MAM problem, POMOCY!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 15, 2010 19:05 MAM problem, POMOCY!!!

Nie wiem czy dobrze dodałam post, mam nadzieję, że tak.

Mam problem,
Otóż w tej chwili w moim domu sa 3 koteczki, które przyszły do domu w takiej kolejnośći:
1. Pusi
2. Mini
3. Kira
4. Newa

I właśnie o dwie ostatnie mi chodzi. Pierwsze 3 to dachowce, natomst ostatni to syberyjski neva masquerade, ktorego razem z mężem kupiliśmy miesiąc temu.
Z Kirą zawsze miałam problem. Ja chcialam ją wziąć, bo ktoś ja podrzucił do mojego weta a mąż nie. Natomiast męża od razu zaakceptowała a mnie od początku gryzła, choć nie robię jej krzywdy i dbam o nią jak mogę. Kiedy ja wysterylizowałam stanowczo się poprawiła, przestała gryźć i czasem tylko jak coś jej się nie spodoba to mnie łapą ze schowanymi pazurami walnie.
Miesiąc temu kupiliśmy tą kotkę syberyjską. Pozostałe dwie od razu się z nią polubiły. Ale od kiedy Newa jest w domu Kira ciągle fuka na wszystkich (łącznie z Pusi z ktorą się uwilbiały) oprócz mojego mężą. Newą bardzo ilnujemy bo jest malutka ale Pusi ciągle mocno dostaje, ja zresztą tez. Weterynarz powiedział, że to stres z powodu Newy i nic się nie da zrobić.

Z GóRY ZAZNACZAM , żE żADNEJ Z NICH NIE ODDAM, bo Kirę kocham, pomimo tego, że mnie gryzie i jest ona ulubienicą mojego mężą, a o oddaniu Newy nie mam mowy choć jest u nas dopiero miesiąc.

Dziękuje za poświęcony mi czas i mam nadzieję, że ktoś mi poradzi jak zaprzyjaźnić kotki ze soba i oduczyć Kirę agresji




KTOś PORADZI?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw kwi 15, 2010 19:33 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Feliway do kontaktu załączyłaś?
ja bym zbadała Kirę wzdłuż i wszerz.możliwe,że agresją wam daje do zrozumienia,że coś ją boli.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 15, 2010 21:03 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Koszmaria pisze:Feliway do kontaktu załączyłaś?
ja bym zbadała Kirę wzdłuż i wszerz.możliwe,że agresją wam daje do zrozumienia,że coś ją boli.



No akurat moje koty sa wycycane chyba tak że bardziej sie nie da:) Przebadana jest, wszystko jest ok, badanie krwi w porzadku, toksoplazmozy cytomegali brak, kocich chorób typu białaczka, koci katar itd. nie ma, była szczepiona ale mimo wszystko przebadana... Weterynarz powiedział, że to kwestia charakteru. Jak ją przyniosłam do domu to była dorosłym kotem, może to trochę dlatego... A do tego, że mnie nie lubi juz sie przyzwyczaiłam, nie wiem tylko jak koteczki zaprzyjaźnić...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw kwi 15, 2010 21:16 Re: MAM problem, POMOCY!!!

no to skoro wszystko ok,to załącz Feliway w kontakt.podobno pomaga,uspokaja.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 15, 2010 21:22 Re: MAM problem, POMOCY!!!

ifciastu napisz w sprawie Kiry do forumowej ryśki , ona terapią Bacha potrafi zmienić zołzę w nakolankowca.
Jesli kota zdrowa i od dawna jakieś problemy z jej zachowaniem były,nie zaczęły się tuż po pojawieniu się nowego kota,to warto pomóc terapią kroplami Bacha.Ale na ten temat to najlepiej pytać ryskę np. na pw.
Legnica
 

Post » Czw kwi 15, 2010 21:24 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Może to zazdrość? Ona była najwcześniej w domu i pewnie to ona jest kotem dominującym. Teraz jest maleńka neveczka i być może Kira czuje, że zajmujecie się nevką więcej niż nią.Czuje się zagrożona. Postarajcie się okazywać jej że nadal jest kochana.
Posłuchajcie rady Koszmari, Feliway może bardzo pomóc.
A neveczka jest rodowodowa?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 21:28 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Strasznie mi przykro :(
Przetestuj tak jak piszą Feliway -atomizer w miejsca spotkań/częstego pobytu kotów (nawet kuweta -może wzajemny zapach je drażni) + dyfuzor do kontaktu a jeśli masz duże mieszkanie to nawet dwa.
No i spróbuj skorzystać z rady Legnicy
Powodzenia
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2010 17:44 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Owszem koteczka rodowodowa:)

Feliway dziś próbuję, ale niestety Kirce odbija szajba :(

Nie wiem czemu, ale zaczęła atakować dwa pozostałe koty, z którymi di tej pory bardzo się kochała... Nie wiem, może to dlatego, że tamte wylizują się z Newą, śpią z nią itd... :oops:

Jak narazie testujemy ten Feliway i zobaczymy jakie będą skutki:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pt kwi 16, 2010 19:13 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Kurcze, współczuję sytuacji.
Ja mam teorię, że koty po prostu czasem od razu przypadną sobie do gustu, czasem docieranie się trwa długo, czasem bardzo długo, a czasem zdarzają się sytuacje, że się nie da.

