Strona 1 z 2

kotka szuka domu w Poznaniu

PostNapisane: Śro lis 26, 2003 21:53
przez fuerstathos
:!:
Witam!
Pod moim blokiem (w Poznaniu) mieszka kotka, która prawdopodobnie spodziewa się potomstwa. Sama nie mogę jej do siebie zabrać (mój kocur by ją zamęczył). Jeżeli maluchy urodzą się na śmietniku, to pewnie zimy nie przeżyją. Zastanawiam się, czy nie zawieźć jej do schroniska? Kotka jest bardzo przyjazna, ale najprawdopodobniej nie szczepiona, nie odrobaczona. Może podsuniecie mi pomysł, jak jej można pomóc.

Pozdrawiam

PostNapisane: Śro lis 26, 2003 22:54
przez eve69
ja mam pomysl jak mozesz jej pomoc- nie zawoz kici do schroniska, tylko do weterynarza, ktory zrobi jej starylke aborcyjna. MAsz racje, kocieta zimy nie przezyja kicia tez jesli urodzi bedzie zagrozona. W schronisku kociaki na pewno zaostana uspione. Taka sterylizacja oszczedzisz cierpienia im i ich matce.
Zrob toprosze...

PostNapisane: Czw lis 27, 2003 21:49
przez fuerstathos
Z późno
:cry:
zawiozłam do schroniska
ale szukam ludzi, którzy przygarnęliby te kotki

PostNapisane: Czw lis 27, 2003 23:11
przez eve69
kotki pewnie zostana uspione. A co stanie sie z kicia/ zostanie tam na zawsze? adopcja kotow doroslych jest b. niska

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 11:41
przez Katy
Moze Twoj kot jednak nie zameczylby kici? Probowalas? Moja Niedobrota tez wyglada na morderczynie, a Lestata ostatniego dnia pobytu u mnie myla :) Zycie roznie sie uklada - szkoda kici, naprawde... Jesli nie moglaby u Ciebie zostac to mozesz jej domu szukac... Zawsze latwiej znalezc dom doroslemu kotu, takiemu ktory jest w domu, niz takiemu ze schroniska :cry:

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 15:59
przez Ania z Poznania
Mając dom pełen kotów przygarnęłam na dodatek zagubioną (wyrzuconą z domu?) kociczkę. Na początku moje koty usiłowały ją przegonić, do dziś dnia omijają się łukiem, ale tolerują się, a miska jest jedynym miejscem pełnej zgody. Nie wiem czy rzeczywiście usypiają koty w schronisku, ale warunki są tam fatalne.

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 16:21
przez Kasia D.
W ogłoszeniach na koty.pl ktoś z Konina szuka kota do domku z ogrodem...

Pani z Konina bierze kotkę!

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 20:28
przez fuerstathos
:D
a teraz pozostaje sprawa kociaków

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 20:37
przez eve69
cudnie

czy Pani bierze kicie juz teraz, w ciazy?

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 20:49
przez fuerstathos
niestety nie, czeka aż kicia małe odkarmi

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 20:56
przez eve69
no tak
a kotka nadal jest w schronisku? Rozmawialas z opiekunami? Pozwola kotce odkarmic maluchy czy uspia je po urodzeniu?

PostNapisane: Pt lis 28, 2003 21:02
przez fuerstathos
dziś nie zdążyłam (czynne do 15:00), ale jutro tam jadę i sie dowiem co sie z nia dzieje

PostNapisane: Wto gru 02, 2003 19:52
przez fuerstathos
Pani z Konina ma już innego kotka, kotce w schronisku przeprowadzono sterylizację aborcyjną
:crying:
no i nikt nie chce kotki :(

PostNapisane: Śro gru 03, 2003 10:15
przez Monika
Sterylka aborcyjna jest lepsza niz poniewierka stadka kociat. Czy mozesz kotce zrobic zdjecia? Powiesimy na adopcyjnej, zawsze jest szansa, ze trafi na swojego czlowieka.

PostNapisane: Śro gru 03, 2003 11:12
przez eve69
bardzo dobrze, szkoda ze tak pozno. Moze kicia mialaby juz dom...