Strona 1 z 6

Angel kotka po zmarłym - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 3:58
przez Sis
Pilnie potrzebne domy tymczasowe lub stałe dla kotek po zmarłych!!!

Angel trafiła tydzień temu do Łódzkiego Schroniska dla Zwierząt przy ul. Marmurowej 4 wraz z 8-letnim kocurkiem - obydwa to koty po zmarłym. Rammsteinowi poszczęściło się - grzeje się już we własnym nowym domu.

Angel została.

Tego nie robi się kotu... nie umiera się, gdy kot nie ma zabezpieczonej przyszłości.
Nie umiera się, gdy kot kocha za bardzo.
Angel musiała swego pana darzyć wyjątkowo silnym uczuciem. Koteńka kompletnie nie odnajduje się w schronisku. Odmawia jedzenia, picia. Na próby dokarmiania reaguje agresją. A to przecież domowy łagodny kot... tylko świat zawalił się na głowę i już nic nie ma swojego miejsca.

Oto ona - biała z nielicznymi czarnymi plamkami, zjawiskowe zielone oczy, mimo 10 lat nie wygląda na tyle. W schronisku została wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana. Jedno oczko trochę łzawi - zapchany kanalik łzowy, być może efekt dawnego przechorowania kociego kataru. Obecnie kotka jest zdrowa. Pytanie - jak długo? Ile godzin, dni, tygodni wytrzyma w schroniskowym boksie? Czas jest wrogiem, Angel sama dla siebie jest największym wrogiem. Postanowiła zagłodzić się na śmierć i pójść za swoim panem.

Chce umrzeć.


Patrzymy na bidulkę i ściska w środku.... Nie chcemy, nie możemy, nie pozwolimy - masz takie piękne imię, koteńko, imię które chroni.
Dlaczego nasze domy tymczasowe nie są z gumy?

Apelujemy o ratunek dla Angel i Pigwy - o domy tymczasowe bądź stałe. Bo dom oznacza dla nich ŻYCIE.
Angel lat 10 - ma numer 171.
Pigwa lat 6 - numer 55, mieszka w 3 boksie.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hgct4][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/3075/angelv.jpg[/IMG][/URL]

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 3:58
przez Sis
A to Pigwa, koteńka z 3 boksu, o numerze 55. 8-letnia.
Dzięki CoolCaty za zdjęcia.

Obrazek

Obrazek

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 8:10
przez CoolCaty
Dzisiaj dostarczę zdjęcia Pigwy.
Obie koti zareagowały typowym mechanizmem kota, który długo był u siebie i znalazł się w obcym, nieznanym otoczeniu. Pierwszego dnia mogłam je normalnie brać na ręce i przytulić. Później zaczęła się agresja. Kotki nie dają się dotknąć, atakują, syczą, gryza i drapią. Jet masakra. Poziom stresu je zabije.

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 9:20
przez magdaradek
nawet nie umiem sobie wyobrazić, co czują te koteczki.
Przypomina mi się Liza, 10 letnia kicia, która została zostawiona sama w mieszkaniu. Zabrana stamtąd do lecznicy również reagowała bardzo agresywnie, a gdy trafiła do DT, uspokoiła się!!
W tym przypadku też tak będzie, tylko trzeba je stamtąd wyrwać!!
To dla nich jedyna szansa na przeżycie!!!!!!!!!!!!!!

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 9:45
przez Georg-inia
CoolCaty pisze:Pierwszego dnia mogłam je normalnie brać na ręce i przytulić. Później zaczęła się agresja. Kotki nie dają się dotknąć, atakują, syczą, gryza i drapią.


Identycznie było z Eleven :( jak przyszła do schronu nosiłam ją na rękach, tydzień później wystartowała do mnie z łapami i paszczą, skacząc półtora metra w górę z podłogi :(

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 11:22
przez ruru
Georg-inia pisze:
CoolCaty pisze:Pierwszego dnia mogłam je normalnie brać na ręce i przytulić. Później zaczęła się agresja. Kotki nie dają się dotknąć, atakują, syczą, gryza i drapią.


Identycznie było z Eleven :( jak przyszła do schronu nosiłam ją na rękach, tydzień później wystartowała do mnie z łapami i paszczą, skacząc półtora metra w górę z podłogi :(


To jest okropne jak kot 1 ukochanego właściciela straci go

ja to teraz przerabiam z Miniem :( :(

a Angel była jeszcze w niedzielę łagodna jak aniołek
- czyściłam jej oczko- wtedy było 0 agresji tylko taka straszna rezygnacja :( :( :( :(

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 12:58
przez gosiaa
Zaznaczam sobie wątecze, oby koteńki jak najszybciej znalazły dom :ok:

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:04
przez CoolCaty
Jest coraz gorzej.
Tak zachowuje się Angel jak się próbuję do niej zbliżyć. Odgłos jest straszny. Oko się goi, ale nie mogę go umyć.

http://www.youtube.com/watch?v=U-NchVgXzpw

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:09
przez Cameo
Koszmar :( :( :(

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:21
przez magdaradek
biedulka :(
kto uratuje złamane kocie życie?????????????????????????????/

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:26
przez Sis
biedna mała.... :(

zdjęcia Pigwy już w 2 poście. Śliczna pingwinka...

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:35
przez magdaradek
Pigwa śliczniutka. A ile ona ma lat?

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 19:42
przez czarno-czarni
wklejam na wątek seniorów, mam prośbę o mniejsze zdjęcia = mniejsze w cm

ehhh jak przykro....

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 20:22
przez ruru
Angel
Obrazek

Re: Angel i Pigwa 10l. kotki po zmarłych - Gdy dom oznacza ŻYCIE

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 20:35
przez Sis
Dagmaro - jakie potrzebujesz wymiary zdjęć?


zrobiłam opis Pigwie - w karcie przyjęć było, że ma 8 lat.