cudowna domowa kicia... w dt u pini1

serce pęka mi na kawałki, jadąc godzine temu do domu, zauważyłam kota biegnącego przy bardzo ruchliwej ulicy. Zatrzymałam sie ponieważ widziałam że ma obroże na szyi, kociak szybko do mnie przybiegł i wtulił sie całym ciałem. Kotka jest bardzo zmęczona i brudna. Myśle że długo się tułała. Dzwoniłam juz do schroniska, musze się zapakować i ją zawieźć, nie mam możliwości zostawić ją w domu. Najgorsze jest to że dziś do schronu trafiło 7 kotów, część z katarem, kierowniczka powiedziala że jesli nie jest szczepiona to bedzie bardzo narazona. Jest cudowna i bardzo spragniona człowieka, najchętniej śpi na kolanach. Wysłałam maila Pani która miała dzisiaj jechać oglądac Majke, błagając zeby wzieła kotke chociaż tymczasowo, jednak jak nie odpiszę mi do pół godzinki, muszę zawieźć ją do schronu
miejcie ją proszę na uwadze, nie wiem czemu napotykam ostatnio koty, przeciez jestm od psów
nie wiem po co zakładam jej wątek skoro i tak zaraz muszę ją zapakować do schronu... a może znajdzie sie ktoś w kilka minut kto ją przetrzyma...
http://img18.imageshack.us/img18/9749/kotiinne124.jpg
http://img130.imageshack.us/img130/7094/kotiinne123.jpg
http://img689.imageshack.us/img689/1374/kotiinne111.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/1036/kotiinne110.jpg


http://img18.imageshack.us/img18/9749/kotiinne124.jpg
http://img130.imageshack.us/img130/7094/kotiinne123.jpg
http://img689.imageshack.us/img689/1374/kotiinne111.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/1036/kotiinne110.jpg