Pobity kot ? - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Sprawa wygląda tak:
8 miesiecy temu został oddany do adopcji kot
w dniu dzisiejszym zadzwoniła adoptująca kota ze jest w drodze zeby kota oddać podany powód to alergia niedawno narodzonego dziecka
po oddaniu kota dziewczynie okazało sie ze kot powłóczy tylnymi łapkami
okazało sie ze przed oddaniem kota właścicielka była z nim u weta opowiadała jakieś bzdury o tym ze kot nie załatwia sie
zdaniem weta kot został dotkliwie pobity
podjete zostały działania aby wyjasnić sprawe z byłą właściecielką (narazie unika wszelkich kontaktów)
Kiciusia trzeba zdiagnozować i leczyć niezaleznie od tego jak do sprawy podejdzie była właścicielka
bardzo prosimy o pomoc dla niego
8 miesiecy temu został oddany do adopcji kot
w dniu dzisiejszym zadzwoniła adoptująca kota ze jest w drodze zeby kota oddać podany powód to alergia niedawno narodzonego dziecka
po oddaniu kota dziewczynie okazało sie ze kot powłóczy tylnymi łapkami
okazało sie ze przed oddaniem kota właścicielka była z nim u weta opowiadała jakieś bzdury o tym ze kot nie załatwia sie
zdaniem weta kot został dotkliwie pobity
podjete zostały działania aby wyjasnić sprawe z byłą właściecielką (narazie unika wszelkich kontaktów)
Kiciusia trzeba zdiagnozować i leczyć niezaleznie od tego jak do sprawy podejdzie była właścicielka
bardzo prosimy o pomoc dla niego