Strona 1 z 1

Moja kicia Rysia chora?

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 0:48
przez ryśka
Ponieważ Rysia zrobiła kupalca za kuwetę (niech no zgadnę - "bo kuweta była za mała" :D ) mogłam dookładnie pooglądać co wydaliła :roll: na kupalcu było nieco śluzu, a na nim trochę krwi.

Czy mam się zacząć martwić intensywnie?
Czy powinnam zrobić jej jakieś badania?
Co to może oznaczać?

Poza tą jedną rzeczą kocica czuje się jak zwykle - czyli bardzo dobrze.

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 9:53
przez zuza
A nie miala zatwardzenia ostatnio? Jeszcze jedno co mi do glowy przychodzi to robale :-(

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 10:44
przez moni_citroni
Moze nie pasuje jej jedzenie ? Albo to poczatek zaklaczenia ?
Pupsi tez sadzi czasami kaktusy ze sluzem... I nie wiem, czy powinno mnie to martwic :roll:
A, u nas kazda kuweta jest za mala wiec Pupsi wybrala wanne :lol:

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 11:13
przez amidala
ja skonsultowałabym z vetem.

U mojej Ferki od tego zaczęły się kłopoty,
ale
może być to objaw po prostu pekniętych żyłek przyodbytowych z powodu zbyt twardej qpy, I wtedy podac profilktycznie łyżeczkę specyfiku na rozluźnienie - na pewno nie zaszkodzi, a jak qpal bedzie w miejscu i ok, znaczy sie o to chodziło!

Co zrobić - kociastym też się zdarza

ps. stanowczo zminic tytuł :wink: , wystraszyłam się, że Tobie Rysiu coś jest!

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 11:34
przez ryśka
amidala pisze:ps. stanowczo zminic tytuł :wink: , wystraszyłam się, że Tobie Rysiu coś jest!

:lol: Tak rzadko piszę o swoim własnym kocie, że wychodzi na to, że podkradłam jej imię :lol: :lol:

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 11:37
przez ryśka
zuza pisze:A nie miala zatwardzenia ostatnio? Jeszcze jedno co mi do glowy przychodzi to robale :-(

Zatwardzenia miała do tej pory zawsze, a od paru tygodni właśnie nie ma. 8O A krew dopiero teraz.
Odrobaczyłam ją kilka dni temu.

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 12:14
przez katonka
Mieliśmy to ostatnio z naszą Luną, tyle, że krew była utajona. poszukam wątku i go podniosę, tam jest sporo informacji. (Dzięki Blue!!)
A na wszelki wypadek badania lepiej zrobić...

PostNapisane: Nie gru 07, 2003 13:44
przez lidiya
ostatnio pisalam dokladnie o tym samym.....
Tez moj kot zrobila taka sama kupe..... ale juz sie to nie powtorzylo drugi raz.....