Pomocy potrzebuję - bakteria morganella morganii :(

Jak w tytule ....
U Totka, który trafił do mnie na DT z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=109936
zdiagnozowana została nieszczęsna MORGANELLA MORGANII
Powyższe badziajstwo ulokowane jest w nosie Totusia i ma postać starszliwego gluta
Totek dostał już chyba wszystkie antybiotyki, na które badziajstwo powinno reagować
Efektów brak
Teraz Totuś dostaje Ciprinol - od tygodnia, ale zdecydowanych efektów też niestety brak
Szukalam w necie i wyszło mi na to, że to badziajstwo - o zresztą pięknej nazwie - najczęściej spotykane jest w moczu
Może ktoś spotkał się kiedyś z MORGANELLĄ MORGANII i może pomóc w leczenu Totusia ......
U Totka, który trafił do mnie na DT z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=109936
zdiagnozowana została nieszczęsna MORGANELLA MORGANII


Totek dostał już chyba wszystkie antybiotyki, na które badziajstwo powinno reagować



Szukalam w necie i wyszło mi na to, że to badziajstwo - o zresztą pięknej nazwie - najczęściej spotykane jest w moczu

Może ktoś spotkał się kiedyś z MORGANELLĄ MORGANII i może pomóc w leczenu Totusia ......