Miau.PL

Jesteśmy grupą niezależnych wolontariuszy, która pomaga kotom z różnymi historiami znaleźć swojego Dużego. Staramy się również sterylizować koty wolnożyjące, żeby zapobiegać niekontrolowanemu ich rozmnażaniu.

Nasz banerek i strona interentowa gdzie znajduja się wrocławskie koty do adopcji ich historie.

Kod: Zaznacz cały: [url=http://wroclawskiekoty.com/][img]http://www.makeagif.com/media/2-18-2011/olCKFm.gif[/img][/url]

Od niedawna współpracujemy z Fundacją Pomocy Zwierzętom CHATUL, która pomaga głównie kotom (ale i nie tylko) na Śląsku. Więcej o CHATULu dowiedziesz się z ich strony internetowej:

http://chatul.pl

Jeżeli na tej stronie znalazłeś kota, na którego czekałeś, skontaktuj się z nami za pomocą e-maila:

info@wroclawskiekoty.com

lub telefonicznie:

604 402 337, 692 322 623

Jeżeli chcesz nam pomóc, możesz to zrobić na wiele sposobów. Jeżeli masz zbędną karmę, suchą czy morką, żwirek do kuwet oraz "kocie" akcesoria, możesz nam je przekazać - myślę, że dobrze je wykorzystamy. Jeżeli chciałbyś wesprzeć nas finansowo, to możesz przekazać darowiznę na subkonto Fundacji CHATUL:

Fundacja Pomocy Zwierzętom CHATUL
36 2130 0004 2001 0462 3484 0002

W tytule możesz podać imię kotka, którego chcesz wspomóc, wtedy cała darowizna zostanie przeznaczona na jego utrzymanie i leczenie.

Przez Fundację AFN możesz przekazać 1% podatku Fundacji CHATUL na leczenie oraz utrzymanie m.in. wrocławskich kotów znajdujących pod naszą opieką. Wystarczy, że w swoim zeznaniu rocznym wpiszesz:

w rubrykę /Nazwa OPP/ - Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie
w rubrykę /Numer KRS/ - 0000264523
w rubrykę /cel szczegółowy 1%/ - CHATUL

[/color][/size]Obecnie w domu tymczasowym przebywają :
MIKO - 4 MIESIECZNY KOTEK ZABRANY Z WROCŁAWSKIEGO SCHRONISKA [url=http://www.fotosik.pl] Obrazek

[/url][/quote]

Figaro52 pisze:A to Mona

post edytowany - znowu był mały błąd :oops:

chyba coś ostatnio zmęczona jestem :oops:

W weekend zamieszczę ponownie rozliczenie leczenia Miko! niechcący wszysko usunęłam :oops:

W DOMU STAŁYM kliknij w miniaturkę, a zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze

REZYDENCI

Jezzzzzzzz jak można takie cudo tak zaniedbać, co za ludzie, toż to o pomste do nieba !
Co do tych 6-ciu m-cy to mam wątpliwości. Moją Kośkę przygarnęłam jak miała 3-4 m-ce, ale poważniej wyglądała niż to-to.
Ono nie ma 6 m-cy !

Trzeba pilnować oczków, bo persiki bardzo cierpią i chorują właśnie z powodu zaniedbanych oczków.
Wątpię, żeby ktoś go czesał i przemywał biedne oczęta

Figaro52 pisze:

Szylkretka i Mika w DT u Figaro

Pilnie potrzebujemy feliwaya dla Miki. Kotka jest w strasznym stresie. Nie je, cały czas schowana za wersalką, nawet załatwia się pod siebie.Może po falweju poczuje się choć trochę lepiej. Czy ktoś może pożyczyć[/quote]

jasdor pisze:Jezzzzzzzz jak można takie cudo tak zaniedbać, co za ludzie, toż to o pomste do nieba !
Co do tych 6-ciu m-cy to mam wątpliwości. Moją Kośkę przygarnęłam jak miała 3-4 m-ce, ale poważniej wyglądała niż to-to.
Ono nie ma 6 m-cy !

Ma ma

wet zdiagnozował na 6 i wg mnie tez ze wzgledu na to iż patrze na kolor oczu. Małe persy maja jasne oczy nie wazne jakie umaszczenie dipiero potem zaczyna kształtować sie kolorek... Nie dożywiony i wogole to nie miał jak rosnać albo takie geny ma

Nowe fotki Tuptusia mile widziane, żeby zatrzeć poprzednie straszne wrażenia

Moja Kośka mając 3 m-ce była chyba większa od niego - biedactwo !

Zaznaczam

jasdor pisze:Nowe fotki Tuptusia mile widziane, żeby zatrzeć poprzednie straszne wrażenia
Moja Kośka mając 3 m-ce była chyba większa od niego - biedactwo !

fotki będą w weekend