K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 20, 2010 16:38 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety pisze:aaa, mam jeszcze pytanie. Przez kogo ciągle obrywam od szefowej i jestem poganiana nahajem do określonych działań za braki i błędy w metamorfozach? Bo wiem, że to jakaś grupa była odpowiedzialna za nie (o angielskiej wersji nie wspominam, wiem, że tego dużo, bo p. Olga od francuskiej też uznała, że przeceniła czas, w którym całość przetłumaczy ale Miszelina zrobiła wszystko sama więc nie jest to nie do ogarnięcia) tylko nie wiem czy moja wiedza jest aktualna.


Miszelina jeszcze nie zrobiła wszystkiego, więc proszę tak nie chwalić :mrgreen:
A z metamorfozami jest rzeczywiście problem: w panelu tłumacza są dwie wersje pod nazwą "Metamorfozy": pierwsza podpięta pod stronami (to jest to, co się pokazuje się po kliknięciu na stronie głównej), a druga osobno, gdzie każdy zwierzak jest w osobnym "okienku". One treściowo zupełnie ze sobą nie współgrają 8O

Czy ktoś mi może powiedzieć, o co kaman? Bo nie bardzo chce mi się tłumaczyć obie wersje.
Ostatnio edytowano Nie cze 20, 2010 16:43 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie cze 20, 2010 16:43 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

miszelina pisze:
Tweety pisze:aaa, mam jeszcze pytanie. Przez kogo ciągle obrywam od szefowej i jestem poganiana nahajem do określonych działań za braki i błędy w metamorfozach? Bo wiem, że to jakaś grupa była odpowiedzialna za nie (o angielskiej wersji nie wspominam, wiem, że tego dużo, bo p. Olga od francuskiej też uznała, że przeceniła czas, w którym całość przetłumaczy ale Miszelina zrobiła wszystko sama więc nie jest to nie do ogarnięcia) tylko nie wiem czy moja wiedza jest aktualna.


Miszelina jeszcze nie zrobiła wszystkiego, więc proszę tak nie chwalić :mrgreen:


może są niedociągnięcia w bieżącym materiale ale baza hula
Ostatnio edytowano Nie cze 20, 2010 17:55 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 16:55 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Jak już kiedyś mówiłem - to co jest w stronach jest aktualne do tego czasu, aż pojawi się to samo zrobione przez automat. Czyli do tłumaczenia są dane w automacie.

Etiopia, zapytałaś o to 16 maja, a za samo zadanie zabrałaś się 3 maja. W moim osobistym odczuciu zrobienie tego powinno zająć góra 5 godzin (a i to bardzo zawyżone), tak więc jak mnie zapytałaś dwa tygodnie po rozpoczęciu pracy nad tym, to myślałem, że wszystko musi być już dobrze.

edit:
poprawiłem kilka błędów we wpisach w metamorfozach i je opublikowałem. Zdjęcia do dwóch pierwszych zwierzaków (na stronie głównej) trzeba dodać raz jeszcze.
Nie wiem kto je dodawał, ale czy naprawdę wybranie 'przeglądaj', znalezienie zdjęcia na dysku, zaznaczenie go i kliknięcie 'ok' jest takie trudne, że mogą tu się pojawiać ludzkie błędy? ;)

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 17:27 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

dopisuję się do wątku.
Aga, jakiś orientacyjny termin spotkania? Nie odkładajmy tego za długo.
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 17:29 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Leone pisze:Jak już kiedyś mówiłem - to co jest w stronach jest aktualne do tego czasu, aż pojawi się to samo zrobione przez automat. Czyli do tłumaczenia są dane w automacie.

Etiopia, zapytałaś o to 16 maja, a za samo zadanie zabrałaś się 3 maja. W moim osobistym odczuciu zrobienie tego powinno zająć góra 5 godzin (a i to bardzo zawyżone), tak więc jak mnie zapytałaś dwa tygodnie po rozpoczęciu pracy nad tym, to myślałem, że wszystko musi być już dobrze.

edit:
poprawiłem kilka błędów we wpisach w metamorfozach i je opublikowałem. Zdjęcia do dwóch pierwszych zwierzaków (na stronie głównej) trzeba dodać raz jeszcze.
Nie wiem kto je dodawał, ale czy naprawdę wybranie 'przeglądaj', znalezienie zdjęcia na dysku, zaznaczenie go i kliknięcie 'ok' jest takie trudne, że mogą tu się pojawiać ludzkie błędy? ;)

Teraz jest ok, ale nie mogę w automacie znaleźć miejsca na tłumaczenie tekstu wprowadzającego do metamorfoz. Same zwierzaki są, częściowo przetłumaczone. Nadrobię w najbliższym czasie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie cze 20, 2010 17:51 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

noemik pisze:dopisuję się do wątku.
Aga, jakiś orientacyjny termin spotkania? Nie odkładajmy tego za długo.


