Strona 1 z 1

Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę- Mia już po sterylce :)

PostNapisane: Nie mar 07, 2010 20:35
przez Lucky13
Jest u nas od wczoraj. Ktoś podrzucił ją do nas na klatkę.
Kotka jest w 100% domowa, ma obcięte pazury, nie boi się odkurzacza, sierść jest błyszcząca.
Ktoś pozbył się kłopotu. Ludzie to podłe świnie- i tyle.
Kotka jest potwornie zestresowana, wczoraj ze strachu się posikała. Warczy, gryzie, syczy.
Nie wiem, co przeszła przed trafieniem do mnie. :(

Je tylko suchą karmę- mokrego ani mięsa nie chce.

Podejrzewam, że jest w ciąży- a właściwie jestem tego pewna- ma powiększone sutki :( Trzeba by szybko ciachać, a nie mamy teraz na to kasy- nasze prywatne koty są chore, nie wiadomo na co właściwie, a leczenie niestety tanie nie jest. A sterylka to następne 150 zł, a później jeszcze szczepienia... Załamka po prostu :(
W tym tygodniu znowu muszę iść z Kluskiem do weta, znowu będą go kłuć :(

Może ktoś chce czarną, wściekłą kotkę, która nie wiadomo co ma w środku? :roll:

A oto bohaterka wątku, ot, zwykła czarna kotka o zielonych oczyskach.

Obrazek


Nie wiem, czego oczekuję zakładając ten wątek.
Ale cuda się czasem zdarzają...

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Nie mar 07, 2010 21:07
przez kwinta
:( można się załamać :(

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Nie mar 07, 2010 21:33
przez aassiiaa
Wkleiłam Twój wątek tutaj może coś się da załatwić :roll:

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Nie mar 07, 2010 21:52
przez VeganGirl85
jeśli przez brak kasy kotka ma urodzić- biorę koszt sterylki na siebie, poproszę o numer konta.

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Pon mar 08, 2010 8:51
przez łApkA
:!:

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Pon mar 08, 2010 15:47
przez IKA 6
XAgaX to poproszę o Twój nr. konta połowe biore na siebie :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Wto mar 09, 2010 20:06
przez VeganGirl85
IKA 6 pisze:XAgaX to poproszę o Twój nr. konta połowe biore na siebie :ryk: :ryk: :ryk:


Wolałabym, abyś "moją" połowę przelała np. na konto missieek, której akcję kastracyjną (viewtopic.php?f=1&t=108069) wspieram, możemy się tak umówić? :) ale dziękuję za propozycję :D

dostałam informację od Lucky, że zabieg odbędzie się w czwartek- trzymamy kciuki :D

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę( W CIĄŻY??) - HELP!!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 20:52
przez Lucky13
Mia(początkowo Żmija :twisted: ) jutro idzie już ściągać szwy.
Ma przecudny charakter, jak tylko się ją dotknie to od razu przewraca się kołami do góry i "miziaj mnie, miziaaajj!! " ;) W nocy śpi ze mną na poduszce.
No cud miód i orzeszki po prostu :D
Trzeba będzie ją niedługo ogłaszać. :(

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę- Mia już po sterylce :)

PostNapisane: Sob mar 27, 2010 6:50
przez CoToMa
Jak się czuje czarna piękność?

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę- Mia już po sterylce :)

PostNapisane: Wto kwi 13, 2010 18:56
przez Lucky13
Myślałam, że już o tym pisałam na wątku.... ;) Skleroza.
Odnalazła się właścicielka kotki... Kobita wyjeżdżała na 2 tygodnie do pracy do Holandii, Żmija, czyli w starym domu Puma/Kicia miała przebywać w tym czasie u znajomej. Właścicielka niosła ją tam na rękach, ale kotka się przestraszyła i uciekła.
Babka po powrocie z Holandii zauważyła ogłoszenie, zadzwoniła i zabrała nam Żmijkę vel Mijkę.

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę- Mia już po sterylce :)

PostNapisane: Wto kwi 13, 2010 19:00
przez PinkBull
A wiedziała ze jest w ciazy? i nie wysterylizowala jej? postapila b. nieodpowiedzialnie i tyle.

Re: Podrzucili mi na klatkę czarną kotkę- Mia już po sterylce :)

PostNapisane: Śro kwi 14, 2010 22:03
przez VeganGirl85
PinkBull pisze:A wiedziała ze jest w ciazy? i nie wysterylizowala jej? postapila b. nieodpowiedzialnie i tyle.


dokładnie- mądra kicia po prostu wiedziała, do kogo się udać po pomoc :)