Strona 1 z 15

Mars poturbowany przez psa - Już zdrowy w nowym domu!!

PostNapisane: Pon lut 22, 2010 11:02
przez mefka
We wrzesińskim schronisku, pomimo tego, że nie ma kociarni, oprócz ok. 150 psów przebywają również koty.
Żyją sobie na terenie schroniska, przeważnie zajmują magazyn, który jednak nie spełnia podstawowych wymogów, aby koty mogły się w nim czuć dobrze. Jedyna pociecha jest taka, że w magazynie przygotowywane są posiłki dla zwierząt i dlatego jest tam cieplej niż na dworze. Na terenie schroniska jest mały kojec z butkami wyłożoną słomą, do którego kociaki mogą wchodzić i wychodzić przez cały dzień.
Jakiś czas temu do schroniska trafił rudy kotek. Bardzo ładny, milusiński, zdrowy. Na dobre zadomowił się w schronisku.
Niestety pewnego dnia rudasek o imieniu Mars, został potraktowany przez młodego psiaka jak zabawka. Nie wiadomo dlaczego, się nie bronił. Marsik nie został pogryziony, tylko poturbowany.
Kotek ma krwotok wewnętrzny, wymiotuje i robi kupę z krwią.
Obecnie przebywa u p. Basi w Poznaniu.
Pani Basia od lat pomaga biednym, bezdomnym i nie tylko, kotom, psom i innym zwierzaczkom, jeżeli potrzebują pomocy.
Ma pod swoją stałą opieka nie jednego kotka. Na pewno znają ją niejedni kociarze również tu z miau :wink:

Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc, szczególnie finansową, aby można było pokryć długi u weterynarza, kupić specjalistyczną karmę oraz inne potrzebne rzeczy dla kotka Marsa. Myślałam również o stałej co miesięcznej pomocy, w postaci drobnych wpłat, oczywiście wszystkie wpłaty byłyby księgowane tu na wątku w drugim poście.

Marsik jeszcze w schronisku.......
Obrazek
Obrazek




Z góry dziękuję za okazana pomoc.

Pozdrawiam
Aneta

Co do mojej wiarygodności. Jestem od 2003 roku zarejestrowana na dogo. nick "ata", prowadzę jeden wątek na którym zbieram pieniądze na hotelowanie psiaka, tutaj wątek z dogo Samsung w hotelu i co dalej?? - Simens już u siebie.
Wszystkie rozliczenia prowadzę rzetelnie na 1ej stronie.

*************************************************************
Marsik u weterynarza.

http://img38.imageshack.us/i/img1745cd.jpg/
http://img144.imageshack.us/i/img1730m.jpg/
http://img697.imageshack.us/i/img1733v.jpg/
http://img175.imageshack.us/i/mars3.gif/
http://img15.imageshack.us/i/mars4.gif/
http://img202.imageshack.us/i/mars5.gif/

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Pon lut 22, 2010 11:07
przez mefka
Z pomocą dla Marsa.

Karma i inna pomoc równie ważna :1luvu:
Jeżykowka i AniaNSP - 15kg karmy purina dla wrażliwych jelit, mokre- 80 kartoników bozity (już u p. Basi)
Małgorzata Pękała - sesja fotograficzna Marsika i bazarki.
Bazarek: Kocie puszki i zapalniczki na leczenie Marsika viewtopic.php?f=20&t=108385 - zakończony :ok:+58 zł :ok:
panikota - banerek Obrazek
Bazarek : Kartki wielkanocne Ziutki-Meli dla poturbowanego Marsa - zakończony :ok: +125 zł :ok:
Bazarek: Kartki wielkanocne II,jajeczka i kaczuszka dla Marsika viewtopic.php?f=20&t=108714 - zakończony :ok: +120zł :ok:
Bazarek: ROYAL CANIN MARSIK ZAPRASZA - zakończony :ok: +179zł :ok:

Wpłaty na konto.
Deklaracje jednorazowe :1luvu:
Cindy 30,28zł (02.03) = (10 euro - 8zł prowizji)
Szymkowa 50zł (02.03)
Kamisola 30zł (02.03) po wypłacie może coś jeszcze :)
Martalusia 30zł (11.03)

Deklaracje stałe - marzec :1luvu:
Irenka 40zł (27.02) na leczenie kotków będących pod opieką pani Basi

Deklaracje stałe - kwiecień
Irenka 40zł (27.03) na lecenie kotków będących pod opieką pani Basi
Kamisola 30zł (13.04)

Deklaracje stałe - maj
Irenka 20zł (27.05)na leczenia kotów będących pod opieką pani Basi


Suma na koncie
+ 90,28zł - z bazarków 0zł - w całości przekazane na Marsika
----------------------------------------------------------------------------------------------

Wydatki
120zł pierwsza wizyta u weterynarza - uregulowane :ok:
145zł druga wizyta u weta (morfologia, biochemia, USG, leki) - uregulowane :ok:
*10zł antybiotyk (po znajomości) - uregulowane :ok:
*80zł kolejna wizyta (kastracja....) - uregulowane :ok:
*70zł kolejna wizyta u weta (antybiotyk Convenia) - urególowane :ok:
150zł karma dla Marsika - przekazane do reki :ok:
*65zł inne Marsikowe potrzeby - przekazane :ok:

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Pon lut 22, 2010 12:29
przez jerzykowka
Mefka, całe szczęście, że kot trafił do Pani Basi, prawdziwego Kociego Anioła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiem, że Ona pomaga wielu kotom i na pewno potrzebuje wsparcia!!! To właśnie Ona przygarnęła poznańskie eksmitki w najcięższym stanie.
Napisz proszę, jaka karma jest potrzebna i na jaki adres podrzucać bądź przesłać. Może ktoś w ten sposób będzie mógł pomóc.
Postaram się wysłać grosik po wypłacie, proszę o nr konta na PW.

