Fado jest slicznym,młodym kocurkiem.Trafił do mnie na dt.Szukałam mu domku ale nic z tego nie wyszło;(No bo co zrobic kiedy kota przeraża....mieszkanie i ludzie?:(
Fado boi sie tłumu ludzi.JEżeli jest sam na sam z człowiekiem daje sie miziać i cudnie przy tym mruczy.Ale u mnie w mieszkaniu nie czuje się dobrze.Nie przeszkadzają mu psy i koty...przeszkadzają mu ludzie!!
Dlatego szukam mu domku stałego .Fado może byc kotem wychodzącym.Może mieszkac w budynku gospodarczym,w stadninie,stajni lub w mieszkaniu gdzie mieszkają maksymalnie 2 osoby...bez dzieci.....i maksymalnie 1-2 koty.
Wiem,że cięzko o taki domek.Ale Fado popada w depresję.Zdarza się ,że nawet nie wychodzi do jedzenia.Jest wycofany.Tak bardzo mi go szkoda:(
Proszę pomóżcie ,dajcie temu kotu kawałek kąta,gdzie będzie czuł się bezpiecznie.Kawałek stajni,garażu ...czegokolwiek.A może ktoś z was mieszka sam i ma możliwość przygarnięcia Fado?Musze mu pilnie znaleśc domek .....póki jeszcze ten kot ma chęć do życia;(
[/URL]
[/URL]