Koci katar.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 03, 2010 8:30 Koci katar.

Witam,
w zeszłym tygodniu - sobota - adoptowaliśmy 7 miesięczną kotkę ze schroniska. Już w sobotę wieczorem kotka zaczęła kichać, ale zbagatelizowaliśmy to ponieważ siedziała za szafą i uznaliśmy, że to kurz. W niedziele rano doszło do tego ogromne ślinienie, od razu pojechaliśmy do schroniskowego weterynarza, okazało się, że to koci katar + 40,1 stopni gorączki. Kotek dostał zastrzyki, w poniedziałek nie było poprawy kolejne dwa zastrzyki w tym zmiana antybiotyku, we wtorek gorączka spadła o 0,1 stopnia i faktycznie Cynka w poniedziałek wieczorem wykazywała się nieco większa aktywnością. Dzisiaj czuje się ewidentnie gorzej, kaszle, łzawi jej oko i jest apatyczna. Do tego jest osłabiona - załatwia się pod siebie, kupkę zrobiła ostatni raz w niedziele. Pije wodę i je tylko rybę gotowaną, wątróbkę lub szynkę - wiec nie chodzi głodna. Nie wiem co mam zrobić czy to czas, żeby zmienić weterynarza? Rozumiem, że choroba nie jest łatwa do wyleczenia, ale wydaje mi się, że od rozpoczęcia leczenia jej stan już nie powinien się pogarszać. Zapytałam lekarza czy są jakieś domowe sposoby, żeby chociaż trochę ulżyć kotce - powiedział, że nie. Proszę o pomoc, bo zaczynam się poważnie martwić o moja kicie.

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Śro mar 03, 2010 8:36 Re: Koci katar.

W niedzielę dostała antybiotyk, a w poniedziałek zmieniona na inny? 8O 8O Przecież KAŻDY antybiotyk musi mieć min ,3 dni na to by zacząć działać.
Jakie antybiotyki dostawałą?
Czy dostała coś (Tolfedynę) przeciwgorączkowo?
Czy dostaje (jakie) krople do oczu? Czy wydzielina jest wodnista, glutowata, ropna?
szynkę, wątróbkę... eeee a może jakaś lepsza dieta? Ryba gotowana tez rzadko może być podawana. Jest tyle dobrych karm przecież... MOżna zrobic potrawkę z kurczaka, ryżu i marchewki.
Skoro się śliniła to czy ma nadżerki na języku? Bo jak tak, to ja boli i niebędzie miec apetytu. Wtedy najlepiej kupić Gerberka (czysty kurczak lub indyk), rozrobić z wodą i dokarmiac strzykawką do pysia.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 03, 2010 10:00 Re: Koci katar.

Dzisiaj dostała znowu coś innego: Zylexis i cos na M i jakis enesil? Ciężko mi rozczytać.
Nie ma żadnych kropli i w sumie dzisiaj wet powiedział, że:"Jakiś wirus ją toczy" 8O
Kupiłam jej karme Royala suchą i puszki, więc tego nie je. Dzisiaj kupie jej Gerbera, staram się nie dawać ryby ani wątróbki zbyt często ( chociaz to juz za często), więc wyszło, że zjadła dwie michy wątróbki i pól rybki, a reszta to wpychanie szynki. Lekarz powiedział, że ma jeść co chce w obecnym stanie.
Wydzielina z oczu jest wodnista.
Jeszcze poczekam do jutra, ale jak nie będzie poprawy to zmienię tego Weterynarza, może to nie jest mądre w połowie leczenia, no ale chyba nic innego nie pozostaje ;/

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Śro mar 03, 2010 10:06 Re: Koci katar.

Zylexis to na podniesienie odporności (drogie swoją drogą).
Ciekawe co to za reszta....
"Jakiś" wirus. Kurna :evil: Połowa osób na tym forum wie, ze koci katar to dwa wirusy- herpes i calici.
Ślinienie się zasugerowało mi nadżerkę na języku, a wtedy może ie chcieć jeść (i byłby to calici)
Z kolei oczy atakuje herpes.
Odwiń jej delikatnie dolna powieką (tak palcem pociągnij w dół) i zobaczy czy spojówki ma blado różowe czy czerwone, czy takie wklęśnięte czy spuchnięte.

I kup gerberka, możesz jeszcze tuńczyka w sosie własnym, on mocno pachnie.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 03, 2010 10:08 Re: Koci katar.

