ARI - już rok szuka domu...leczymy GRONKOWCA ZŁOCISTEGO s.31

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 13:19 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Ari trzyma wciąż formę :) i jest jedynym kotem, jakiego znam, który potrafi prosić o jedzenie jak pies :) Inne koty miaukolą, wskakują na stół (Ari oczywiście też to potrafi ;) ) ale żaden nie potrafi stanąć na tylnych łapkach i przednimi majtać prosząc o kęsek kurczaka :) Przekomiczny widok, mam nadzieję, że uda mi się to pstryknąć, tylko muszę najpierw posprzątać kuchnię :oops:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 21, 2010 13:26 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

To fajnie, ze chociaż on się trzyma i baraszkuje :D a jak pozostałe stadko? Zdrowieje? :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 21, 2010 13:41 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

W tej chwili jeszcze piątka kotów jest na tabletkach i zastrzykach :roll: normalnie koci szpital :roll: :wink: Ale najważniejsze, że nie ma już zagrożenia życia i jest po prostu coraz lepiej :)
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 0:13 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

No to kamień z serca... ufff... bo Twoja telefoniczna relacja zjezyla mi na długo włosy na głowie.

KMagda - z Megabazarku kupiłam beta-glukan - wysłać Ci trochę? I jesli tak to ile?

Wplaciłam Ci 61,50zł z kartkowego bazarku :piwa: :piwa: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 24, 2010 13:38 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

No i niestety radość była krótka :( Ari wylądował dziś u weta nie na kontroli, tylko z kaszlem, który się pojawił w nocy, badanie potwierdziło, że znowu są szmery w oskrzelach + zapalenie gardła, czyli wygląda na to, że złapał tego samego wirusa. Rozłożyła mi się także ostatnia kotka, która do tej pory była całkowicie zdrowa :( W tej chwili mam 7 kotów na antybiotyku :( :twisted: 7 kotów plujących tabletkami :twisted:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 24, 2010 13:44 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Marzenia11 pisze:
KMagda - z Megabazarku kupiłam beta-glukan - wysłać Ci trochę? I jesli tak to ile?

Wplaciłam Ci 61,50zł z kartkowego bazarku :piwa: :piwa: :piwa:


Co do beta-glukanu to się nie wypowiem, bo i tak nie sposób wyrazić ile zawdzięczam Twoim bazarkom - DZIĘKI !! :) W tej chwili kupiłam dla kotów biostyminę, mam nadzieję, że będzie równie skuteczna.
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 03, 2010 12:10 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Podrzucę Ariego. Zdrowieje kocurek?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt gru 03, 2010 19:13 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

edii pisze:Podrzucę Ariego. Zdrowieje kocurek?



edii dzieki :1luvu: :1luvu: :1luvu: juz tak dawno nie zaglądałam na wątek że nawet nie zauweażyłam ostatnich wpisow Kmagda.. :oops: :oops: :oops:
Mam nadzieję ponadrabiać zaleglości, bo i z kacperkiem troszkę lepiej :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 04, 2010 10:32 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

KMagda - co u Was? Wiem, ze nie masz pewnie głowy, aby pisać. Wysłałam Ci dzisiaj 100zł z Megabazarku, bo na pewno jestes w potrzebie.
Oby już towarzystwo zdrowiało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon gru 06, 2010 9:31 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Jest już lepiej, na antybiotyku została już tylko Morga, u której niestety poprawa jest średnia :( Ale Ari na razie wygląda ok, nie kaszle, nie rzęzi, ma apetyt :) Na morfologię mam z nim przyjechać za jakieś 10 dni, oby w końcu udało mi się na nią dotrzeć ze zdrowym kotem!!
A wczoraj mało brakowało, żebym zeszła przez Ariego na zawał :roll: Niekiedy ogarnia mnie zabawowy nastrój i wtedy bawię się z kotami w aportowanie suchej karmy, bo to jedyna zabawa, w której biorą udział wszystkie koty :) Wczoraj zaczęłam im rzucać karmę i liczę koty, no nie ma Ariego, patrzę, leży w swojej budce, no to zaczęłam rzucać w jego okolicy i nic, delikatnie rzuciłam karmą w Ariego i nic, podchodzę, oddycha, ale jakoś tak słabo 8O , pogłaskałam go - nic, zaczęłam go potrącać i potrząsać :oops: i zero reakcji, no to serce prawie mi stanęło, że to po prostu koniec jest, rzuciłam się do ubierania, żeby natychmiast zabrać go do weterynarza, no i jak już byłam przy wzywaniu taksówki to kotek się w końcu zainteresował zamieszaniem, ziewnął, przeciągnął się i wstał :twisted: No po prostu spał :roll: Nie wiem co to było, chyba sen zimowy, bo nigdy wcześniej mu się nic takiego nie zdarzyło, ale stracha miałam przez moment potężnego, no i chyba jeszcze nigdy do tej pory nie ubrałam się w takim tempie :lol:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 10, 2010 20:14 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Witam i o zdrowie pytam!!

Troszkę mi się humor poprawil po mega stresie związanym z moją rezydentką.
Napisz, co u Was, jak się ma kocia i ludzka banda i czy czegos potrzebujesz.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 23, 2010 14:23 Re: ARI-"głaszcz mnie.." prosimy o pomoc $ i DS na MEGA CITO!!

KMagda pisze: , choć po cichu mi się marzy także zaczipowanie Ariego, tak dla jego większego bezpieczeństwa. Muszę sprawdzić ile taki koci czip może kosztować.
(

I co z tym czipem? Ja swojego kota też bym chciała zaczipować.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto gru 28, 2010 12:18 Re: ARI-jakos tak różnie ze zdrowiem..:((bazarki na weta s.1

Co u Was? :roll:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 29, 2010 9:17 Re: ARI-szuka domu razem ze Smykiem !

podrzucę - może ktoś się zakocha w małym i duzym? :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 29, 2010 10:08 Re: ARI-szuka domu razem ze Smykiem !

No jesteśmy po długiej przerwie :oops: bo już mi te wszystkie kocie przypadłości mocno dały w kość. W tej chwili zaczynamy już chyba wychodzić na prostą, Ari jest zdrowy i jeśli uda się ten stan utrzymać jeszcze przez kilka dni to w przyszłym tygodniu będzie morfologia i być może szczepienia. O czipie jeszcze nie miałam czasu pomyśleć :roll: ale nadal uważam, że to jest dobry pomysł, żeby wszystkie kociambry czipować dla ich bezpieczeństwa, więc będę do tego dążyła.
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Blue, Szymkowa, WendellPlalt, Zeeni i 513 gości