Stasinka odeszła[*] .......................................

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 24, 2011 5:48 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Mietek przecież nie oddałbyś dziewczyn, a poza tym kto by cie przywoływał do porządku jak nie Fredzia. :ryk: :ryk:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob wrz 24, 2011 5:52 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

No Mietek musimy sie kiedyś zgadać , my to mamy życie przychodzom jakieś dziwadła i zajmujom nasze należne miejsce.Moja duża to na mnie krzyczy i straszy że bendem siedział sam zamknienty w pokoju, do czego to doszło, żeby nie można było przyłożyć tym znajdom.Pozdrawiam Figaro
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon wrz 26, 2011 18:49 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

chciałam zapytać czy znacie może jakieś sposoby na zaleczenie świądu , u Fredzi pojawia się on coraz ostrzej, wiem, ze jest to objaw chorych nerek i także skutek uboczny podawania leków np. Lotensinu. Za każdym razem podajemy zastrzyk przeciwświądowy i zmniejszamy dawkę Lotensinu, ale znacie może jakieś płyny, maści? :)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon wrz 26, 2011 18:58 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

oprócz szamponów nie przychodzi mi na szybko nic do głowy, a suplementacja typu Efa Olie?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41987
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 28, 2011 22:52 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

dagmara-olga pisze:oprócz szamponów nie przychodzi mi na szybko nic do głowy, a suplementacja typu Efa Olie?

Efa Olie, znam ten preparat, podawałam kiedyś kotkom z ubutkami sierści, spytam w piątek, czy można też podawać w tym przypadku :ok:
jak narazie Fredzia "jedzie" na zastrzykach przeciwbólowych i przeciwświądowych, w piątek jedziemy na usg i wtedy też dostanie jakiś lek na świąd, działający do dwóch tygodni :ok: tzrymajcie kciuki :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw wrz 29, 2011 5:17 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Biedna Fredzia, może po usg będzie wiadomo co ją boli. Trzymamy kciuki za ślicznotkę
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt paź 21, 2011 15:23 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Duża mnie zagoniła do roboty i bazarek zrobiłem viewtopic.php?f=20&t=134663

kupujcie, chwalcie mnie i ten tego

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lis 25, 2011 20:09 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

viewtopic.php?f=20&t=134438

ZAPRASZAM PO KALENDARZ !



Obrazek

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro cze 27, 2012 9:32 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:

Hanabi pisze:Obrazek

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw wrz 27, 2012 7:22 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:

Stasia bardzo chora :( :( :( :( dziesięciokrotnie podwyższone parametry nerkowe, wczoraj dr Hildebrand postawił nas przed ostateczną decyzją
nie wiem co robić czy to nie egoistyczne, że ją siłą zatrzymuję :(
miał ktoś kota z takimi wynikami ? udało się ?
Obrazek
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Czw wrz 27, 2012 8:48 przez jessi74, łącznie edytowano 1 raz

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw wrz 27, 2012 8:17 Re: STASIA wcześniej nowotwór teraz CHORE NERKI:( :( :(

nie wiem.... zależy, czy widzisz po niej cierpienie, czy sama je, pije, wydala, czy ma bóle..?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41987
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 27, 2012 8:20 Re: STASIA wcześniej nowotwór teraz CHORE NERKI:( :( :(

pije i sika, nie je, nie wydala, cierpi , płacze :( :( :( i ja razem z nią

czy z takich wyników wyjdzie? miał ktoś taki przypadek?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw wrz 27, 2012 8:47 Re: STASIA wcześniej nowotwór teraz CHORE NERKI:( :( :(

Gosiu to straszne... Ona tyle już się nacierpiała, nie pozwól jej cierpieć więcej :cry:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw wrz 27, 2012 10:49 Re: STASIA wcześniej nowotwór teraz CHORE NERKI:( :( :(

Strasznie mi smutno.... Kochana Stasieńka :cry:
Gosiu to trudna decyzja.... sama musisz podjąć decyzję.... współczuję :cry:
Może jednak się uda poprawić jej komfort życia.... jeszcze zawalczyć...?
ech to takie trudne żeby potrafić ocenić co lepsze.... :(

Podpytaj Jaewki, jej Wilczka ['] chorowała na nerki, może będzie bardziej zorientowana :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 27, 2012 19:43 Re: STASIA wcześniej nowotwór teraz CHORE NERKI:( :( :(

Stasia przeżyła piękne chwile u Gosi i była naprawdę szczęśliwa.Pogorszenie nastąpiło tak nagle....niespodziewanie.
Trzymam kciuki ,żeby Stasia dała radę.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Meteorolog1 i 154 gości