Strona 1 z 3

Czy ten kot jest bez szans? FIV + nowe Fotki Witka

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 10:31
przez Kalinuwka
Trzy tygodnie temu, na prośbę karmicielki złapałam na kastrację kocura. Kobieta przedstawiała mi makabryczny obraz kota, jakoby był cały w ranach, kulejący, wg niej na pewno ze złamaną łapą. Złamania nie było ale rzeczywiście kot był cały w ropniach, wet nastraszył mnie, że być może łapa jest do amputacji. Kot trafił do kliniki w Warszawie, na koszt fundacji. Niestety okazało się, że ma fiv. Zaczęły otwierać się nowe ropnie, które po antybiotykoterapii goją się. Kot przybrał nawet na wadze. Niestety fundacja, z racji kosztów jakie wygenerował pobyt Witusia w lecznicy, kazała natychmiast go stamtąd zabierać i robić z nim co chcemy. Na ulice przecież wrócić nie może. Ja na dt nie wezmę, bo mam już 8 nadprogramowych. Już myślałam o jakimś azylu, tylko czy przyjmą tam takiego kota? Czas mamy do czwartku, więc praktycznie go nie mamy... Proszę pomóżcie, może jakiś dt... Wituś jest oswojony, wykastrowany. Nie mam niestety jego zdjęć. Jest biało-szary.
JA już tracę wiarę :cry:

Re: Czy ten kot jest bez szans?

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 10:57
przez gerardbutler
wejdż na neta i poszukaj adresy i numery innych fundacji pytaj może oni pomogą zadzwoń do tozu

Re: Czy ten kot jest bez szans?

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 11:14
przez Erin
Coś mi świta, że w Nasielsku jest taki azyl - Koci Świat.
Kiedyś czytałam, że są tam także chore koty.

Re: Czy ten kot jest bez szans?

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 11:17
przez Lidka
Z naszego schroniska w ostatnim okresie 5 fivków znalazło dom.
To trudne ale nie niewykonalne.
Moze jakiś tymczasowy DT
W tytule musisz napisać o co chodzi, bo ludzie nie maja czasu wchodzić we wszystkie wątki.
Dopisz miasto i fiv+

A tu namiary na koci świat Kasi Strzeleckiej
http://www.kociswiat.org.pl/?ac=fundacja

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni / Mińsk Maz.

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 11:34
przez Kalinuwka
Właśnie o Nasielsku myślałam. Chociaż koleżanka studziła moje zapędy, mówiąc, że to złe rozwiązanie, że nie zgodzą się przyjąć takiego kota. No ale przecież w próżni nie zawiśnie :? oczywiście najlepszy byłby jakiś dt, to dałoby nam chociaż szansę na ogłoszenie go.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 11:46
przez Jana
Jeśli Kasia Strzelecka będzie mogła przyjąć tego kota, to dobrze byłoby postarać się o jakąś pomoc finansową, na stałe.
Koci Świat nie jest z gumy, nie ma też nieograniczonych zasobów finansowych.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 11:49
przez Erin
Pomoc na pewno nie zaszkodzi.
Ale na Miau działy się już takie cuda.
Teraz najważniejsze się schronienie.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 13:11
przez Kalinuwka
Dzwoniłam do Pani Kasi, ale teraz jest w lecznicy i prosiła o tel wieczorem. Także póki co nadal nic nie wiemy.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 13:33
przez Lidka
Może ktoś kto ma mniejszy zwierzyniec i nie boi sie fivkw zobaczy.
Ale i tak o adopcję wirtualna trzeba by prosic

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 21:22
przez JOANNAM
mogę wspomóc Witka jakimś grosikiem poproszę info na pw

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 15:58
przez Kalinuwka
Dzwonię od rana do pani Kasi, ale cisza... Dziś powtórkowe testy i morfo.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Pt cze 18, 2010 16:15
przez Mimisia
Podniosę kotka, pomoc bardzo potrzebna, a najlepiej dom stały.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 17:38
przez Kalinuwka
Jeszcze dziś foty Witusia. Niestety powtórzony test nadal wskazuje na fiv.

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Wto cze 22, 2010 6:57
przez Erin
:1luvu: :kotek: :ok:

Re: Czy ten kot jest bez szans? FIV dodatni, dt na cito MińskMaz

PostNapisane: Wto cze 22, 2010 21:30
przez Mimisia
A oto i Witia w całej okazałości. Kalina nie napisała, że Wituś to wielki pieszczoch i miziak. Od ocierania się o klatkę podobno ma już wytarte futerko. Szkoda, że nie ma swojego domku...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek