Strona 1 z 1

Odchudzanie kota

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:02
przez Ana-cd
Czy ktoś z was próbował odchudzic kota? Mój starszy przypomina już małego prosiaczka. Ktoś nawet myślał, że to jest kotka w ciąży! Próbowałam różnych sposobów. Niestety on zawsze stawia na swoim. Jest w stanie jeść 24 godz. na dobę! Ma brzuszek bez dna i po kilkunastu min. znowu jest głodny. :catmilk: Teraz kupuję mu RC dla kotów domowych z tendencją do tycia. Je i starszy i młodszy. Staram się dawać jedzenie o jednakowych porach, ale nie zawsze to wychodzi. Jak nie dostanie jedzenia w danym momencie to zaczyna rozrabiać. I wtedy jedynym sposobem jest areszt w drugim pokoju. Niestey często obejmuje go amnestia. I zaczyna się od nowa. Czasem znudzony idzie spać,ale nie zwsze daje za wygraną.

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:10
przez Monika
Udalo mi sie odchudzic moja kotke - od wakacji ubylo jej 0,5 kg. Dostawala mniej jesc pomimo protestow :wink: Moge juz ja wypisac z Klubu Grubych Tylkow.
Ale to jej pierwsze odchudzanie. Moze jednak nie poluzniak kotforowi rezimu, sa tez specjalne redukcyjne, odchudzajace karmy.

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:12
przez Agi
Zmniejszaj stopniowo ilość karmy - na opakowaniu masz ilość/dzień. Kup mniej kaloryczną karmę. Nie dokarmiaj smakołykami. Przez tydzien dwa nie będzie lekko (stopery wskazane :wink: ) ale w końcu kocisko się przyzwyczai :wink:
Mojego odchudziłam skutecznie :lol:

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:13
przez Basia_G
Ja również wypisuję Juniora z GT. Ale wpisuję Klakiera :oops: .
Co do odchudzania-ja tak robię:
- rano kawałek gotowanego filecika z kurczaka
- dostęp cały czas do RC Light (teraz przechodzą na indoora).
No i oczywiście żadnego podkarmiania!!!! Cała rodzina została postawiona w stan najwyższej gotowości i nawet kiedyś usłyszłam, jak Mama mówiła"... Junior nie dam Ci, bo potem nie Bacha op.....y..".

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:15
przez Monika
Basia28 pisze: Cała rodzina została postawiona w stan najwyższej gotowości i nawet kiedyś usłyszłam, jak Mama mówiła"... Junior nie dam Ci, bo potem nie Bacha op.....y..".

:ryk:
przepraszam, nie moglam sie powstrzymac :D

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:25
przez LimLim
Basiu, a ile to jest kawałek kurczaka????? - pytam bo Punio strasznie ostatnio się w brzuchu rozrósł :?

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 14:28
przez Basia_G
Jakby to opisać :D
Chodzi o filet z piersi kurczaka- kroje z trzy grubsze (ok.0,7cm) plasteki -chodzi mi o takie najszersze- to na kawałeczki i heja.
Oczywiście opisując tutaj tego biednego fileta, nie chodzi mi o jakiegos grzmota, tylko standardowa masa(jakieś 20dkg)

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 15:28
przez Maryla
LimLim pisze:Basiu, a ile to jest kawałek kurczaka????? - pytam bo Punio strasznie ostatnio się w brzuchu rozrósł :?


Pewnie udko :D

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 15:30
przez Ana-cd
Żadnych smakołyków już nie daję, staram się dawać coraz mniejsze porcje. Daje RC, które ma mniejszą kaloryczność. To zdaje się FIT 38. Nie pamiętam teraz dokładnie nazwy. To trwa już ze trzy tygodnie a kocisko nic tylko się domaga. Nawet kanapki do pracy muszę przed nimi oboma szybko chować. Młody zaczyna naśladować starszego i np. wali drzwiczkami od szafek. Ich pomysłowość jest wielka.

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 15:49
przez Agi
Ana-cd pisze:Żadnych smakołyków już nie daję, staram się dawać coraz mniejsze porcje. Daje RC, które ma mniejszą kaloryczność. To zdaje się FIT 38. Nie pamiętam teraz dokładnie nazwy. To trwa już ze trzy tygodnie a kocisko nic tylko się domaga. Nawet kanapki do pracy muszę przed nimi oboma szybko chować. Młody zaczyna naśladować starszego i np. wali drzwiczkami od szafek. Ich pomysłowość jest wielka.

FIT 34 - to jest karma dla kotów z NORMALNĄ wagą.
Może coś w wersji light? Hills?

PostNapisane: Czw gru 11, 2003 16:01
przez LimLim
Basiu, dzięki :D