Jak Wasze koty znoszą sylwestrowe hałasy?

No właśnie - jak?
To będzie nasz pierwszy koci sylwester i nie byłoby problemu, gdybyśmy zostawali w domu(tak przynajmniej myślę), ale dostaliśmy niespodziewane zaproszenie i trochę się łamiemy
Martwię się, że kicia może się bardzo stresować, no i zastanawiam się, czy można jej to jakoś "osłodzić". Wychodzimy niedaleko i moglibyśmy do niej parę razy zaglądnąć, tylko czy to jeszcze bardziej jej nie zestresuje - takie wychodzenie i przychodzenie co chwilę? 
To będzie nasz pierwszy koci sylwester i nie byłoby problemu, gdybyśmy zostawali w domu(tak przynajmniej myślę), ale dostaliśmy niespodziewane zaproszenie i trochę się łamiemy