sorry ale nie mam w tej chwili głowy, moi mieli wypadek chwilę temu, Aśka wzięło pogotowie do szpitala, jakiś problem z kregosłupem. Odezwę się jak ogarniemy sprawy szpitalno- policyjno-holownicze

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 17:52 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Na stronie głównej nadal widnieje, że ostatnia zmiana w metamorfozach była w 2009 roku.
Leone nie wydaje mi się, że ktoś nie umie kliknąć "przeglądaj" i dodać zdjęcia ..... zwyczajnie nie działało do dzisiaj bo nawet nie pokazywało się nic w metamorfozach choć było dodane...ani tekst ani zdjęcia.
Może można było to zrobić, ale na mail-a mojego nie odpisałeś od kilku tygodni, ale widzę, że nie tylko na mojego.
Obrazek

Aga_Mazury

 
Posty: 142
Od: Nie sty 11, 2009 10:08

Post » Nie cze 20, 2010 17:56 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Heniek kręci się jednak w lewą stronę ;-(
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 17:58 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety pisze:
noemik pisze:dopisuję się do wątku.
Aga, jakiś orientacyjny termin spotkania? Nie odkładajmy tego za długo.


sorry ale nie mam w tej chwili głowy, moi mieli wypadek chwilę temu, Aśka wzięło pogotowie do szpitala, jakiś problem z kregosłupem. Odezwę się jak ogarniemy sprawy szpitalno- policyjno-holownicze

O matko, co się stało?!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie cze 20, 2010 18:01 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

trzymam kciuki zeby było dobrze
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 18:10 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety - trzymaj się!
Będzie dobrze!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 18:12 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety pisze:
noemik pisze:dopisuję się do wątku.
Aga, jakiś orientacyjny termin spotkania? Nie odkładajmy tego za długo.


sorry ale nie mam w tej chwili głowy, moi mieli wypadek chwilę temu, Aśka wzięło pogotowie do szpitala, jakiś problem z kregosłupem. Odezwę się jak ogarniemy sprawy szpitalno- policyjno-holownicze


Mam nadzieję że nic groźnego się nie stało.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 18:17 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Kciuki dla Aski
I trzymaj sie
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 18:36 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Tweety, musi być dobrze. Po prostu musi.

Aga_Mazury pisze:Na stronie głównej nadal widnieje, że ostatnia zmiana w metamorfozach była w 2009 roku.
Leone nie wydaje mi się, że ktoś nie umie kliknąć "przeglądaj" i dodać zdjęcia ..... zwyczajnie nie działało do dzisiaj bo nawet nie pokazywało się nic w metamorfozach choć było dodane...ani tekst ani zdjęcia.
Może można było to zrobić, ale na mail-a mojego nie odpisałeś od kilku tygodni, ale widzę, że nie tylko na mojego.

Aga, pisałem wielokrotnie, że w maju i w sumie na początku czerwca nie mam na nic czasu. Miałem (właściwie mam nadal) zobowiązania i nie siedzę na tyłku, a się nimi zajmuję.
Nawet głupią przeprowadzkę musieliśmy przekładać, aby ze wszystkim zdążyć.
Jeśli nie odpisałem na jakiegoś maila, to przepraszam. Ale mogłem go po prostu nie dostrzec w nawale pracy. Szkoda tylko, że nie napisałaś kolejnego z przypomnieniem.

Etiopia przeniosła zwierzaki, a ktoś później dodał jeszcze dwa.
I udało mu się to skopać. Nie mam pojęcia jak to zrobił, ponieważ przy normalnym korzystaniu z panelu admina zepsuć tego nie można.
A skoro Etiopii udało się przenieść zwierzaki, to raczej nie wina skryptu, a człowieka.
I wielki brawa dla tego, kto dodał te dwa zwierzaki - bo nawet ja nie mam pojęcia, jak to zrobił, że mu się to nie udało.

A to, że na stronie głównej widnieje informacja o tym, że ostatnia zmiana była w 2009..
Zastanawiam się, jak na starej stronie wprowadzaliście jakiekolwiek zmiany.
Bo napracowałem się, aby dodawanie i edycja stron od strony użytkownika wyglądała prawie identycznie jak na starej stronie, a okazuje się, że nagle są jakieś wielkie problemy z edycją.
Rozumiem Tweety, która miała problemy z bardziej skomplikowanymi rzeczami - bez problemu tłumaczyłem jej wszystko przez telefon.
Ale Agnieszka, zmienić datę aktualizacji chyba potrafisz, prawda?

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie cze 20, 2010 18:59 Re: K-ów, ciągle na walizkach ...

Aśka, Ty się trzymaj kobieto!! Aga cosię stało? Komu trzba trzymać kciuki?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 543 gości