Strona 1 z 1
Rudaski do oddania

Napisane:
Wto gru 02, 2003 18:58
przez kordonia
Ostatnio każdy, kto chce kota, chce tylko rudaska, więc wychodzę naprzeciw tym zyczeniom. Kotki są wychowane w domu, są dwa koty i jedna kotka, a wszystkie rude!
W Elblągu.
Oto numery tel.502-53-25-69
2366663 - ale ten tylko od 16.00-19.00

Napisane:
Wto gru 02, 2003 22:00
przez Dorotka
DLACZEGO TAK DALEKO !!!!!!!!!!!!!!!!!
Ile kotki mają

Napisane:
Wto gru 02, 2003 23:13
przez kordonia
Kotki mają dwa miesiące. A może ktoś jedzie z naszych stron na południe?

Napisane:
Wto gru 02, 2003 23:59
przez charcoal
kot to nie moda
na kolory
ech.........

Napisane:
Śro gru 03, 2003 0:13
przez Dorcia
Tak, tak. Zapraszamy na Śląsk. Ja mam wspaniały domek dla rudaska.

Napisane:
Śro gru 03, 2003 8:09
przez Batka
to może watek o transport ..... jak juz sie uda wszystko ustalić


Napisane:
Śro gru 03, 2003 20:02
przez Dorotka
charcoal pisze:kot to nie moda

na kolory

ech.........
jasne, że nie moda ale każdy ma jakieś swoje upodobania; jedni lubią psy inni kot, jedni lubią lody czekoladowe a inni tylko owocowe itd.
Nie ma nic złego w tym, że ktoś chce konkretnego kota - WAŻNE ŻE KOLEJNY KICIUŚ MA SZANSĘ NA ZNALEZIENIE DOMKU !!!

Napisane:
Śro gru 03, 2003 20:04
przez Dorotka
kordonia pisze:Kotki mają dwa miesiące. A może ktoś jedzie z naszych stron na południe?
przedzwonię i zobaczymy co z tego będzie

Napisane:
Śro gru 03, 2003 20:15
przez Dorotka

Ciężka sprawa - dzwoniłam przed chwila do pani, która zna pana od kotków i mówiła, że z transportem to może być problem. z resztą kotki są malutkie. może za jakiś czas ....

Napisane:
Czw gru 04, 2003 12:20
przez Monika
Moze ktos z forumowiczow jedzie w te strony?

Napisane:
Czw gru 04, 2003 12:30
przez Dorcia
Jeden pojechał by doDorotki, a drugi do Dorci.
Dorotko, Ty chcesz jednego ?

Napisane:
Czw gru 04, 2003 19:45
przez Dorotka
Dorcia pisze:Jeden pojechał by doDorotki, a drugi do Dorci.
Dorotko, Ty chcesz jednego ?
Tak - jednego rudziaska pręgowanego, oczy najlepej zielone


Napisane:
Pon gru 22, 2003 23:28
przez Dorotka
Kordonia
Nie wiesz może co z tymi rudziaskami, nie wybiera sie nikt na Śląsk? Bo tu jest więcej chetnych.

Napisane:
Wto gru 23, 2003 23:42
przez kordonia
Wiesz, musiałabyś zadzwonić pod ten numer, który podałam na początku. To numer do mojej wetki, a koty są od jej znajomych. Wiem tylko, ze jakiś tydzień temu jednego z nich wzięła jakaś pani z Elbląga.