Kolorowa Trisza-znalazła dom Bydgoszczy.

Trisza wraz z kociętami przyjechała do mnie z Torunia.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=99450
Była bardzo wychudzona i traciła już pokarm. Okazało się, że nie jest dzika a nawet lubi pieszczoty. Apetyt jej dopisywał i szybko nabrała ciała. Dwójka jej kociąt znalazła domy a u mnie nadal są jej dwie córki, które czekają na sterylkę. Trisza jest wysterylizowana i zaszczepiona. Jest czysta, korzysta z kuwety, nie jest wybredna w jedzeniu. Nie jest typem nadmiernie przymilnym, ale będąc jedynaczką może zapragnąć bliskości człowieka. Jest wesoła i lubi się bawić. Ma około 2 lat. Powinna znaleźć już własny dom stały, więc czeka na oferty.
Taka była.
Dzisiaj tak wygląda.


Była bardzo wychudzona i traciła już pokarm. Okazało się, że nie jest dzika a nawet lubi pieszczoty. Apetyt jej dopisywał i szybko nabrała ciała. Dwójka jej kociąt znalazła domy a u mnie nadal są jej dwie córki, które czekają na sterylkę. Trisza jest wysterylizowana i zaszczepiona. Jest czysta, korzysta z kuwety, nie jest wybredna w jedzeniu. Nie jest typem nadmiernie przymilnym, ale będąc jedynaczką może zapragnąć bliskości człowieka. Jest wesoła i lubi się bawić. Ma około 2 lat. Powinna znaleźć już własny dom stały, więc czeka na oferty.
Taka była.

Dzisiaj tak wygląda.






