Matka kotka wylazła zza pieca, ale jak się wchodzi do pokoju to spiernicza za kanapę. Dalej nie wiemy gdzie siusia Obawiam się, że właśnie w tej kanapie Był już drugi qpal. W tym samym miejscu, tej samej jakości Teraz w tym miejscu na kanapie stoi kuweta. Maluszki za to rozkosznie się bawią. Dziś miały dwa razy oczka czyszczone. Po kropelkach są już lepsze.
Obawiam się, że z kuwetą to będzie duży problem. Jednak co się dziwić kotce jak całe życie całe podwórko było jej dużą kuwetą Nie chcemy jej oswajać, bo tylko dzięki temu, że jest jaka jest przeżyła na wolności. Może to brutalne, ale jej rola to wykarmić jeszcze maluszki i po wysterylizowaniu wróci do swojego świata. Nie można kotów na siłę uszczęśliwiać
Karmicielka się zmobilizowała i dwie koteczki już poszły pod nóż, jedna jeszcze czeka i jedno-niewiadomo co też czeka w kolejce. Kolejne podwórko wyCIACHane do czysta
Znalazłam zdjęcie z przed dwóch lat zadowolonej koteczki w momencie odzyskiwania wolności
Dwie wyciachane koteczki to 7 ciachów, kolejna w kolejce to kolejne ponad 3 ciachy - zapraszamy wspólników - kastratorów - kto chętny zdalnie zoperowac?