Miau.PL

1. Zaginał mały kociak - info + zdjęcia na str. 9 wątku! kotek jest cięzko chory, grozi mu slepota!

2. Wczoraj -14 czerwca znaleziono przy ul. Miłej 29 młodą, biurą kotkę. To jest weidentnie kotka domowa, sama weszła na ręce! Szukam właściciela albo dt - kotka dziś trafi na ulicę, jesli nikt nie pomoze.

potrzebuję pilnie dt dla kotki z Dzielnej - nie mozna jej wysterylizować, ma chore nerki, nie mozna jej wypuścić... Potrzebna jest tez karma nerkowa - może ktoś by mógł zasponsorować jej zakup?

Kotki - ślepaczki są 3. Czarny widzi na jedno oczko, marmurek i biało-szary labo w ogóle nie widzą, albo widzą bardzo słabo Jak do tej pory nie udało się ich złapać - są w piwnicy do ktorej nie mozna się dostać - tak jest zawalona meblami, na zewnątrz wychodzą rzadko.

Zdjęcia:

gaota pisze:

gaota pisze:

____________________________________________________________________________
Właśnie dziś zauważyłam na Dzielnej kotkę - śliczną buraskę, z 3 maluchami - mają moze 2-3 mce, widzialam z daleka, boję się podchodzić do kociaków w związku z grudniową pp.
Kotka mieszka w piwnicy, widać, ze jest dokarmiana, zadbana, i nie ma naciętego ucha...
postaram się pomyszkować i dowiedzieć kto koty karmi. Dzieciaki są 3: czarny (chyba zezolek), tłusty marmurek i tłusty biało-burasek. przesliczne i rozbrykane. Tylko... jaki czeka je los? dorosną, zaczną się rozmnażać? a kotka? znowu zajdzie w ciążę?
Będę jechała po talony na sterylkę, ale potrzebuję domu dla kotków - przynajmniej na 2 tygodnie, zeby je zaszczepić i uodpornić. Pewnie szybko znajdą domki, jeśli nie, pod koniec kwietnia mogę przejąć (choć bardzo nie chcę). Ale teraz nie mogę wiele zrobić.....
No i być moze będzie potrzebna pomoc przy lapaniu kotki. ale najważniejszy jest dt dla maluchów - naprawdę są śliczne!!!

podrzucę

hop!

Są conajmniej 2 dorosłe koty, mnóstwo jedzenia w oknie piwnicznym.
Maluchy niestety mają chore oczy - nie udało się blisko podejść, ale na pewno jeden ma trzcią powiekę na połowie obu oczu, czarnuszek ma jedno oczko zniekształcone, drugi burasek też.....
Ja zabiorę je do okulisty, potrzebny dt chociaż na trochę....

mam pomoc przy łapaniu dorosłych, potrzebny dt dla maluchów - moze jeszcze uda się im ocalić oczka!

ja je wyłapię, tylko DT dla małych potrzebny!

ja zaltatwie szczepionki i karme..... i wizyte u okulisty... póki jeszcze jest co ratować

na Woli d... ze sterulizacjami, bo nie ma klatek. Dostne talpon tuylko, jak znajde kogos kto przetrzyma dorosle koty po zabiegu. Ale zalatwie szczepienie dla maluchów...i leczenie w trybie dochodzącym

podrzuce

Podrzucę - potrzebny dt dla maluchów!!!

wysłałam pw do 3 osób

W skrócie: mam klucze od ich piwnicy i zgodę osób z mieszkania na zajęcie się sprawą.
Dorosłe koty pojadą na zabieg i wrócą do piwnicy, z naciętymi uszami. maluchy trafią na leczenie.
Koty są dokarmiane przez osoby z innych bloków, nie wiadomo przez kogo... mam nadzieję, ze będą mogły trochę pozyć w swojej piwnicy, aczkolwiek... na razie mieszkają tam bo jest wybite okno, ktoś wstawił im drabinkę przez którą wchodzą i wychodzą na zewnątrz.
Gdyby nie zaofereowana pomoc w przechowywaniu dorosłych kotów po zabiegu (na Woli nie ma wolnych miejsc) nie udałoby się. Czekam na info nt dt dla maluchów, jestem dobrej myśli. na pewno zabiorę je do okulisty. jesli buro-biały nie widzi w ogóle, 2 tygodnie po zaszczepieniu trafi do mnie, pewnie na stałe. pozostałe 2 kotki mają chyba problemy tylko z jednym oczkiem, liczę, ze da się je wyporowadzić na prostą.
Dziękuję tym 3 osobom, ktore zgodziły się pomóc, a tym samym dać szansę maluchom i nie dopuścić, zeby rodziły się kolejne

Jesli wszystko dobrze pójdzie, łapiemy koty w czwarte - czekam na miejsce w szpitaliku dla maluchów

w czwartek mialo być lapanie dorosłych kotow i maluchów, przed chwila okazalo sie, ze miejsce w lecznicy dla kotkow nieaktualne! pilnie poszukuję dt dla tych kotków, mają chore oczy!