Miau.PL

W obliczu zachwiania odpowiednich proporcji między liczbą kotów w Kociej Dolinie, a naszymi możliwościami finansowymi, chcemy zaprosić wszystkich do udziału (aktywnego, półaktywnego lub nawet pasywnego) w akcji pt.:

Trzymaj Kota na Dystans!

Jak zapewne się domyślacie chodzi po prostu o... wirtualną adopcję kotów, zwłaszcza tych, które potrzebują takiego wsparcia najbardziej. Z różnych względów. Na przykład z takich, że są chore przewlekle. Lub też dorosłe. A także trudne adopcyjnie. A przede wszystkim - mają zbyt mało atutów, aby przebić sie wśród innych kotów i wygrać walkę o Opiekuna - czy to realnego, czy wirtualnego.

Czy można pozwolić, aby czuły się przegranymi, odrzuconymi, nieważnymi dla nikogo?

Poniżej prezentujemy kandydatów do pilnej adopcji wirtualnej - oni naprawdę są super, tylko może nie widać tego tak od razu. Ale jak się dowiedzą, że ktoś ich chce - nawet na odległość - na pewno nabiorą pewności siebie, błysku w oku, wiary w siebie i dopadnie je ogólna euforia, jakby wytarzały się w kocimiętce.

I jeszcze Bardzo-Ważny-Link zasady wirtualnej adopcji kotów z Kociej Doliny

KD-Dystansowcy - I Liga
klik w miniaturkę przeniesie Cię do strony adopcyjnej kota - a tam oprócz informacji o kocie znajdziesz też link "zaadoptuj wirtualnie"!

• Gacuś - Szczecin zajrzyj do wątku Gacusia
  
  
  
  Dlaczego Gacuś potrzebuje opieki wirtualnej? U Gacusia zdiagnozowano FLUTD. 11 lipca 2011 miał operację usuwania kamieni oksalatowych z dróg moczowych. Kocurek szybko wraca do formy (najlepszym dowodem jest jego ogromny apetyt). Jednak nie wolno mu już jeść zwykłej karmy. Musi przejść na dietę weterynaryjną. Bez karmy leczniczej Gacka czeka za jakiś czas powtórka z "rozrywki". Jednak karma ta jest kilka razy droższa niż zwykła... Dlatego właśnie Gacusiowi przydałby się wirtualny sponsor.
  Gacuś powinien dostawać karmę o właściwościach alkalizujących mocz (przykłady takich karm tutaj), bo kamienie, które z niego wyciągnięto to takie, które powstają przy zbyt niskim pH moczu. Są to kamienie o bardzo ostrych krawędziach, które "tną" ścianę pęcherza i powodują silny ból. Na dodatek są to kamienie, których nie da się usunąć inaczej niż operacyjnie (nie można ich rozpuścić). Karma lecznicza ma za zadanie podnieść pH moczu, aby oksalaty nie mogły się już tworzyć.
  A może ktoś ma taką karmę (suchą lub mokrą) do oddania? Przyjmiemy z wdzięcznością!
  Chcesz otoczyć Gacusia wirtualną opieką? Kliknij w kotka:
  
  
• Oczko - Inowrocław
  
  
  
  Dlaczego Oczko potrzebuje opieki wirtualnej? Oczko trafiła pod opiekę Fundacji po wypadku samochodowym i operacji. Okazało się, że kotka ma źle zrośniętą miednicę, która teraz uciska jelito. Z tego powodu Oczko nie może normalnie funkcjonować i odczuwa silny ból. Kotka musi zostać poddana operacji. Konieczne jest ponowne złamanie kości miednicy i poprawne jej złożenie. Jeśli Oczko nie zostanie jak najszybciej zoperowana, konsekwencje mogą być poważne. Kłopoty z funkcjonowaniem jelit mogą spowodować wiele komplikacji, osłabienie organizmu, a nawet śmierć.
  Chcesz otoczyć Oczko wirtualną opieką? Kliknij w kotka:

Więcej kotów oczekujących na wirtualną adopcję w Kociej Dolinie znajdziesz w dziale Adopcje na naszej stronie internetowej. Lista kotów do adopcji wirtualnej wyświetli się, gdy w wyszukiwarce po prawej stronie zaznaczona zostanie opcja: Rodzaj ogłoszenia - do adopcji wirtualnej.

Wszystkim Trzymającym na Dystans serdecznie dziękujemy za wsparcie!

rezerwuję "na coś"

kociaki czekają na swoich wirtualnych opiekunów

podrzucam bo akcja super

Czekam na wenę twórczą i zrobię też plakat (wena twórcza na razie gdzieś się szlaja, bo jej nie widuję ostatnio). Może się uda porozwieszać tu i tam

A tymczasem, dla tymczasów podrzucam. Dystansowcy czekają na swoich opiekunów!

Koteczki cały czas czekają - może jednak ktoś je zechce wesprzeć?

Podrzucę...

reddie pisze:Podrzucę...

Kurcze, nie jest dobrze. W ciągu ostatnich miesięcy pojawił się tylko jeden nowy opiekun wirtualny (szczęśliwym wybrańcem został Gucio)... Jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, co zrobimy Proszę, dawajcie znać ludziom o możliwości wirtualnej adopcji kotów z Kociej Doliny. A nuż ktoś zechce pomóc.

