Strona 1 z 10

ŚLĄSK ..ciezarowka z parapetu-Malutka miala wypadek buuu :(

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 13:55
przez wercia
Robiłam śniadanie i na oknie najpierw pojawil sie Patryk potem Natasza a potem jakas kotka biala w siwe kropki w ciązy.
I weszla do domu zjadla i teraz siedzi u mnie.
Nie mam miejsca ,moge ją stołować ale nie mam nawet jak jej przetrzymac gdybym zrobila jej aborcyjna.

Co ja mam z nią zrobic?????Mam kocice w klatce plus 5 malych i piec swoich doroslych.


Teraz kotka siedzi mi przed monitorem jak to pisze.Zaraz fotke rzuce.
Mam dośc tych kotów już !

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:06
przez wercia
Obrazek

:evil: :( :!:

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:14
przez Jana
Jaka śliczna :1luvu:

Sama przyszła? Wiedziała co robi... :wink: :mrgreen:

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:20
przez wercia
Jana sama na oknie siedziala to jest dziwne.Jak to zobaczylam to takie oczyyy i zawolalam matke to mowi wpusc ja moze jest glodna i byla MEGA.I sie darla na tym oknie.Cholerny Patryczek zas kota sprowadził ..lajza jedna.

Ale ja nie mam miejsca.Moge ja zabrac za miesiac jak te male oddam i ta dzikuske wypuszcze.Ale do tego czasu moze juz urodzić.

Bardzo spokojna jest te moje nic jej nie robia.Tylko sie wąchały i cisza.

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:23
przez dite
błagam, zrób jej sterylkę od razu, jest teraz pełno kociąt wszędzie

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:25
przez wercia
Ale gdzie ja ją dam potem??
Nie mam komu jej dać ... zalamie sie :/ mial byc piekny rok bez kotów i dupa dupa ... znowu jestem udupiona :/ wakacji nie bedzie

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:27
przez Jana
U mnie też miał być sezon bez kotów i nic z tego, przybyły dwa tymczasy, które w dodatku nie przyszły same, tylko ja sobie je przyniosłam :roll:

A ta kotka nie może u Ciebie tak po prostu być? Bez klatki? Szybka sterylka i szukanie domu? Wygląda na zdrową i spokojną.

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 14:31
przez wercia
Tu chodzi o ilość.Jest ich teraz 11 w domu.Male zaraz zaczna biegac po pokoju.Potem musze ciachnac ta dziką i dopiero bd miec miejce na nastepne.
Mogla by byc bez klatki to domowy kotek,bardzo ogarniety,moim to wisi i powiewa... ale rodzice !! Oni mnie rozszarpia :/
Naprawde niewiem.Zwalczam to na osiedlu nie bylo zadnych kotow a tego chyba ktos podrzucil ,,,koszmar

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:03
przez Barbara Horz
Kotka śliczna :love:
Może rodzice nie zauważą :wink: Moja Mama do pewnego momentu protestowała, a potem już przywykła :twisted:

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:04
przez Alienor
Dałabym radę ją przetrzymać, ale tylko od 26.06 do 8.07 (potem wyjeżdżam na urlop). Jeśli to wystarczy - daj znać. Z tym że po sterylce - mnie nie ma przez ok. 10 godzin w domu, więc bałabym się, że zacznie rodzić, coś źle pójdzie i kotka umrze. No i dodatkowy problem to to, żem niezmotoryzowana :(

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:05
przez alareipan
Wercia teraz jesteśmy już w nowym: viewtopic.php?f=1&t=108023

Numerek dopiszę, ale na zwrot kasy będzie trzeba czekać :oops: Mam kupę długów :oops:

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:41
przez wercia
Moze ostatecznie zostać gadalam z ojcem ale błagam pomóżcie uzbierać na sterylke aborcyjna !!
PROSZE !!!!!

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:42
przez Jana
Ile trzeba?

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 15:59
przez wercia
Jana po zniże u mojego weta okolo 100 zł.
Zawsze jest 150 albo więcej w sumie niewiem bo mam te zniżki ale ubranko mam i dobrze sie z P.Bartkiem znamy więc wiekszych problemów nie powinno być.W 100 spokojnie sie zmieścimy( tak myśle) bd go błagać zeby nie było więcej.

Kotka śpi obok mojego ojca.Jest padnieta a brzuchol aż chodzi :evil:

Re: ŚLĄSK .... kotka wlazla mi przez okno do domu HELP

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 16:05
przez alareipan
WERCIA PRZYŚLIJ MI DANE! Założę ze swoich, a potem w Kasie sobie rozliczę (w Kasie mam 140, ale obiecałam Kini, że poślę jej 150).