A raczej szuka jej go pani która ją dokarmia - ja pośredniczę
Jako że nie widziałem jej i dysponuję jedynie ustnym opisem - pozwolę sobie go przytoczyć.
Koteczka jest jak w tytule - czarna główka, białe pysio, krawacik i jedna łapka (jak zrozumiałem). Ma około 8 miesięcy, figurę puchato-kuleczkową, niedługo będzie łapana w celu sterylizacji i pani która to organizuje chciałaby bardzo by kotka już nie wracała na podwórko, gdyż...
Jest strrrrasznie dzika
Tak dzika, że pani karmiąca ją musi uciekać przed nią i się chować, bo mała leci do rąk
Oczywiście ucieka żeby jej za bardzo nie oswajać, ale kocia i tak chce być głaskana. Czasem gdy ma dość to pacnie łapką, ale jak na wolnożyjącą kotkę jest już za mocno oswojona, a towarzystwo na podwórku różne i trochę strach że z powodu za dużej ufności krzywda ją spotka.
Gdyby ktoś mógł cokolwiek w tej sprawie pomóc - później dopiszę numer telefonu do pani która prosiła mnie o umieszczenie tego ogłoszenia, bo teraz jestem w pracy, a notatka w domu i na dodatek nie pamiętam w którym miejscu.