Miau.PL

Cypisek został oddany do schroniska i zapomniany przez człowieka. Gasnący z dnia na dzień. Zabrany ze schroniska, ponad 6 miesięcy przesiedział pod kaloryferem. Powoli nabiera do domowników zaufania. Na dźwięk dzwonka do drzwi, ucieka pod łóżko. Bardzo płochliwy, wycofany. Ma cudownie mądre oczy.Jest moim tymczasem, praktycznie kotem widmo.

U Cypisa w listopadzie zdiagnozowaną ciężką niewydolność nerek
zaczęła się walka o jego życie.
Obecnie sytuacja jest ustabilizowana ,ale Cypisek musi brać leki jeść specjalistyczną karmę i mieć kontrolowany mocz.
Kotek jest pod opieką fundacji Kocia Dolina.
Niestety w obecnej sytuacji finansowej ,fundacji nie stać na leczenie
dlatego gorąco prosimy was o wsparcie i pomoc w utrzymaniu Cypisa przy życiu.

Wszystkich którzy zechcieliby pomóc Cypisowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji

Fundacja Kocia Dolina
Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000
koniecznie z dopiskiem w tytule przelewu:dla Cypisa

Cypis leki musi już brać do końca życia, jeść specjalistyczną karmę ,pasta uro- pet. Przy moich tymczasach ,które mam obecnie jest to dla mnie przysłowiowy gwóźdź do trumny. Może ktoś ma nie potrzebną nerkową karmę, pasta uro-pet.Będę bardzo wdzięczna.

a moze ktos ma karme lecznicza, nerkowa i moglby przyslac Cypiskowi?

Maryla pisze:a moze ktos ma karme lecznicza, nerkowa i moglby przyslac Cypiskowi?

Puchatkowo zasponsoruje karmę i leki dla Cypiska Główki do góry.....

Serniczek pisze:

Maryla pisze:a moze ktos ma karme lecznicza, nerkowa i moglby przyslac Cypiskowi?

Puchatkowo zasponsoruje karmę i leki dla Cypiska Główki do góry.....

Serniczek pisze:

Maryla pisze:a moze ktos ma karme lecznicza, nerkowa i moglby przyslac Cypiskowi?

Puchatkowo zasponsoruje karmę i leki dla Cypiska Główki do góry.....

Super Dziękujemy bardzo!

Cypiskowi potrzebny jest Uro-pet i karma nerkowa. Dzięki waszej wpłacie będzie można ją kupić. W domu cisza, Cypis siedzi na krześle obok...jak myślicie, chyba wie ,że o nim się pisze. Siedzi i mruży oczka ,jak mówię do niego Cipuś....

A już został zrobiony przelew? Bo nic się jeszcze nie zaksięgowało na koncie Dajcie znać, dziewczyny.

Dostałam przelew od puchatków!!
Magda przyszło 100 zł, czy mam je odesłać na konto fundacji?? czy mam przeznaczyć na zakup Urpetu i Renala...

Chciałam ślicznie podziękować Puchatkom za wsparcie

Pewnie w wyniku niewiedzy, że od 23 listopada 2009 Cypis jest formalnie pod opieką Kociej Doliny pieniądze zostały przelane na prywatne konto cypiska, ale jakoś sobie z tym poradzimy w kwestii rozliczeń wewnętrznych. Cypisku, w mailu napisałam co i jak odnośnie kwoty 100 zł od Puchatków - w skrócie: nie ma konieczności robienia zamieszania z przelewami, jednak zachowaj rachunki za wszelkie zakupy z tej puli.

Do przyszłych Darczyńców mam prośbę o wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji

I raz jeszcze dziękujemy za ogromną pomoc, kochane Puchatki!

Edit:

Do przyszłych Darczyńców mam prośbę o wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji

Zgodnie z decyzją Zarządu FKD z dn. 26.03.2010, wpłaty proszę kierować bezpośrednio do cypiska.

za pieniążki od Puchatków dla Cypisa zostanie zakupiona pasta Uro-pet, oraz Renal.

wszyscy którzy zechcą wspomóc leczenie Cypisa i pomóc w zakupie leków, zapraszamy do wpłat na konto fundacji KOCIA DOLINA z dopiskiem dla Cypisa.

reddie pisze:Chciałam ślicznie podziękować Puchatkom za wsparcie

Pewnie w wyniku niewiedzy, że od 23 listopada 2009 Cypis jest formalnie pod opieką Kociej Doliny pieniądze zostały przelane na prywatne konto cypiska, ale jakoś sobie z tym poradzimy w kwestii rozliczeń wewnętrznych. Cypisku, w mailu napisałam co i jak odnośnie kwoty 100 zł od Puchatków - w skrócie: nie ma konieczności robienia zamieszania z przelewami, jednak zachowaj rachunki za wszelkie zakupy z tej puli.

Do przyszłych Darczyńców mam prośbę o wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji

I raz jeszcze dziękujemy za ogromną pomoc, kochane Puchatki!

Ciesze się,że pieniądze się przydały.To była moja osobista prośba do Cypiska o nr konta. Taką przyjełysmy zasade w Puchatkowie-kierujemy pomoc (jezeli to mozliwe) na bezpośrednie konto beneficjenta. Nie mamy nic przeciw fundacjom- uznałam jednakże,że Puchatkowo docierając bezpośrednio do potrzebującego-może sie porozumieć dokładnie co do zakresu koniecznej pomocy i pomoc trafia szybciej do rąk opiekuna.Zwłaszcza jesli potrzeba dotyczy leków-przepraszam za zaistniałe perturbacje z księgowaniem.....kociowi zdrówka życzę.... Puchatkowo.

Puchatki jesteście kochane!!!