Miau.PL

Kewin ma 3 lata. Jest jednym z kotów bliżej opisanym w tym wątku
viewtopic.php?f=1&t=111701&p=5998942#p5998942

Niestety Kewin ma uraz rogówki. W związku z tym "oszczędza" lewe oko. Z tego powodu doszło do lekkiego zaniku mięśni gałki ocznej i w efekcie oko cofnęło się. To z kolei spowodowało wywiniecie się powieki do środka. Rzęsy drażnią oko a kot ciągle chodzi z zapaleniem i zaropiały.
Na razie walczymy z zapaleniem za pomocą kropelek ale to nic nie pomaga.
Jedynym rozwiązaniem jest zabieg polegający na podwiązaniu chirurgicznym tej wywijającej się powieki.
Dlatego zwracam się z prośba o pomoc finansową na zabieg dla Kewina.







Fundusze zbieramy na koncie fundacji AFN
z dopiskiem "Ogony u fiony-Kewin"

Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy fundusz nadziei na życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda

Banerek dla Kewina

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=112265][img]http://tnij.org/kewin1[/img][/url]

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
29.06.2010
Kewin dzisiaj miał zabieg korygujący podwijającej się powieki.
Dzięki wsparciu ze strony FUNDUSZU ŚLEPACZKOWEGO i pewnego kociego anioła, który czuwa
Bardzo dziękujemy za pomoc-Kewin ma szanse na normalne korzystanie z oka a co najważniejsze bez bólu !!!

Kewin potrzebuje pomocy

Kewin jest kandydatem do wsparcia z Funduszu Ślepaczkowego.

Bazyliszkowa pisze:Kewin jest kandydatem do wsparcia z Funduszu Ślepaczkowego.

Na Fundusz Ślepaczkowy zawsze można liczyć

Bazyliszkowa pisze:Kewin jest kandydatem do wsparcia z Funduszu Ślepaczkowego.

Bardzo dziękujemy w imieniu Kewina

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jaki dyskomfort musi powodować ciągłe drażnienie oka przez rzęsy.
Czasem jak coś człowiekowi wpadnie do oka to uczucie jest strasznie nieprzyjemne a co czuje ten kot

Kewin:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=112265][img]http://tnij.org/kewin1[/img][/url]

?

Miałam maluszka z taką przypadłością. No , ale on był malutki i po konsultacji u weta okulisty oczko pozostawiono w spokoju. Wraz ze wzrostem szpara oczna powiększyła się i wszystko jest ok. Tylko "gimnastykowałam " tą powiekę. Za udaną operację kotka.

Rozmawiałam dzisiaj z weterynarzem. Trudno jest oszacować koszt zabiegu w chwili kiedy lekarz nie widzi kota. Wetka powiedziała jednak, że powinniśmy się zmieścić w 200 zł.

Podniosę !!

!!!

Podniose !!

Kocurek ciągle czeka na pomoc !!!

No i co z Kewinem?