Strona 1 z 1

Hugo i jego zębiszcza

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 12:27
przez zojka
Hugo wlasnie wymienia mleczaki na stale i zaobserwowalam, ze jeden kiel rosnie przy drugim, nie nad nim a wlasnie zupelnie obok tak jakby tego mleczaka wcale nie wypychal staly kiel, tak jak u ludzi dwojka rosnie kolo jedynki! Matko, jakie tlumaczenie, czy ktos cos z tego zrozumial? :roll: )
Pamietam, ze pare osob pisalo juz o wyrzynaniu sie nowych zebow nad starymi ale tak zupelnie obok, czy to zupelnie normalne a ja panikuje?
Podzielcie sie ze mna radami :)

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 12:30
przez Estraven
Normalne, normalne 8) Przez jakiś czas będziesz miała wampirka :lol:

Paprze się bardzo rzadko, obserwuj po prostu, czy za jakiś czas mleczaki wypadną.

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 12:32
przez Kazia
Normalnie.
Zawsze tak rosną. Potem ten stary zacznie sie ruszać i wypadnie.
Mozna mu trochę pomóc delikatnie obruszając palcem kilka razy dziennie.

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 12:35
przez Mysza
Boruta też tak miał 8)
i mimo, że się starałam, to nie zaobserwowałam kiedy mu mleczaki wypadły :(

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 12:41
przez Chatte
Bez paniki :D

Florek też tak wyglądał. Mleczak sam wypadł nie wiadomo kiedy.

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 13:04
przez evi
Uwielbiam ten moment, kiedy kocisko ma podwojny garnitur zebowy :) Wyglada troche jak krokodyl, albo nadliczbowy pasazer Nostromo ;)

Obydwa moje kociska zaliczaly pare dni z malowniczym zestawem wielu klow (szczegolnie piekne podczas ziewania) - Maotkowi pozniej mleczaki wypadaly po jednym, za to Omu jak zaczal gubic rano, to skonczyl wieczorem juz z samymi doroslymi zebiskami :)

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 13:07
przez zojka
Estraven pisze:Normalne, normalne 8) Przez jakiś czas będziesz miała wampirka :lol:

Paprze się bardzo rzadko, obserwuj po prostu, czy za jakiś czas mleczaki wypadną.

On i bez tych zabkow jest niezlym wampirkiem :lol:
Wszystkim dziekuje za rady, nie ma to jak sprawdzeni ludzie :D

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 13:22
przez Padme
Mara przez chwilę gorzej jadła, znacznie ostrożniej, raz była odrobinka krewki na dziąśle. Ale ani jednego mleczaka nie przyłapałam. :twisted:

PostNapisane: Czw gru 04, 2003 16:50
przez ako
evi pisze:- Maotkowi pozniej mleczaki wypadaly po jednym, za to Omu jak zaczal gubic rano, to skonczyl wieczorem juz z samymi doroslymi zebiskami :)

Evi, jakiej razy są Twoje koty?