Strona 1 z 7

Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - została u Natalii

PostNapisane: Śro mar 10, 2010 22:36
przez KM-Lodz
dwa maleńkie 4-tygodniowe kociaczki w stanie krytycznym trafiły pod opiekę Fundacji 1 marca. Złapała je Dorota, nasza wolontariuszka, w komórkach blokowych. Obie czarnulki bardzo chore, odwodnione, z kocim katarem po przebadaniu w „Żyrafie” pojechały na kwarantannę do Natalii.
Natalia uczy się na technika weterynarii, więc wszelkie przypadki kocich bidul, wymagające opieki wykraczającej poza nakarmienie i podanie leku, zawożone są właśnie do niej, żeby w razie potrzeby mogła podać kroplówkę czy zrobić dodatkowe zastrzyki.

Jest nas już dużo, coraz więcej, coraz bardziej doświadczonych w ratowaniu maluszków dziewczyn, ale i pracy i biedy kociej tez nie mało jeszcze przed nami.

Psotkę, kotkę słabszą, z oczami spuchniętymi od kociego kataru, rano Natalia znalazła martwą a Dorotkę w stanie krytycznym - sprawdziły się słowa Magdy o złym rokowaniu.
Tylko dzięki zimnej krwi Natalii i jej determinacji Dorotka jest wśród nas, została zreanimowana pozytywnie. Tym razem udało się wyrwać maleńkie kocię śmierci - kiedy mała zaczęła odchodzić, poszła w ruch cała wiedza opiekunki - kotka otulona została w mięciutkie szmatki i trafiła na ciepłą poduszkę. Kiedy tylko zamykała oczka, jakby chciała usnąć na zawsze, Natalia opukiwała ją delikatnie po pleckach mówiąc: „Hallo Mała, nigdzie się nie wybieramy stąd!!!!!!!!!!!!!!! łapiemy życie” i karmiła ja na siłę strzykawką, masowała brzuszek, powodując tym ruch jelit i poprawiając motorykę.

Wstawała do Dorotki w nocy, karmiąc, sprawdzając stan, robiąc kroplówki - i mamy naszą maleńką Dorotkę.
Wygrała kotka i Natalia.
Mała jest tak rozpieszczona, że teraz nie chce być sama w domu, jak tylko ją się zostawi choć na chwilkę, wrzeszczy w niebogłosy. Ona chce być z człowiekiem i już.
Mała terrorystka .A Natalia z dumą patrzy na czarnego słodziaka, jeszcze raz nam się udało!!!!!!!!!!

Dorotka je specjalne saszetki lecznicze „Convalescence support”, syropek na wzmocnienie dla kociąt oraz podgrzane puszki kociego mięska.
Jest rozpieszczana, czekamy na stabilizację zdrowotną, na razie jest pod szczególnym nadzorem. Odnośnie adopcji to mamy jeszcze trochę czasu, sądzę, że Dorotka będzie u Natalii jeszcze około 3 tygodni, kiedy podrośnie i nabierze sił, poszukamy dobrego domu.

Dorotka
Obrazek Obrazek Obrazek

mama Dorotki - Czarna
Obrazek

Zima jest w tym roku długa ,ciężka i bezlitosna dla kotów bezdomnych. Kotki jakby poszalały i rodzą dzieci, kiedy nie jest na to pora.
Już mamy kilka pod opieką w tak dużych ciążach, iż pozwalamy im się okocić. Prosimy o pomoc i wsparcie dla tych, które są teraz pod naszą opieką, ale i dla tych, które za chwilkę nam się urodzą. Po chorych matkach rodzą się chore dzieci. Nie ma na to rady. Tylko poprzez łapanie kotek-matek na sterylizację mamy możliwość podniesienia ich odporności i kondycji zdrowotnej. Każda kotka-matka jest kompleksowo leczona, odrobaczana z likwidacją chorób skóry, jeśli zachodzi taka konieczność..



Nasza opieka nie zamyka się tylko zabraniem małych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla nas ważne są te dzikie kocice - mieszkanki komórek i piwnic.
Chcemy, żeby koci świat nie był oglądany przez zmienione kocim katarem oczy.
Dlatego sterylizujemy i leczymy - taka jest nasza misja przede wszystkim..

A ty możesz nam w tym pomóc, jeśli tylko masz serce otwarte na niedolę innych.

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 7:58
przez Dama Ya
Tu też by się bazarek przydał. Idę poszukać czegoś na bazar. :)

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 12:26
przez KM-Lodz
na pewno znajdzie się coś ładnego:-)

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 15:49
przez Dama Ya

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 15:54
przez iwona66
maluchowi sie udało :1luvu:
proszę o nr konta na pw :ok:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 16:21
przez KM-Lodz
iwona66 pisze:maluchowi sie udało :1luvu:
proszę o nr konta na pw :ok:


:-) numer naszego konta to ten sam jaki widnieje na naszym banerku (prosimy o dopisek "Dla Dorotki") :1luvu:

89 8784 0003 2001 0001 0155 0001

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 16:24
przez dorcia44
JA chociaż potrzymam kciuki za moją imienniczkę Dorotkę :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 16:28
przez iwona66
co ślepemu po oczach :mrgreen:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 17:02
przez Dama Ya
iwona66 pisze:co ślepemu po oczach :mrgreen:

Dziękujemy bardzo za pomoc :1luvu: :1luvu:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Czw mar 11, 2010 17:20
przez Dama Ya
i jeszcze świąteczny bazarek dla drobinki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=108834 :)

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Pt mar 12, 2010 11:16
przez KM-Lodz
Dorotka będzie kotem podróżnikiem:-) Natalia nawet na chwilę nie chce jej spuścić z oka. Dzisiaj razem pojechały do pracy.....

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Pt mar 12, 2010 11:26
przez Małgocha Pe
No miejmy nadzieję że Dorotka będzie grzeczniutka i wstydu nie zrobi :D :wink:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Sob mar 13, 2010 11:23
przez vega013
Co dzisiaj słychać u Dorotki? :1luvu:

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Sob mar 13, 2010 19:58
przez KM-Lodz
a Dorotka ciągle rozpieszczana:-)

Obrazek

Re: Maleńka Dorotka wyrwana śmierci - prosimy o wsparcie

PostNapisane: Pon mar 15, 2010 12:29
przez KM-Lodz
:!: