[WRO] 2 kotki, podrzucone pod szpital, już w DS! :)

Trafiły do mnie dzisiaj, Dwie śliczne i bardzo milutkie koteczki.
W zeszłym tygodniu, ktoś je wywalił na ulicę
widać że były domowe, są oswojone choć odrobinę przestraszone
Przywiozła je do mnie Pani Kasia, która z pewnością uratowała im życie
Są u mnie w DT, mam nadzieję że szybciutko znajdą domki
Są naprawdę fajne i ładniutkie, muszą się troszkę domyć i przekonać że nic im u mnie nie grozi
Biało-bura kicia jest bardziej odważna
Przychodzi się ocierać, raz dwa załapała jak się bawi myszkami i piłeczkami
Bardzo szybko zaczęła się łasić na zapach otwieranej saszetki
jest w całkiem dobrej kondycji
Ma grubiutkie futerko i nawet troszkę tłuszczyku na brzusiu
Czaro-biała kicia jest dość chudziutka, ale sierść ma ładną. Na szyi ma nieładną rankę. Być może po kleszczu - wydrapana sierść.
Ranka się goi więc mam nadzieję nie jest to jakaś alergia
Zobaczymy....
Jutro wybieramy się na przeglądzik do Pani dr. Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Dziewczyny szukają domu! Na moje oko mają 6-7 miesięcy!




W zeszłym tygodniu, ktoś je wywalił na ulicę


Przywiozła je do mnie Pani Kasia, która z pewnością uratowała im życie

Są u mnie w DT, mam nadzieję że szybciutko znajdą domki


Biało-bura kicia jest bardziej odważna


Bardzo szybko zaczęła się łasić na zapach otwieranej saszetki



Czaro-biała kicia jest dość chudziutka, ale sierść ma ładną. Na szyi ma nieładną rankę. Być może po kleszczu - wydrapana sierść.
Ranka się goi więc mam nadzieję nie jest to jakaś alergia

Jutro wybieramy się na przeglądzik do Pani dr. Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Dziewczyny szukają domu! Na moje oko mają 6-7 miesięcy!