Zajrzyj na forum Weci Polecani viewforum.php?f=22 . Może znajdziesz tam weterynarza z Twojej okolicy, który odpowiednio zajmie się kotkiem. Ja bym chyba nie czekała do jutra skoro nie ma poprawy...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 03, 2010 10:10 Re: Koci katar.

Zmień weterynarza. Skoro kotka nie ma nawet siły iść do kuwety, tylko załatwia się pod siebie to jest z nią kiepsko.
I nie zwlekaj długo, bo w takich sytuacjach liczą się godziny. Absolutnie nie czekaj do jutra, tylko leć do weta.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 03, 2010 10:16 Re: Koci katar.

Spojówki ma lekko różowe, ciemniejsze w okolicy powiek i wklęśnięte raczej.
Tamte dwa lekarstwa to chyba Eurespal?Eurespil? coś takiego, naprawde ciężko wywnioskować coś w tych bazgrołach, a drugi to już zupełnie nie wiem Mele..., Meke... nie mam pojęcia.
Kupię też tuńczyka, ale to normalnie z puszki mogę przelać czy odsączyć najpierw?

Z kuwetą to myślę, że może być tak, że się boi, bo to jednak nowe otoczenie, bo np do miseczek podchodzi i czasem kiedy mnie nie ma przemieszcza się po pokoju.

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Śro mar 03, 2010 10:18 Re: Koci katar.

Lek na M to może Metacam. Ma działanie przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przecibólowe. Jesli to dostała to powinna poczuć się o wiele lepiej. Dziwne, że wet daje od razu Zylexis, który jest drogi i nie poczekał na zakończenie kuracji antybiotykowej. Wspomagająco na odporność można dawac choćby lydium albo immunodol, które dobrze działają a są o wiele tańsze.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 03, 2010 10:24 Re: Koci katar.

Może i Metacam to to dostała dzisiaj pierwszy raz i też Zylexis, tego co dostawała wcześniej nie jestem w stanie rozszyfrować ;/
Może ta zmiana przyniesie jakiś efekt, dopiero dostała zastrzyki więc poczekamy trochę.

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Czw mar 04, 2010 8:24 Re: Koci katar.

I jak kotka, jest poprawa?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 04, 2010 8:43 Re: Koci katar.

Eh niby gorączka spadła do 39,6, ale okazało się, że Cyna ma zatkany nos i oskrzela zaatakowane :| Nie straciła apetytu, uparcie je tylko szynke ( na tuńczyka ewidentnie nie ma ochoty) i dużo pije. Dobrze, że spadła jej gorączka, Wet stwierdził, że leczenie tego kota to prawdziwe wyzwanie.

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Czw mar 04, 2010 8:59 Re: Koci katar.

Wiesz, wydaje mi się, że ten wet to średni jest. Gorączka po dobrze dobranym leczeniu powinna spaść szybko przy takiej infekcji. Temp. 39,6 to nadal trochę za dużo. To już kolejny dzień leczenia a poprawa jest prawie żadna z tego co piszesz.
Ja bym spróbowała iść z nią gdzie indziej.
Jeśli kotka nie była szczepiona, to ma kiepską odporność i leczenie tego choróbska możeb być dość uporczywe.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 04, 2010 9:50 Re: Koci katar.

Ha, co najlepsza to ona była szczepiona, w książeczce ze Schroniska jest wpisane szczepienie m.in. na koci katar, wiec ja w ogóle tego nie rozumiem. A co do Weterynarza to twierdzi, ze to jest jakiś złośliwy wirus, wie rozumiem ze o złośliwą odmianę mu chodzi;/
Mam w domu sól fizjologiczna 0,9% i chciałabym jej przemyć trochę oko i nos, muszę ją jakos rozcieńczać czy taka nalać na wacik i przetrzec?

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

Post » Czw mar 04, 2010 10:02 Re: Koci katar.

Ja nigdy nie rozcieńczałam, tylko właśnie bezpośrednio na wacik nalewałam.
Mam nadzieję, że kotka wyjdzie z tego. Mnie zmarła kotka w trakcie leczenie kociego kataru-caliciwirozy, druga była chora pięć razy z dwudniowymi przerwami, ale jej udało się z tego wyjść. Dlatego tak się dopytuję o Twoją kicię.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 04, 2010 10:09 Re: Koci katar.

Yh no pocieszam się tym, że gorączka spada i Cyna ma apetyt ;/ mam nadzieję, że nic jej nie będzie ;|

hekatee20

 
Posty: 19
Od: Nie lut 28, 2010 11:57

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasia.winna, Paula05 i 88 gości