Miau.PL

Drodzy Forumowicze
W sobotę spotkałam się na imprezie z kociarzami - okazuje się, że w gronie ok. 20 osób przynajmniej kilka ma koty i bardzo mi się podoba taka struktura społeczeństwa.
No, ale tam dowiedziałam się jednej rzeczy - podobno kocie imię powinno zawierać literę 'i', bo jakoś ta litera lepiej trafia do rozumku i kotek pamięta imię.
Słyszeliście o tym? Swoją drogą, zawstanowiłam się nad imionami Waszych kotów i wyszło mi, że rzeczywiście wiele ma imię z 'i' (Pupsi, Kissa, Kitek itp). Ale może to kwestia przypadku....

Khm Rysiek, mimo literki i w imieniu jest najbardziej rozkojarzonym kotem z Trio, za to chetnie zaczal reagowac na ostatnie przezwisko Gruber . Ja nie zauwazylam, wiec wspomnianej przez Ciebie zaleznosci .

Czytałam o tym magicznym "I", ale u mnie nie miało to nic do rzeczy. Kitek ze wszystkich imion reagował tylko na "Kita" i przybiegał jak mały piesek. Potem okazało się, że jest kocurkiem i zostało "Kitek". Ot, cała historia

slyszalam juz gdzies ta teorie. moje bestie maja duzo 'i' w imionach ale nawet to niewiele pomaga jak wolany kot nie ma ochoty przyjsc.

a ja slyszalam ze aby imie lepiej trafialo do kota powinno miec ć, ci,si itp.
np. Cicia,Cicius, Kicius...itp.
Moje koty nie maja ani'i' ani 'ci'

Może jednak coś w tym "i" jest (wysoki, lepiej słyszalny ton?). Kotek pewnie do każdego imienia się przyzwyczai stosując metodę, którą podała Rybakówna w wątku "Proszę o pomoc" , ale być może szybciej z "i". Moja kotka na imię Amelka reaguje czasami, ale na zdrobnienie Ami zawsze, nawet gdy najmocniej śpi lub się schowa gdzieś głęboko przed obcymi i to bez cmokania czy kicikicikania

Mara reaguje na "KOTA"! wypowiedziane scenicznym szeptem "Khottaaa!"

A no proszę... Czyli chyba coś w tym jest, choć pewnie nie w każdym przypadku się sprawdza. Tak, jak wiele innych reguł dot. kotów.

Podobno to "i" powinno być na końcu imienia. Wtedy koty szybciej uczą się reagować.
Nie wiem czy to prawda, Fidel reaguje na swoje imię bezbłędnie, a Ferdek przylatuje jak słyszy "Ferdek" i tak samo bezbłędnie na "Fidel"

w obu imonach moich kiciek, dosc wyraznie slychĆ litere "i"

Lili
Abi

Żaden z moich kotów nie ma imienia z "i". Jednak doskonale reagują na swoje miana, tak więc, nie mogę swierdzić, czy jest to prawda, z tym szybszym "łapaniem" imienia

Moje wszystkie reagują, bez względu na "i".
Słyszałam za to, że imię powinno mieć dwie sylaby

A ja pierwsze słysze o tym "i". Słyszałam natomiast o szeleszczącym imieniu czyli "ps" itp. Moje reagują na swoje imiona bezbłędnie, a w imionach maja 4 i 5 sylab. Kazdy się dziwi czemu takie długie

To nikt z Was nie słyszał, że imię powinno mieć "R" ?
Ponoć dzięki temu dŸwięcznemu "r" futrzak szybciej uczy się reagować na imię...
Wydawało mi się, ze to doœć popularna teoria w Polsce, przy czym jakoœ nikt, kto jš wygłaszał, nie zastanawiał się nad tym, że niektóre narody nie wymawiajš "r" , a ich zwierzaki też do nich jakoœ przychodzš

Taya reaguje na swoje imię, chociaż nie posiada ono żadnej z tych liter. Gdzie by nie była, to pół oka zawsze wychynie, Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać