałem z jej diety nabiał i przeszedłem na suchą karmę Hills, ale nadal brak skutku. Mój drugi kotek, Zmyłek (europejski krótkowłosy) wali piękne kupki chociaż obydwa koty jedzą dokładnie to samo. Hodowca i weterynarz nie są w stanie zażegnać problemu. Może ktoś z Was coś doradzi?

PostNapisane: Pt gru 12, 2003 23:34
przez Wojtek
Wiele osób twierdzi, że na rozwolnienie pomaga podawanie wyłącznie suchej karmy.
A u nas jest odwrotnie - jeśli któraś kotka ma rozwolnienie, to zaczynam karmić ją wyłącznie wołowiną. Skutkuje dość szybko.

PostNapisane: Pt gru 12, 2003 23:37
przez kasia piet
U mojej prawie syberyjki (pisze prawie bo kupiona na lewo bez papierkow :oops: )
luzne kupy daly podstawe do zbadania jej bicomem, tzn. na co jest uczulona. Bicom pokazal: drob i laktoza
Po wyeliminowaniu tych produktow z diety kupale sa przsliczne!!!! (przy czym wet zwrocil uwage ze drob jest niemal w kazdej karmie dla kcoaikow i doroslych kotow)
no i mamy teraz ograniczona diete, ale jak ona sluzy kotom!!!!
Byc moze Twoja kotka tez jest uczulona na jakis cskladnik karmy -w Hilsie jest chyba drob..... a alergia na drob zdaza sie niestety coraz czesciej....
chociaz wcale sie nie upieram przy alergii
istnieja inne przyczyny luznej kupy
nie ma to jak dobry wet

PostNapisane: Pt gru 12, 2003 23:45
przez kasia piet
Mam problemy z koordynacja mysli:
pisze jeszcze raz:
a skad masz niebieska syberyjke? Pytam, bo straaasznie mi sie podobaja

niebieska syberyjka

PostNapisane: Sob gru 13, 2003 0:12
przez mrhyde
Z łódzkiej Hodowli z Dworku Bojara - www.sib.bojar.prv.pl Niebieskie syberyjskie są piękne, choc moja Esterka nie jest czysto niebieska - ma biały krawat i skarpetki na przednich łapkach oraz trochę rudego podszerstka na tułowiu. To rude to po Tatusiu - jest to największy w Polsce syberyjczyk, Daniła de Lal (na co dzień Dżohar), rudy jak Nicole Kidman :D i od niedawna GIC. Jak Esterka dojrzeje to ją imbredowo pokryjemy Tatusiem i zobaczymy co wyjdzie...

Re: niebieska syberyjka

PostNapisane: Sob gru 13, 2003 0:59
przez Wojtek
mrhyde pisze:Jak Esterka dojrzeje to ją imbredowo pokryjemy Tatusiem i zobaczymy co wyjdzie...

Na ten temat krycia "w rodzinie" były już na Forum zawzięte dyskusje. I raczej nie było w nich zachwytu nad takimi eksperymentami.
A do jakiej organizacji hodowlanej należy Twoja hodowla? PZF czy SHKR? I co ta organizacja mówi na temat Twoich planów?

re

PostNapisane: Sob gru 13, 2003 1:07
przez mrhyde
Do SHKR. Hodowla nie jest moja tylko zaprzyjaźniona. W tej akurat hodowli krycie imbredowe ma dobre efekty - vide strona hodowcy (eksport kociaków, osiągnięcia na wystawach, itd) Moje plany nie są jeszcze skonkretyzowane. Kotka jest jeszcze 3-miesięcznym dzieckiem, więc perspektywa rozrodu jest na razie odległa co najmniej o rok.Nie sądzę jednak, by określanie krycia imbredowego mianem "eksperymentu" miało uzasadnienie