W razie czego wklejam poniżej banerki z linkiem do tego wątku (dwa do wyboru):

Banerek 300x100 pikseli

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108841][img]http://upload.kociadolina.pl/fot/adopcja_wirt.jpg[/img][/url]

Banerek 301x50 pikseli

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108841][img]http://upload.kociadolina.pl/fot/koty-na-dystans-2.png[/img][/url]

Przedstawię może "swojego" dystansowca (czyli Gacusia, który przebywa u mnie na tymczasie):

Na początek powalę wszystkich gacusiową nietuzinkową urodą



Teraz, gdy wszyscy już wyszli z szoku na widok tak przystojnego kota, powiem może parę słów o kosmitku.

Gacuś jest kosmitą i z tego względu należy spełniać wszystkie jego zachcianki. Boimy się wszczynać międzygalaktyczne wojny, dlatego ulegamu Panu Miaukatto we wszystkim. Śpi w łóżku, dostaje frykasy, udajemy, że nie zauważamy, że bije psa i wkurza kotki. Jesteśmy zastraszeni, nie ma co ukrywać...

Gacuś jest dziwakiem. Jest pełen sprzeczności. Lubi mieć własną przestrzeń i święty spokój. Jednocześnie uwielbia kontakt z człowiekiem. Początkowo się krygował, jednak teraz jest przylepką i miziakiem.

Gacuś ma mniejsze szanse na adopcję niż normalne koty, bo ma genetyczny defekt łapki Ja tam uważam, że to nie odejmuje mu urody, ale chyba ludzie są innego zdania. Bo nikt Gacusia nie chce. No i poza tym ta jego chimeryczność. W sumie nie jest łatwym kotem. Nie można mu nic narzucać. Nie można brać go na ręce ani na kolana. Głaskać można tylko wtedy, gdy Gacuś wyrazi takie życzenie. Jego wiek też nie działa na korzyść w zakresie adopcyjności. W końcu to już dorosły kocur. Choć nie wygląda na dorosłego, gdy wydurnia się podczas zabawy paskiem od plecaka

Ostatnio Gacuś zachorował troszkę. Miał biegunkę, ale już się z tym uporaliśmy.

Nie jest jakoś wyjątkowo potrzebującym dystansowcem, jednak z racji małej atrakcyjności adopcyjnej może potrzebować kogoś, kto podniesie go na duchu chociaż na odległość.

Warto go zaadoptować wirtualnie, bo Gacuś uwzględni to na pewno in plus w ewentualnych swoich planach zagłady Ziemi On w gruncie rzeczy ma miękkie serduszko i potrafi docenić takie gesty

O Gacusiu można też poczytać w wątku pt. El Gatto Miaukatto Gacuś, czyli kosmita w DT

Nie ma co czekać - adoptujcie kosmicznego kota teraz! http://www.kociadolina.pl/adopcje,adopt ... C5%9B.html

Edit: U Gacusia zdiagnozowano FLUTD. 11 lipca 2011 miał operację usuwania kamieni z dróg moczowych. Teraz jak najbardziej jest "wyjątkowo potrzebującym dystansowcem". Szczegóły w pierwszym poście.

Mam nadzieję, że ktoś te czerwone nowe banerki zauważy - w końcu też swoje przedpotopowe podpisy pozmieniałam

to ja zareklamuje Balbinke

wstawiam informację wyszperana przez naszego klubowicza, moze sie przyda:

Aleksandra59 pisze:Znalazłam taką informację na stronie internetowej dr. Garncarza:

W dniu 18.04.2010 planujemy dodatkowy termin badań w Sczecinie. Tym razem oczy i serce (włącznie z echo). Chętnych zapraszamy do zgłaszania się do naszej rejestracji pod nr tel. 22 858 80 62.

I jeszcze to:

W 2 połowie maja 2010 planujemy badania oczu i serca (echo + Doppler) w Toruniu. Chetnych prosimy o zgłaszanie się do naszej rejestracji pod nr tel. 22 858 80 62.

a przy okazji melduję,że Gucio jest zamieszczony w mojej galerii kotków wyjątkowych na nk -ogłoszenie pozwoliłam sobie wziąć stąd:
http://aukcje.nasza-klasa.pl/item966289628.html

i mam nadzieję,ze nikt mnie nie ubije ,ze taka samowolke zrobiłam - Gucio także jets na 1 stronie w adopcjach w naszym klubie ślepaczków

alessandra pisze:i mam nadzieję,ze nikt mnie nie ubije ,ze taka samowolke zrobiłam - Gucio także jets na 1 stronie w adopcjach w naszym klubie ślepaczków

No, żartujesz? Za co ubije? Chyba podziękuje? Dziękujemy!
I dzięki za informacje o badaniach, mogą się przydać.

Chciałam z radością oznajmić, że parę kotów zostało adoptowanych wirtualnie w ostatnim czasie
W pierwszym poście wrzuciłam całą aktualną listę szczęśliwych dystansowców wraz z ich opiekunami wirtualnymi.