Strona 1 z 2

bylo POMOCY - jest w drodze do DS - dzięki, Beliowen i Femko

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 11:04
przez kalewala
Niektórzy Justynę pamiętają - nie pisze, nie ma sil ani możliwości, ale nadal próbuje coś robić dla kotów.

I wlaśnie dzwoniła - chyba niespełna roczna biała kotka z pręgowanym ogonkiem, niesterylizowana, kuwetkowa - na działkach... "Właścicel" nie zgadza się na sterylkę...
Justyna prosi o dt dla niej.
Możliwości persfazji i swoje Justyna na pewno wyczerpała, ona nie prosi o pomoc, jeśli sama coś może zdzialać..


Ja naprawdę ne mogę - 15, brak czasu - i zamiast się oswając, dziczeją mi koty...

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 11:44
przez magdaradek
kurcze biała kotka raz raz znalazła by dom.
tylko kącik dla niej........ :(

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 12:06
przez gosiaa
Zaznaczę sobie wątek i będę podnosić.

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 14:09
przez kalewala
Jak szybko spada...


magdaradek pisze:kurcze biała kotka raz raz znalazła by dom.
tylko kącik dla niej........ :(


Ogonek ma pręgowany..

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 14:22
przez joluka
ja pamiętam Justynę - i to doskonale, bo właśnie od niej mam mojego ukochanego Murka (fuksiaka)....

nie mogę w tej chwili pomóc kici - ale przynajmniej podniosę!!!!


(i ogromne, gigantyczne pozdrowienia i życzenia zdrowia dla Justyny!)

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 14:23
przez Myszeńk@
Annskr, a zdjęcia macie?

Biała z pręgowanym ogonkiem musi być śliczna :kotek: :D

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 16:06
przez Beliowen
Oczywiście, że pamiętamy justynę_ebe :)

Niejaka tosiatoja niedawno szukała DT dla kotek, które miała wyłapać w Szydłowcu
ponieważ pod Szydłowcem mieszka moja mama, z jej pomocą znalazłam dom, w którym te kotki mogłyby mieszkać, nawet na stałe
tosiatoja się więcej nie odezwała do nikogo, ale dom nadal jest i chętnie przygarnąłby wykastrowaną kotkę, może nawet niejedną
jest to dom w małej miejscowości, pani świadoma wielu kwestii, natomiast dom jest z ogródkiem, więc częściowo wychodzący
jeśli Justynie odpowiadałby taki dom, mogę podać namiary na mamę i na tę panią.

Edit
jakby co, w transporcie pomogę, bo będę w święta jechać do mamy, mogę też ewentualnie kota ze 2 dni przetrzymać u siebie (choć to o tyle niechętnie, że mam dwa stare schorowane koty)

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 16:15
przez kalewala
Beliowen, bardzo proszę.

Ta kotka mieszka na działce budowlanej, "opiekun" przyjeżdża raz na tydzień nakarmić ją, na sterylkę się nie zgadza. Sąsiadka znająca Justynę przygarnęła miot poprzedniej kotki tego czlowieka, kotkę wysterylizowała, było potworna awantura o kradzież, kotka zniknęła.. Kociakow nie udało sie wyadoptowac, ta pani ma jeszcze inne zwierzaki, przygarnęłaby i tę bialaskę, dokarmia ją, przetrzymuje w domu (kotka kuwetkowa) ale boi się sąsiada.

Czekam na pw

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Czw mar 25, 2010 16:22
przez Beliowen
Wysyłam :)

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Pt mar 26, 2010 9:17
przez kalewala
Kciuki potrzebne

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Pt mar 26, 2010 9:24
przez Myszeńk@
Nie ma sprawy, mówisz, masz :ok:

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Sob mar 27, 2010 8:15
przez montes
Ja też trzymam kciuki :ok:

I mam nadzieję, że piątkowo - sobotnia łapanka w Bełchatowie udana :mrgreen:

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Pon mar 29, 2010 7:22
przez kalewala
Łapanka nieudana.
Koty łaziły obok klatek, zaglądały, ale mało głodne były, żaden się nie zlapał...
Sidziałaśmy w samochodzie przy klatkach od północy do 5tej rano, na szczęście noc ciepła..

Jednyny "połów" to ta biała koteczka - przemiła, złotoooka, brudna jak niebioszkei stworzenie - ma pręgoway ogonek i dwie śmeszne łatki na główce.
W sobotę wysterylizowana, siedzi w klatce i uspokaja się, jak widzi inne koty.
Uszka bez świrzbowce, tylko pchełki po niej skakal,. I lekki katarek - dzś kontrola.

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Pon mar 29, 2010 7:30
przez magdaradek
szkoda, że inne koty się nie złapały, ale całe szczęście, że bialutka się złapała :) moja biała Marysia też miała szary, pręgowany ogonek i dwie szare plamki na główce. Domki się o nią biły i na pewno tez będzie tak z tą małą :ok: :ok: :ok:

Re: POMOCY - pilny dt dla bialej kotki od Justyny_ebe...

PostNapisane: Pon mar 29, 2010 11:25
przez kalewala
Biała nie z łapanki, tylko z kradzieży :D