Miau.PL

Dziś zadzwoniła do mnie karmicielka z mojej wsi, mówiąc, że jeden z jej podopiecznych nagle stał się niewidomy. Pojechałam po niego, żeby go wziąć na konsultacje do wetki. To co zobaczyłam powaliło mnie na nogi...To nie jest kot....to wrak kota.
Kot ma wyrudziałe, przerzedzone futro. Jest szkieletem- kości bioder, miednicy prawie przebijają skórę. Futro, chociaż ciężko to nazwać futrem, to jedna wielka kolonia wszelkich pasożytów zewnętrznych. Mnóstwo takich białych małych wędrujących pasożytów, które dosłowne są na każdym włosie. Futra miejscami nie ma, są łysawe placki,rozdrapane.
Do tego problemy z poruszaniem się-ten kot ledwo chodzi, sztywno, nienaturalnie, jak robot...

i oczy...niestety też nie jest dobrze.
W jednym oku doszło do zerwania soczewki i przyklejenia jej do źrenicy. Nie widzi na to oko-źrenica jest nienaturalnie stale powiększona, kształtu nieregularnego. Drugie oko zareagowało na światło, chociaż do całkowicie prawidłowej reakcji sporo brakowało. Kot nie reaguje na ruch, machałam mu ręką przed oczami i nic, zero reakcji-tylko wielkie źrenice wpatrzone pusto przed siebie. Rokowania niestety nie są dobre.

Uraz taki to uraz mechaniczny. Jak powstał nie wie nikt. Wetka mówi że wystarczy niefortunny skok, co przy problemach Olafa z poruszaniem się, jest prawdopodobne. Może to też być uderzenie...


Olaf- wrak kota





Słów mi brakło na widok tego wraka...
Olaf został w lecznicy, jutro będzie miał dokładniejszą diagnostykę, rtg, kastrację, badanie krwi....
A ja znów proszę o pomoc dla kolejnego kota. Nie jestem w stanie opłacić tych badań. Ale nie mogłam też go zostawić bez pomocy Gdyby ktoś chciał pomóc Olafowi (i mi) będę bardzo wdzieczna.

ROZLICZENIE:

Wpłaty:
Ryb-ka 40 zł
Bungo 50 zł
Katebush 20 zł
Arsnova 30 zł
Beliowen 50 zł
kristinbb 250 zł
Marcelibu 30 zl
Ptaszydło 50zł
Margo22 50 zł
Klub Ślepaczków 100 zł
Ryb-ka 50 zł
CoToMa 15zł
____________________ 735 zł

Wydatki:
351 zł (kastracja, rtg, pobyt w lecznicy, leki, badanie krwi)
150 zł ( konsultacja okulistyczna, usg, badanie moczu)
91 zł ( badanie krwi)
8 zł (antybiotyki)
60 zł ( dopłata do sterylizacji aborcyjnej kotki Izy która pojawiła się nagle u karmicieli)
75 zł ( I rata za badanie krwi i usg z 30 lipca, do zapłaty 27 zł)
____________________ 735 zł


Zostaje: - 27 zł

Poszedł mały przelew - więcej nie dam rady

Faktycznie biedny zrudziały.
Ale jak go tyle różnych paskudztw gryzło to jak ma byc piękny?
Tylko, że to w miarę szybko można zmienić.

Musze zrobic rachunek sumienia bo ostatnio dość się rozdokazywałam:(

Berni, szukałabym pasożytów wewnętrznych
zwłaszcza tych, których działalność może uszkodzić OUN - czyli toksoplazma, bąblowiec

i bardzo poproszę nr konta na PW

Po doświadczeniach z Puchatkiem, sprawdziłabym nerki i serce..

mogę tylko podnieść

Biedny Olaf finansowo dopiero w lipcu moge pomoc, teraz tylko maly przelewik

Brak słów...

Straszna bieda...

Biedak...

Berni podaj nr konta - rozliczymy się w końcu za te kolczyki i coś spróbuję dorzucić. Może pomału się uzbiera na leczenie...

Zgłosiłam Olafa w wątku ślepaczków...

Prosze o dane do przelewu dla tego biedaczka...

dziękuję wszytskim ogromnie
zaraz powysyłam pw z nr konta


Wczoraj Olaf został spryskany frontline na wszelkie zewnatrzne paskudzctwo, bo futro żyło własnym życiem. Na pewno będzie też odrobaczony, pewnie w środku życie jest niemniej bogate On pewnie nigdy nie był odrobaczony, dlatego chyba odpuścimy badanie kału i go po prostu odrobaczymy czymś standardowym.
Dziś też będzie miał badania krwi- bardzo podstawowe ze względu na finanse, ale morfologia i podstawowa biochemia (nerki) będzie zrobiona. Mam nadzieję że z tym chociaż będzie ok.

Zobaczymy co wyjdzie z rtg z tym tyłem ciałka,że tak źle chodzi. Kłopoty z chodzeniem ma już długo, karmicielka mówila mi o nim już w listopadzie. Nie wspomniała że wyglada jak wyglada, chociaż może wtedy nie było aż tak źle....

Bardzo proszę o pomoc!!
Bez Was berni nie da rady, a moje fundusze pomocowe też już się wyczerpały