Strona 1 z 2

Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 14:46
przez mirka_t
Maluch przybłąkał się na podwórko domu, w którym mieszka jovanna. Zwietrzyły go psy. Jovanna i jej mąż próbowali złapać kociaka, ale schował się w piwnicy domu. Znalazł sobie kryjówkę w barku starej meblościanki i gdy przyjechałam złapanie go nie było problemem. Kocurek ma 3-4 miesiące, jest dzikusem i awanturuje się w klatce. Możliwe, że jest do oswojenia. Pilnie szuka dt, który podejmie się jego oswojenia lub znajdzie mu bezpieczne miejsce dla wolnożyjących kotów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 14:55
przez Cameo
Nie wypuszczajcie go, taki kociak oswoi się w kilka dni. Góra tydzień.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 14:59
przez Jana
Cameo pisze:Nie wypuszczajcie go, taki kociak oswoi się w kilka dni. Góra tydzień.

Albo i nie. Szylkretki u Mirki, złapane chyba w podobnym wieku, nie oswoiły się. Dużo zależy od charakteru kota, bo już nie jest w dobrym do oswajania wieku.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 15:06
przez mirka_t
Może ktoś do domu na wsi chciałby takiego kociaka.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 16:37
przez jovanna
Sorry Mirka ze cie obarczylam tym kociakiem. Niestety ja go zatrzymac nie moglam co ci wyjasnilam a ponadto moje psy by mu zyc nie daly. Trzeba przyznac ze ma charakterek ;)... Nie dal sie moim suczkom, fukal prychal i z pazurami sie rzucal do ich wielkich pyskow. A tym dwom spodobalo sie meczenie biedaka ze kazde wyjscie na podworko to bylo sprawdzanie gdzie tez ten kociak siedzi. Nie zeby chcialy mu zrobic krzywde, czysta psia ciekawosc. Kotek byl tak przerazony ze nie moglam go zlapac. Meza ugryzl przez gruba rekawice i noc spedzil w piwnicy. Chociaz tam mial spokoj bo psy wstepu nie mialy. Zjadl chrupki namoczone ktore mu tam postawilam i ostatecznie znalazl sobie miejsce w barku mebloscianki... Juz na mnie nie fukal ;)... Dobrze ze znam Mirke... Jakos nie chcialabym go zawozic do schronu. A u Mirki bedzie mial porzadna opieke do czasu wyadoptowania...
Kotek jest bardzo charakterny dlatego zaproponowalam imie Zadzior. ;)
Jak juz Mirka wrocila do domu to sunie koniecznie musialy sprawdzic piwnice ;)...

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 16:40
przez Jana
jovanna pisze:Sorry Mirka ze cie obarczylam tym kociakiem. Niestety ja go zatrzymac nie moglam (...)

Naprawdę nie mogłaś? Uważasz, że to takie super obarczanie Mirki 53-cim kotem? :roll: :roll: :roll:

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 16:54
przez mirka_t
Jovanna nie mogła zatrzymać kociaka i nie musi tłumaczyć się z tego publicznie.
Kociak mógł jechać do schroniska lub do mnie. W sumie niewielka to różnica, ale do mnie było bliżej. :wink:

Mały przestał płakać i położył się do legowiska gdy wyściełałam je kocykiem. Wcześniej zjadł trochę mokrej karmy.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 16:56
przez phantasmagori
A gdzież to Jovanna napisała że super? Bo jakoś doczytać się nie mogę :roll:

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 16:57
przez phantasmagori
Słodki pingwinek niech szybciutko znajdzie domek :ok:

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Nie kwi 18, 2010 18:49
przez jovanna
Jana pisze:
jovanna pisze:Sorry Mirka ze cie obarczylam tym kociakiem. Niestety ja go zatrzymac nie moglam (...)

Naprawdę nie mogłaś? Uważasz, że to takie super obarczanie Mirki 53-cim kotem? :roll: :roll: :roll:



Nie chce sie klocic... Ale ty chyba nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Moze przeczytaj to pierwsze zdanie jeszcze raz. Przepraszam w nim Mirke za to ze tym kociakiem ja obarczylam.
Wiecej komentowac twojej wypowiedzi nie mam zamiaru. Widze ze bardzo lubisz na kazdym kroku sie czepiac wszystkiego co tyczy Mirki.

Mirka, dziekuje ze podjelas sie go przyjac.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 8:21
przez hermionka
On przyppmina mi mojego 15 letniego kocurka, który poszedł na wyrwanie zębów i już 2 godziny po zabiegu wisiał podobnie na klatce i tak się wydzierał że zamiast do 5 był tylko do 3 bo straszył zwierzęta w lecznicy a dotego miał jeszcze kroplówke w łapce więc musiałam szybko rzucić to co robiłam i poniego biec.

Tak więc trzymam kciuki za Zadziorka. Niech dostanie jak najlepszy domek.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 13:46
przez Bella & Timonka
Jak takiedo "zadziora" oswoić:)

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 18:42
przez hermionka
dać mu dużo miłości i przedewszystkim nic na siłę.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 18:47
przez mirka_t
A jak tu dać miłość, gdy na mój widok warczy i prycha. Do kotów stojących przy klatce wdzięczy się i mruczy.

Re: Mały pingwinek do oswojenie pilnie szuka DT-Bydgoszcz.

PostNapisane: Pon kwi 19, 2010 19:39
przez anial
Jest śliczny ,jak moja Misia :1luvu: Ja oswajałam dzikusa smakołykami i starałam się jak najczęściej głaskać i brać na ręce nawet jeśli tego nie chciał,żeby zrozumiał,że człowiek nie jest groźny.Jak drapał i gryzł owijałam w ręcznik ,brałam na ręce i głaskałam po główce. Teraz jest super pieszczochem ale jak to długo trwało to zależy od kociaka.Trzymam kciuki za oswajanie. :D