Ja mam stadko 5 szt., 4 szt są ze sobą długo i żyją raczej w zgodzie, piąty przybył w zeszłym roku, na początku nie było wesoło, Tygrys moja najstarsza kocica bardzo tępiła "nowego", kilka razy dziennie, za byle co (bo blisko niej podszedł, bo źle spojrzał, bo był pierwszy przy miskach) zaganiała go z wrzaskiem pod łóżko, nie raz mu się dostało pazurem, ale po jakimś czasie ustalili sobie jakieś układy, fakt że Jasio musi Tygrysicy ustępowac przy miskach ale jest ok, nie ma już wrogości ani awantur.
Jak biorę tymczasy to jest różnie, z niektórymi się lubią od razu a z niektórymi nie.

A taka agresja przeniesiona na innego kota to też znam, kilka dni była u nas kotka mojej mamy, z którą strasznie się żarły Tygrys i Ciunek (obie kocice), potem ta kotka wróciła już do siebie, ale Ciunkowi nerwy nie przeszły zaczęła się wyżywać na Micku z którym dotychczas żyła w zgodzie, trwało to z 3 tygodnie ale potem jakoś wszystko wróciło do normy.

Ile czasu ta sytuacja u ciebie trwa? Może jeszcze się dogadają tylko trzeba im czasu.
Koty bywają bardzo delikatne psychicznie, czasem tylko mała zmiana wywołuje u nich duży rozstrój nerwowy.
Nie wiem co jeszcze można Ci doradzić, oprócz tego co wyżej napisano, o Feliwayu, kroplach Bacha, no i czas, na pewno trzeba im dać czas i dopieszczać kazdego żeby nikt nie był zazdrosny.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 17, 2010 15:41 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Dziś pierwszy sukces! Kira podeszła do Newy, powąchała ją i bez żadnego fukania, drapania, walenia łapką i agresji popatrzyla na nią z bardzo bliska i sobie poszła! Sytuacja trwa ok miesiąca, ale mam pk dzisiejszym dniu nadzieję, że Kira malą zaakceptuje. a może to Feliway juz dziala... Nie wiem, ale jestem szczęśliwa jak nigdy:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Sob kwi 17, 2010 16:45 Re: MAM problem, POMOCY!!!

:D super :ok:
Legnica
 

Post » Sob kwi 17, 2010 18:09 Re: MAM problem, POMOCY!!!

:kotek: :ok: :kotek:
Oby wszystko teraz dążyło do harmonii...
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 14:01 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Wczoraj wieczorem kotki zbliżały się do siebie i tylko czasem na siebie fukały, ale bez większego wykazywania agresji. Wygląda na to, że być może się chociaż zaakceptują, o pokochaniu się nawet jeszcze nie marzę:) :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: Moje śliczne kocie mordki :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto kwi 20, 2010 9:30 Re: MAM problem, POMOCY!!!

Dziś rano kira ugryła małą w lapke do krwi :( w podusię... A sama do Newy podeszla, wączała ją i bez żadnego fukania, tak poprostu ją ugryzla... Weterynarz tylko przemył rankę i powiedział, że nic strasznego się nie stalo... Moja wina, mogłam lepiej pilnować :| :( :|
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto kwi 20, 2010 10:01 Re: MAM problem, POMOCY!!!

jesli Kira lubi sie bawic, to zachecam Cie do inicjowania wspolnych zabaw - Ludź + Kira + Newa

to przynosi bardzo fajne efekty

tak samo gdzies przeczytalam i sama tez stosowalam (dziala!!) glaskanie kotow na przemian, zeby ich zapachy sie ze sobą wymieszaly, czyli najpierw glaszczesz Kire, za chwile Newe i znowu Kire.... najlepiej oczywiscie jakby byly wtedy blisko siebie, ale generalnie chodzi o to, zeby Kira oswoila sie z zapachem Newy....

jesli to jest problem z tylko jednym kotem, to moze rzeczywiscie Krople Bacha.... jesli ta agresja dalej bedzie sie pojawiala.... ale mysle, ze nie jest tak zle, ze sie wszystko samo ulozy, super, ze masz Feliway'a w kontakcie, powietrze sie nim nasyci i koty beda spokojniejsze :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Casvirtaadate, Google [Bot] i 28 gości