Miau.PL

Kociaki pochodzą z tego watku viewtopic.php?f=1&t=106896&start=0
jest ich trzy wszystkie to kocurki
chłopaki przyjechali do mnie w sobote 13 lutego wszystkie bardzo chore wet zdiagnozował kk
jeden z chłopców jest w najcięższym stanie bo ma zapalenie płuc
w tej chwili walczymy o ich zdrowie
niestety utrzymanie i leczenie takiej bandy sporo kosztuje
dlatego zwracam sie z ogromną prozbą o pomoc dla nich
potrzebny jest piasek dobra karma dla maluszków i przedewszystkim pieniązki na leczenie
to jest najstarszy chłopiec ma około 4 miesiące -Marcinek



to najmniejszy chłopiec ma około 3 miesiące-Jacuś



a ten maluch mimo ze wyglada najlepiej jest najbardziej chory ma zapalenie płuc -Adaś

wszystkich którzy chcieli by nam pomóm w walce o te maluszki bardzo prosimy o wplaty

Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000
z dopiskiem w tytule przelewu: "kociaki swinoujście dt monika"

link do strony z rozliczeniem
viewtopic.php?f=1&t=107880&start=120

Śliczne chłopaki Nadal są agresywni, czy już mniej się boją?

Może dałoby się dla nich zrobic allegro cegiełkowe?

chlopiec z zapaleniem pluc pomalutku daje sie już dłaskać (chyba dlatego ze jest zbyt słaby zeby atakować )
szarusek na widok człowieka ucieka w popłochu ale myśle ze niedługo go złamiemy
najgorszy jest najmniejszy to kiler gryzie i drapie

podniosę!!!!

pilne!!!!!!!!!

ważne!!!!!!!!!!

na cito!!!!!!!!!

Zdjęcie pod kaloryferem... jakie słodkie

Piękne chłopaczki, tylko ten ostatni ma takie smutne spojrzenie.

Bazarek na kociaki:
viewtopic.php?f=20&t=107881

Karena pisze:Piękne chłopaczki, tylko ten ostatni ma takie smutne spojrzenie.

Bazarek na kociaki:
posting.php?mode=edit&f=20&t=107881&p=5619432

wielkie dzięki
ten ostatni jest najbardziej chory

jeszcze jedna foteczka maluszka

Ależ on ma smutne oczka

Dziewczyny poprawcie tego linka do bazarku, bo po kliknięciu wyskakuje "nie możesz edytować postów w tym forum".

Bardzo prosimy o wsparcie dla tych kociaków sytacja finansowa fundacji jest bardzo ciężka a chłopcy wymagają wizyty u weta co drugi dzień

a tu szaruś schowany pod stołem

wpisuję się na wątek

ja też