Strona 1 z 3

Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 17:17
przez Ronnie
Mały burasek. Na razie bezimienny.
Kim jest? Spokojnie, zaraz wszystko wyjaśnię.
Najpierw może kilka słów o tym, kim burasek był, zanim został Naszym Pierwszym Tymczasem.
Najpierw - był jednym z kociaków z Pycholandii - prześlicznego miotu, który przybył pewnego dnia do schroniska.
Potem - Czarusiem u pewnej pani, której kotka go biła i nie dawała mu spokoju. Musieli go oddać.
Po namowach, prośbach i tłumaczeniu rodzicom, że 'ja chcę tymczasa', w końcu uzyskałam pozwolenie. I tak mały trafił do nas.
Po kota pojechaliśmy wczoraj - ja - rozentuzjazmowana, i tata - nieco mniej szczęśliwy.
Pani poopowiadała nam trochę, pożegnała się z kotem i opuściliśmy jej mieszkanie z nowym tymczasem w transporterku.
Mały piskliwie płakał całą drogę. Ale potem, kiedy ulokowaliśmy go w łazience, szybko się uspokoił i już po chwili zwiedzał jedyny na razie dostępny mu pokój. Miziany i głaskany (a również zmęczony) zasnął po jakimś czasie na kolanach mojego brata. Jednym słowem - szybko wyluzował i uznał teren za "swój".

Na razie pokrótce i bez zdjęć, ale ulepszę to w najbliższym czasie... ;)

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 17:17
przez Ronnie
Na wszelki wypadek.

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 17:18
przez Ronnie
Na wszelki wypadek 2.

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 17:39
przez Pianka
Witam :) .
Fotki proszę i dobre wieści- mam nadzieję, że wątek jednak nie będzie długi i wkrótce zakończy się informacją o domku stałym.
Czego życzę wszytkim kotkom burym :twisted: malutkim i dużym.

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 19:16
przez Korciaczki
Ronnie, niezmiernie się cieszymy z Twojego Pierwszego Tymczasa :1luvu:

Obrazek
(fot. siriwan)

Czeeeeść maaaały mini-hakerku, fajnie że masz wątek, teraz czekamy na piękne zdjęcia.

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 19:22
przez Ronnie
Zdjęcia będą jak... Znajdzie się ładowarka do aparatu :evil:
Wrrr, nie wiem, gdzie ją wcięło.

Mam nadzieję, że dosyć szybko ją znajdę...

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:08
przez Mała1
Ronni-ja sie tak nie bawię
ja kcem fotkiiiii
:P
strasznie jestem ciekawa jak wygląda, czy urósł?
a jak to jego oczko?

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:15
przez Ronnie
Footki jutro, jak tata przyniesie zapasowy aparat (głupawkę niestety).
Urósł, nawet całkiem dużo, jest megasłodki i cały czas się baawi. Wypuściliśmy go dzisiaj na pokoje i lata po całym domu.

Tylko jest jeden problem: Dachówka się go... boi. ;(
Ucieka, strach w oczach, nawet nie chce się głaskać. Chyba się też trochę obraziła. To normalne?

Oczko kropimy, już prawie wyleczone. :)

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:18
przez Mała1
normalne
mogła się obrazic
dopieszczajcie na ile pozwala, minie jej :wink:

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:23
przez Ronnie
Dopieszczamy właśnie na maxa. :wink: :wink:
A jak postępować w związku z tym strachem? Ignorować? Oddzielać?

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:27
przez charm
Koty bywają bardzo zazdrosne...
dużo głaskać, dokarmiać... głaskać tą samą ręką żeby przenosić zapach, kusić jedzeniem....

Kciuki :ok:

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:38
przez tangerine1
Ronnie pisze:Dopieszczamy właśnie na maxa. :wink: :wink:
A jak postępować w związku z tym strachem? Ignorować? Oddzielać?


Ignorować :wink:
im bardziej będziecie sie przejmowali, tym bardziej bedzie panikowała
koty bardzo dobrze wyczuwają emocje.

I ja tez czekam na zdjecia :D
ciekawa jestem jak malentas wyrósł

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 20:48
przez Lidka
Fajnie, ze się udało.
Pierwsze koty za płoty, ze tak powiem:))
A maluch ślicznościowy. Oby szybko znalazł fajny dom.
Przy początkowych nieporozumieniach zazwyczaj stosuje "mieszanie zapachów" znaczy glaskanie co chwile innego.

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 21:12
przez BOENA
Ronnie - gratuluję pierwszego tymczasa :kotek:
Dachówce minie.Ona się nie spodziewała takiego brzdąca :ryk:

Re: Mały tygrysek szablopazury - DT Ronnie - szukając domu...

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 16:13
przez Mała1
,,szczekamy ,, na fotki :P
wiem, wiem,
ócz sie :wink: