Miau.PL

===============================================================

Witajcie.

PAMPUCH TO PAMPULINA
KOCIA ARYSTOKRATKA JEST NA TYMCZASIE U HALBINY:)
WKRÓTCE STERYLKA!!!!!

Pampuch to kot o długiej sierści. Piękny. Prawdziwy Misiu

W Naszej skromnej kociarni długo nie wytrzyma. Biedaczek chowa się zestresowany w najciemniejszy kąt boksu. Wycofuje się z dnia na dzień.
Boks u Nas jest dla niego lepszym rozwiązaniem niz schronisko -
WSZYSCY WIEMY ZE KOT NAJLEPIEJ ROZWIJA SIĘ W WARUNKACH DOMOWYCH...

Apelujemy o choćby dom tymczasowy dla Pampucha

PAMPUCH -kocur dorosły.Zęby w dobrym stanie .Prawdopodobnie kastrowany(nie smierdzi w boksie).Przerażony ,nawet bardzo przerazony.Od soboty lezy plackiem w boksie ,lub w kuwecie .Trzęsie się jak galareta.
BARDZO POTRZEBNY DT!!!

to powtórzę: Dziewczyny, mogę go wziąć na dt, ale musiałybyście dostarczyć w niedzielę wieczorem dopiero... jestem do niedzieli bez szans czasowo i organizacyjnie...

No to zajebiaszczo Kochana - transport zorganizujemy - keine probleme

Boze tylko zeby tego puchatka wziąść z kociarni.

Matko jaki bidulek

No tak bidulek mieszkał sobie spokojnie w domeczku i nagle okazało się że dziecko ma alergię na kota ot taka popularna wymówka pewnie zaczął ludzom przeszkadzać, a że głupio i wstyd powiedzieć prawdę to lepiej coś wymyśleć zawalił mu się niestety cały świab biedakowi

Pampuch źle znosi obecność na kociarni.

DT juz mamy. Teraz szukamy domu stałego
Pampuch wytrzyma u Nas do niedzieli

hopsa po domek dla papmuszka

Taka Kocia Sierotka

Ależ cudo..
Jak dobrze, że znalazł się dt..
Wygląda całkiem jak moja tymczasowa Kasia, która teraz, jako Pyza ma ds u Werki1..
A może Werka1 chciałaby klona Kasi/Pyzy?

Ale piękny!

potrzeba czegos dla Pampusia??? prosze o pw ..bo ja zarobiona po uszy ale pw odbieram.... Puchatkowo chętnie pomoże...

tu też mogę tylko wesprzeć

Dzięki dziewczyny za oferty pomocy jak coś to bedziemy uderzać, na razie Pampuch jest zestresowany na maxa i potwornie przerażony, musimy go delikatnie wyczesać bo niestety zaczynają się mu robić kołtunki, ale aż strach jeszcze go stresować bo on dosłownie sparalizowany ze strachu

terenia1 pisze:Dzięki dziewczyny za oferty pomocy jak coś to bedziemy uderzać, na razie Pampuch jest zestresowany na maxa i potwornie przerażony, musimy go delikatnie wyczesać bo niestety zaczynają się mu robić kołtunki, ale aż strach jeszcze go stresować bo on dosłownie sparalizowany ze strachu

Jak jeszcze nie ma tragedii, to dajcie na razie spokój z czesaniem.. ze dwa - trzy dni jeszcze nic mu się nie stanie bez czesania..
Ja bym najpierw wygłaskała i wyprzytulała.. a przy okazji głaskania da się wymacać gdzie największe kołtunki i co się da, to spróbować wyjąć bez czesania..
Niech się kocio trochę odstresuje zanim go pomęczycie grzebieniem..

biedny kotulec