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Pon lut 22, 2010 14:45
przez mefka
jerzykowka, dziękuje pani Basia na pewno się ucieszy :)
Co do karmy to jeszcze dopytam.

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Pon lut 22, 2010 16:08
przez vega29
Kurczę, ten wątek trzeba bezwzglęnie na koty przenieść! Poproś moda. Na kociarnię zagląda zbyt mało osób...

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Wto lut 23, 2010 10:25
przez mefka
Wydawało mi się, że w dobrym miejscu zakładam wątek :?

Rozmawiałam wczoraj z panią Basią na temat Marsa.
Na razie jest bardzo grzecznym, spokojnym kotkiem, lubi się łasic i uwielbia towarzystwo innych kotów.
Dokładny stan jego zdrowia nie jest jeszcze znany. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj będzie jechał na prześwietlenie, ponieważ cały czas ma wygięty kręgosłup w pałąk. Jak wejdzie do klatki to już z niej nie może wyjść, trzeba mu w tym pomóc.
Żeby zejść z wysokości, to raczej z niej się zsuwa niż skacze....
Ogólnie Marsik jest wybredny co do jedzenia. Wczoraj przez przypadek okazało się, że uwielbia karmę BOZITA.
Niestety jest to bardzo droga karma 8O , 2kg, to koszt 60zł.
Dla kociaka potrzebne są również karma purina, na wrażliwe jelita, oraz puszki weterynaryjne, również na jelita.

Proszę pomóżcie Marsowi. :1luvu:

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Wto lut 23, 2010 10:36
przez jerzykowka
Mefko Droga, to dobry pomysł żeby przenieść wątek na koty. I może dopisać w tytule coś o kotku np. kot poturbowany przez psa, prosimy o pomoc. Na Kotach jest szansa na większy odzew niezawodnych forumowiczek!!!
Z niecierpliwością czekamy na wieści o wynikach badania biednego Marsika. Kciuki nieustające!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo, bardzo prosimy o pomoc dla Marsa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy możesz mi przesłać swój nr telefonu na PW? Wraz z Anią_NSP chciałybyśmy przekazać trochę karmy.

Re: Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Wto lut 23, 2010 13:31
przez mefka
Napisałam z prośbą o przeniesienie, zobaczymy 8)

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 8:38
przez jerzykowka
Mefko, czy wiesz coś na temat wyniku badań Marsa? Kręgosłup trwale wygięty w pałąk i krwawienia wskazują na bardzo poważny uraz :( Mam nadzieję, że wetowi uda się pomóc Marsikowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obawiam się, że koszty leczenia będą bardzo wysokie. Bardzo prosimy o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mefko, napisz proszę jaki jest stan Marsika. Kciuki za niego nieustająco zaciskam :ok: :ok: :ok:

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 9:01
przez Bazyliszkowa
Podrzucę - potrzebna pomoc!

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 11:19
przez mefka
Wczoraj, niestety pani Basia już nie dojechała z nim do weta. Tej kobiecie trzeba pomóc, wiem, że wczoraj biegała z kotami do sterylek i kastracji .....

Ona robi chyba największa robotę. Zresztą, kto ją zna ten wie.....

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 11:24
przez jerzykowka
mefka pisze:Wczoraj, niestety pani Basia już nie dojechała z nim do weta. Tej kobiecie trzeba pomóc, wiem, że wczoraj biegała z kotami do sterylek i kastracji .....

Ona robi chyba największa robotę. Zresztą, kto ją zna ten wie.....

W takim razie skontaktuję się z Panią Basią - mogę zabrać Marsika do weta, Ona ma dosyć na głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy o kciuki za Marsa i o pomoc finansową dla niego :oops:

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 11:37
przez jerzykowka
Właśnie rozmawiałam z Panią Basią, dzisiaj do weta zabiera Marsika, zawiezie ją dobra dusza :1luvu:
Wieczorem dowiem się jaka jest diagnoza i jakiego leczenia wymaga rudzielec. Wszystko napiszę tu w wątku. Zresztą na pewno Mefka :1luvu: będzie nas na bieżąco informowała :)
Najważniejsze, że pomimo wszystko Mars sam je!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 11:57
przez mefka
Jerzykowka, Aniu, dziekuje :ok:

Dziękuję za przeniesienie wątku :wink:

Re: Mars poturbowany przez psa - Potrzebna pomoc !!

PostNapisane: Śro lut 24, 2010 12:08
przez Fredziolina
Za rekonwalescencje Rudziaszka! :ok: