» Pt lut 15, 2002 13:41
w ciagu jednego przedpołudnia mozna na Hali szrenickiej przyzyc: mgłe jak mleko, burze sniezną, ostre slonce, znów mgle. Raz mało nie wjechalismy w schronisko we mgle, bo widocznosc była na 1 m. ale Lologrygida ma 4,5 km. długosci, śniezynka pond 2,4 km. i mozna sobie pojezdzic a nie tylko udeptywac stok. A Szlarska Poreba jest taka sliczna i zima i wiosna i latem i jesienia. kiedys czesto jeździłam ze znajomymi wiosna i jesienia na takie kilkudniowe rajdy po Karkonaszach.