Bazylia po sterylce :)

Chciałam radośnie ( tfu,tfu odpukac na wszelki wypadek) donieśc, ze Bazylia po sterylce czuje się dobrze
Zaszyłam ją w ubranko jak jeszce była otępiała, tearaz poleguje na podgrzewanej podłodze, widać,ze smutna, ale na dźwięk otwieranych drzwi od lodówki wyraźnie reaguje
więc wszystko na najlepszej drodze
A( oczywiscie jeszcze nie je, ale odruchy ma prawidłowe)
I przekazuję pozdrowienia od Alanty( nie będzie jej przez jakiś czas- net w pracy odcięty), Psotka przez nas zawieziona ma sie dobrze, kocha córkę, dorosłych lekko ignoruje
Dalej się na żarcie rzuca, ale jest grzeczna i kochana 

Zaszyłam ją w ubranko jak jeszce była otępiała, tearaz poleguje na podgrzewanej podłodze, widać,ze smutna, ale na dźwięk otwieranych drzwi od lodówki wyraźnie reaguje


I przekazuję pozdrowienia od Alanty( nie będzie jej przez jakiś czas- net w pracy odcięty), Psotka przez nas zawieziona ma sie dobrze, kocha córkę, dorosłych lekko ignoruje

